O ile szczepienia noworodków i małych dzieci to temat nagłaśniany dosyć często, o tyle rzadko przypomina się o szczepieniach kobiet w ciąży. O tej kwestii często zapominają nawet sami lekarze. A to ważna ochrona nie tylko zdrowia matki, ale i dziecka. W okresie ciąży zalecane są z reguły trzy podstawowe szczepienia - przeciwko tężcowi, krztuścowi i grypie. Jak dowiadujemy się z portalu Medycyna Praktyczna:
Zapobieganie zakażeniu poprzez szczepienie kobiet w czasie ciąży zmniejsza ryzyko kontaktu dziecka z daną chorobą, wpływa na zwiększenie stężenia swoistych matczynych przeciwciał transportowanych przezłożyskowo i chroni niemowlę w okresie jego wrażliwości na zachorowanie.
Post pani Krystyny, która z wykształcenia jest biologiem, na temat szczepień w ciąży wzbudził spore zainteresowanie. Kilka dni po publikacji ma ponad trzy tysiące reakcji i blisko 200 komentarzy.
- Dzisiaj zaszczepiłam się szczepionką przeciwko błonicy, tężcowi i krztuścowi. To szczepienie jest zalecane w ciąży w 27-36 tygodniu, a mało kto o tym wie, nawet lekarze nie informują ciężarnych - pisze pani Krystyna.
Jak wyjaśnia w dalszej części wpisu pani Krystyna, po szczepieniu kobieta w ciągu około dwóch tygodni wytwarza przeciwciała, które przechodzą przez łożysko do płodu. - Bardzo polecam, bo to szczepienie chroni noworodka i małe niemowlę, zanim uzyska ono ochronę z własnych szczepień (pierwsze szczepienie niemowlaka na krztusiec to 6-8 tydzień, ale trzeba przejść cykl szczepień, żeby uzyskać pełną ochronę) - wyjaśnia pani Krystyna.
Na koniec autorka wpisu dodaje, że za dwa tygodnie zaszczepi się także przeciw grypie. W okresie ciąży choroba ta jest dosyć powszechnym problemem. Poza tym może mieć ona ostrzejszy przebieg niż zwykle i nierzadko wiąże się z groźnymi powikłaniami. Często leczenie grypy u ciężarnych wymaga hospitalizacji. Dlatego szczepienia ochronne są najlepszą prewencją.
Kalendarz szczepień 2018: szczepienia obowiązkowe i szczepienia zalecane >>
W komentarzach pod postem pani Krystyny, oprócz podziękowań za cenne informacje, pojawiły się także głosy przeciwników szczepień. Niektórzy piszą, że szczepionki są niebezpieczne dla zdrowia dziecka. Jeszcze inni wspominają o ryzyku poronienia.
"Niech pani się zastanowi nad tą szczepionką przeciw grypie. Niech pani przeczyta uważnie ulotkę. Wiele kobiet szczepiących się przeciw grypie w ciąży poroniło" - pisze jedna z uczestniczek dyskusji.
Czy szczepienia w ciąży rzeczywiście wiążą się z jakimś ryzykiem? Poruszając ten temat, należy pamiętać o pewnej bardzo istotnej różnicy między szczepionkami. Ciężarnym odradzane są tzw. "żywe" szczepionki, czyli takie, które zawierają żywe wirusy. W ich przypadku rzeczywiście pojawia się ryzyko groźnych powikłań. Jednak ciężarnym podaje się szczepionki, które nie mają negatywnego wpływu na przebieg ciąży, zdrowie matki i dziecka. Mowa tu o inaktywowanych szczepionkach przeciwwirusowych lub przeciwbakteryjnych oraz toksoidach.
Zobacz także: