Bajki na dobranoc nie muszą być koniecznie długimi opowieściami z opasłych tomisk. Mogą to być historie, które sami wymyślimy, możemy też sięgnąć po uwielbiane przez dzieci wiersze.
Nie odkryję Ameryki pisząc, że dzieci są różne. Jedne usypiają same, odłożone do łóżeczka pokręcą się i po chwili słodko śpią. Inne trzeba głaskać, przy innych trzeba się położyć, jeszcze inne - zasypiają dopiero wtedy, gdy nagle skończy im się energia. Rodzice też są różni. Jedni uwielbiają usypiać dzieci, mogą godzinami siedzieć w półmroku, wpatrując się w swoje pociechy. Innych ta czynność męczy, wolą pranie, prasowanie, odkurzanie niż spędzanie czasu przy łóżeczku. Co może sprawić, że usypianie przestanie być znienawidzonym (i przez małych, i przez dużych) punktem dnia? Tak, czytanie przed snem.
Nie od dziś wiadomo, że czytanie ma same zalety. Wspomaga rozwój mowy, rozwija wyobraźnię, uspokaja, uczy skupienia... Czytanie bajek na dobranoc to doskonały sposób na wyciszenie - pomost między bieganiem a snem. To również czas, który rodzic może spędzić z dzieckiem, a także czynność, która sprawia, że usypianie zacznie lepiej się kojarzyć.
Co czytać przed snem? Właściwie wszystko zależy od waszych upodobań. Wybierając bajki na dobranoc, sięgamy po bardzo różne pozycje. Począwszy od opowieści o księżniczkach, przez przygody ulubionych bohaterów, kończąc na książkach, które zachwyciły nas w księgarni. Moja córka uwielbia książki Hervé Tulleta - nie są to typowe pozycje do czytania przed snem, wymagają od dziecka pewnych aktywności, jednak u nas osiągają zamierzony skutek. Mała H. odkrywa kolory, podróżuje z Turlututu, a następnie... udaje się do krainy snu.
To także może cię zainteresować: Biblioteczka czterolatki
Chociaż długość książki nie jest u nas przeszkodą - te dłuższe po prostu dzielimy na kilka wieczorów, staramy się przerywać lekturę, gdy następuje uspokojenie akcji, kończenie w kluczowym dla fabuły momencie nie jest niczym dobrym - sięgamy także po krótsze opowiadania. Bajki na dobranoc, które czyta się błyskawicznie, to m.in. przygody Kici Koci i Tupcia Chrupcia. Możemy także sięgnąć po wiersze. My uwielbiamy zarówno klasykę, jak i zabawne rymowanki.
Nie możesz znaleźć książki, która odpowiadałaby tematyką i tobie, i dziecku? Wymyśl historię! Pamiętaj, że nie musi to być dzieło na miarę Nagrody Nobla. Opowieść ma być interesująca, może poruszać tematy, które aktualnie was zajmują. Bohaterami możecie być wy, jeśli dodatkowo staniecie się księżniczkami, rycerzami, historia będzie dla dziecka atrakcyjniejsza.
Przeczytaj także: Książki dla dzieci - czytajmy maluchom, nie tylko 2 kwietnia
Chociaż nic nie zastąpi obecności rodzica i jego głosu czytającego książkę przed snem, czasem po prostu nie ma jak sięgnąć po książkę. Dobrym wyjściem jest sięgnięcie po książkę do słuchania, tzw. audiobook. Jest ich coraz więcej na rynku, bajki czytają aktorzy, którzy naprawdę mają do tego smykałkę.
Pamiętaj, że bajki na dobranoc mają sprawić, że dziecko zaśnie. Mów spokojnie, cicho. Możesz zmieniać głos, gdy czytasz dialogi, ale staraj się nie mówić zbyt ekspresyjnie. Najlepiej byłoby, aby dziecko leżało spokojnie, ale najczęściej maluchy chcą obserwować tekst. Przyjmij taką pozycję, aby móc głaskać malucha, to i spokojna opowieść sprawią, że odpłynie w objęcia Morfeusza.
Bajki i opowiadania, które możecie czytać na dobranoc, znajdziecie w serwisie edziecko.pl.
To także może cię zainteresować: