Rada Miasta Częstochowy podjęła dwie uchwały, które dotyczą rekrutacji dzieci do publicznych żłobków i przedszkoli. Jednak zanim wejdą one w życie, muszą być jeszcze zatwierdzone przez organ nadzoru prawnego wojewody.
Jedna z uchwał nakłada obowiązek złożenia przez rodziców, którzy ubiegają się o przyjęcie dziecka do publicznego żłobka, oświadczenia o odbyciu przez malucha obowiązkowych szczepień. Bez tego dzieci nie będą przyjmowane.
Druga zaś uchwała za pełną książeczkę szczepień przyznaje dodatkowe punkty podczas rekrutacji do miejskich przedszkoli. Obie regulacje nie obejmują dzieci, które nie mogą być szczepione z powodów medycznych np. przez obniżoną odporność.
Miasto ma w obowiązku chronić zdrowie swoich obywateli. Jeżeli rodzice mają fanaberię, że nie szczepią swoich dzieci, to do ich dyspozycji są niepubliczne placówki
- mówiła w rozmowie z TVN Jolanta Urbańska, wiceprzewodnicząca Rady Miasta Częstochowy (PO).
Jak informuje lokalny portal Życie Częstochowy, projekt uchwały powstał po analizie danych Państwowej Inspekcji Sanitarnej z ostatnich lat. Sprawdzono liczbę odmów zaszczepienia dzieci przez ich rodziców/opiekunów z Częstochowy, która z roku na rok wzrasta. W 2015 roku wynosiła 188, podczas gdy w 2018 doszła już do 366. Decyzja radnych Częstochowy to odpowiedź na rosnącą liczbę rodziców, którzy nie szczepią swoich dzieci oraz na zwiększoną zachorowalność na odrę.
Już w 2015 roku w mieście przegłosowana została podobna uchwała (o obowiązku przedstawiania lekarskich zaświadczeń), ale wtedy nie weszła w życie. Najpierw odrzucił ją organ nadzoru prawnego wojewody. Gdy władze miasta odwołały się od tej decyzji, Wojewódzki Sąd Administracyjny również odrzucił uchwałę.
Jakiś czas temu informowaliśmy o Obywatelskiej Inicjatywie Ustawodawczej „Szczepimy, bo myślimy". Jej celem jest wprowadzenie takich zmian w regulacjach prawnych, które pozwolą samorządom bez żadnych problemów wprowadzać kryteria dotyczące szczepień podczas rekrutacji do publicznych żłobków i przedszkoli.