Meszki to popularna i powszechnie stosowana nazwa odnosząca się do meszkowatych, rodziny małych owadów zaliczanych do Nematocera. Istnieje wiele gatunków meszek, a w Polsce żyje około 50 odmian gatunków. Można jednak powiedzieć, że meszki mają ciemną barwę i krępe ciało z garbem, opalizujące skrzydła i krótkie, grube odnóża. Osiągają od 1,5 do 10 mm długości, zwykle od 3 do 6 mm.
Owady te najczęściej występują masowo. Samica meszki składa od 200 do 500 jaj w czystych i płytkich wodach, stąd wczesne stadia rozwojowe meszek są powiązane z wodą. Ponieważ larwy żywią się martwymi szczątkami roślin, zwierząt oraz ich odchodami, są pożyteczne - oczyszczają rzeki. Dorosłe owady wypływają na powierzchnię w pęcherzyku powietrza i odlatują. Można je spotkać na obszarach o dużej wilgotności, w pobliżu zbiorników wodnych. Samice meszek do złożenia jaj potrzebują białka z krwi, stąd to właśnie one są odpowiedzialne za dyskomfort oraz reakcje alergiczne, jakie wywołują ich ukłucia. Samce żywią się nektarem kwiatów i sokiem roślin.
Meszki pozostawiają widoczny, krwawiący ślad i bolesny obrzęk. Nie przenoszą chorób i teoretycznie nie są niebezpieczne, niemniej ich ślina jest na tyle toksyczna, że po ukąszeniu mogą pojawić się silne reakcje alergiczne. Istnieją podejrzenia, że w ślinie meszek obecna jest substancja, która odpowiada za rozpuszczanie krwinek czerwonych i niszczenie ludzkich tkanek. Najczęściej reakcje alergiczne na jad ograniczają się do bardzo silnego świądu skóry oraz lekkiego obrzęku. Ale nie zawsze.
Zasadniczo ugryzienie meszki nie jest groźne, niemniej zdarza się, że wymaga konsultacji z lekarzem. Do specjalisty należy się udać, gdy:
Trzeba mieć na uwadze, że duża dawka jadu meszek może spowodować wstrząs anafilaktyczny, a nawet śmierć. Ukąszenia owadów mogą wywołać bardzo groźną chorobę - hararę, czyli zatrucie organizmu substancjami uwalnianymi ze śliną insektów.
Zarówno towarzystwo meszek, jak i skutki spotkania z nimi mogą być nieprzyjemne, zwłaszcza dla osób, które na ich obecność reagują alergicznie. To dlatego warto się przed nimi bronić. Co robić?
A co na meszki w domu? Dobrym sposobem na nieproszonych gości jest założenie w oknie moskitiery, siatki z materiału tekstylnego o drobnych oczkach. Poza tym warto otaczać się zapachem lawendy, migdałów i goździków, zarówno stawiając w domu rośliny, jak i stosując olejki eteryczne. Ponieważ meszki składają jaja w środowisku wodnym, należy zadbać o to, by rynny w domu były udrożnione, a rowy położone nieopodal sprawne na tyle, by możliwy był spływ wody.
Jeśli powyższe metody zawiodą, nie pozostaje nic innego, jak zastosować domowe sposoby na ugryzienia meszek, które złagodzą bolesny obrzęk i zmniejszą widoczność krwawiącego śladu po ugryzieniu.
Najważniejsze jest, by miejsce ukłucia przemywać, ponieważ meszki pozostawiają otwarte ranki, co umożliwia drobnoustrojom wnikanie do krwiobiegu. Na świąd i opuchliznę w miejscu ukąszenia przez meszkę pomogą chłodne okłady z roztworu wody i octu lub sody oczyszczonej. Wystarczy w szklance wody rozpuścić łyżkę octu sody oczyszczonej, po czym przyłożyć nasączony roztworem wacik do obolałego miejsca. Inny pomysł to okład z cebuli, która działa przeciwbakteryjnie i oczyszczająco.
Najwygodniej jest przyłożyć do ciała plasterek cebuli, opcjonalnie okład z tartej cebuli, zawiniętej w gazę. Pod ręką warto mieć również wapno, które można pić bądź zrobić okład. Ślady po ugryzieniach meszek znikają zazwyczaj w ciągu tygodnia. Niestety przed ukąszeniem meszek nie można się chronić odczulaniem, jak na przykład w przypadku os czy pszczół.