Dziewięć pielęgniarek, które na co dzień pracują na oddziale porodowym w Maine Medical Center (Stany Zjednoczone), jest w ciąży. Kobiety mają wyznaczone terminy porodów na okres od kwietnia do lipca. Informację o tym przekazał sam szpital, publikując na Facebooku zdjęcie ośmiu z ciężarnych. Każda z nich trzyma kartkę z wyznaczoną datą swojego porodu.
Czy tzw. baby boom wśród pracownic szpitala wywoła problemy w ustawianiu grafiku? Placówka uspokaja pacjentów i zapewnia, że szpital wciąż będzie funkcjonował normalnie. Nawet w przypadku, gdy wszystkie dziewięć pielęgniarek pójdzie jednocześnie na urlop macierzyński.
To naprawdę miłe przyjść do pracy i zobaczyć inne osoby, które też są w ciąży, obserwować ich brzuchy i po prostu rozmawiać o tych doświadczeniach, które wspólnie przechodzimy
- cytuje słowa jednej z pielęgniarek portal USA Today.
To nie pierwszy tego typu przypadek. Jakiś czas temu pisaliśmy o szpitalu w Illinois, w którym również został zanotował nietypowy "baby boom". Aż osiem pracownic placówki w podobnym czasie zaszło w ciążę i urodziło dzieci. Szpital opublikował nawet sesję zdjęciową z udziałem mam i niemowląt.