Ustępowanie kobietom w ciąży to fanaberia? Mama ginekolog: To obowiązek, czasem ustawowy [ROZMOWA]

Post popularnej blogerki na temat ustępowania kobietom w ciąży wzbudził spore zainteresowanie. W rozmowie z nami Mama ginekolog przekonuje, że to obowiązek nas wszystkich.

Natalia Kondratiuk-Świerubska, edziecko.pl: Komentarz pod pani postem, który pozostawił internauta stwierdzający, że ciężarne zachowują się jak inwalidki, wydaje się bardzo nie na miejscu.

Nicole Sochacki-Wójcicka, autorka bloga Mama ginekolog: Naprawdę trudno zrozumieć ten komentarz. To według mnie nietrafione porównanie. Szczególnie smutne są jednak reakcje kobiet, które poparły tego pana. To, że były w ciąży, która przebiegała bez żadnych komplikacji, nie oznacza, że każda przyszła mama ma tak łatwo.

Dostaje pani wiele wiadomości od kobiet w ciąży, które skarżą się na złe traktowanie. Co jest tego przyczyną?

- Ciężarne narzekają, że ludzie nie zwracają na nie uwagi. To w dużej mierze przez to, że jesteśmy zabiegani i skoncentrowani na sobie, nie zauważamy ich. Bardzo pomocny byłby jakiś czytelny znak mówiący wprost, że kobieta jest w ciąży. Obecnie, gdy wiele osób ma nadwagę, czasami bardzo trudno to rozpoznać. Ludzie nie chcą przez to ryzykować i sprawiać komuś przykrości.

Stąd pomysł na przypinki?

- Tak, to bardzo czytelny znak dla otoczenia. Hasło "jestem w ciąży" jest chyba jasne dla wszystkich. Wybrałam największy rozmiar przypinki na rynku, czyli 7,5 cm. Dodatkowo napis na białym tle rzuca się w oczy.

Tylko trudno wprowadzić je do obiegu.

- Obecnie szukam dobrego rozwiązania. W tym projekcie chodzi o ideę, w żadnym wypadku nie chcę na tym zarabiać. Jednak pojawiają się takie kwestie jak koszt produkcji i dystrybucji. Znaczki można by było sprzedawać nawet za 2 zł, jednak muszą one być gdzieś dostępne. W przypadku sprzedaży wysyłkowej cena wzrasta do 7 zł, przez co zdecyduje się na nie mniejsza liczba kobiet. Z kolei, jeśli zająłby się tym jakiś sponsor, to akcja stałaby się powiązana z konkretną marką, a ja wolałabym tego uniknąć.

fot. Nicole Sochacki-Wójcickafot. Nicole Sochacki-Wójcicka Nicole Sochacki-Wójcicka to autorka bloga Mama ginekolog. Jest ginekologiem-położnikiem w trakcie specjalizacji. W przystępny sposób przekazuje wiedzę medyczną dla kobiet.

Czy niewidoczność kobiet w ciąży to jedyna przyczyna złej sytuacji?

Jest jeszcze inny ważny problem. Polacy nie mają nawyku, aby pomagać. Często kierują się zasadą, że skoro nikt ich nie wspiera, to po co oni mają to robić? W społeczeństwach, które są bogatsze i szczęśliwsze, chętnych do pomocy ciężarnym jest zawsze więcej.

Dobrze to ilustruje pewien przykład: niedawno otrzymałam wiadomość od pani w ciąży, która poprosiła pewnego mężczyznę o ustąpienie jej miejsca w autobusie. W odpowiedzi usłyszała, że pan pracował całą noc i obecnie jest w drodze do kolejnej pracy, dlatego nie wstanie. Zupełnie nie chcę usprawiedliwiać takiej postawy, ale to pokazuje, że naszemu społeczeństwu zdecydowanie brakuje szczęścia, aby się nim dzielić. Jeśli ktoś pracuje na kilka etatów, aby utrzymać rodzinę i czuje się przez to nieszczęśliwy, to nie będzie skory do pomagania innym.

Na taką sytuację wpływa także wychowanie. Starsze pokolenie doświadczyło czasów, w których bardzo długie kolejki były normą. W takich warunkach nikt nie myślał o tym, żeby przepuszczać kogokolwiek po długim oczekiwaniu na swoją kolej. Z kolei problem z młodszym pokoleniem polega na tym, że nie jest odpowiednio wychowane.

Jak to zmienić?

- Tak, jak małe dzieci uczy się zasad ruchu drogowego, tak należy uświadamiać je od początku na temat tego, którym osobom należy się pierwszeństwo i przede wszystkim, z czego to wynika. Nie możemy zapominać o bardzo istotnych przesłankach medycznych. Ciąża jest bardzo nieprzewidywalna, a w ciele kobiety zachodzą liczne zmiany.

Jakie są więc te najważniejsze przesłanki medyczne?

- Po pierwsze, układ krążenia ciężarnej jest obciążony aż w 60 procentach. Ma wówczas miejsce tzw. przepełnienie żylne - kobieta ma znacznie więcej krwi na obwodzie, niż osoby, które nie są w ciąży. Z tej przyczyny ciężarne częściej mają obrzęki, szybciej mogą stracić przytomność. Warto podkreślić, że w trakcie ruchu mięśnie kobiety w ciąży pompują krew z powrotem do serca. Jednak gdy stoi ona w miejscu, jej serce jest bardzo obciążone, ponieważ musi wykonywać całą tę pracę, którą w trakcie ruchu wykonywały razem wszystkie mięśnie.

W jakim okresie ciąży zaczynają się te zmiany?

- Ten aspekt jest istotny od około ósmego tygodnia ciąży. Do tego dochodzi problem związany z odpornością. Ciężarne są bardziej podatne na infekcje - ich odporność jest podobna do tej, jaką mają małe dzieci. Powinny więc unikać dużych zbiorowisk, a także miejsc, w których jest dużo zarazków, takich jak apteki czy przychodnie. Co więcej, infekcje w trakcie ciąży gorzej się leczą, ponieważ kobiety nie mogą przyjmować wówczas większości leków dostępnych na rynku. Warto także wspomnieć, że od 1 stycznia 2017 roku zaczęła obowiązywać ustawa, według której kobiety w ciąży muszą być przepuszczane bez kolejek w placówkach medycznych.

Mało kto zdaje sobie z tego sprawę. 

- Tak, dlatego tak ważna jest edukacja w tym zakresie od najmłodszych lat. Kolejna ważna przesłanka, o której nie możemy zapominać, to duża zmiana proporcji ciała i problemy z utrzymaniem równowagi. Wiele kobiet ze względów bezpieczeństwa rezygnuje na okres ciąży z pracy. Nie są w stanie prowadzić samochodu, a w komunikacji miejskiej często nie ustępuje się im miejsc. Co ciekawe, wiele pań wolałoby jednak pracować, niż spędzać całe dnie w domu. Gdyby ludzie w autobusach wiedzieli, że to ciężarna i należy jej ustąpić, wpłynęłoby to bardzo pozytywnie na sytuację polskich kobiet.

Niektóre czytelniczki nazywają panią „Ambasadorką polskich kobiet w ciąży”. Czy ktoś taki rzeczywiście jest potrzebny?

- To dla mnie bardzo miłe wyróżnienie. Na blogu często wypowiadam się na tematy ciążowe - tygodniowo czytelniczki znajdują tam 2-3 artykuły poświęcone tej tematyce. Obecnie jestem w ciąży, ale za kilka miesięcy już nie będę, więc ta tematyka nie będzie aż tak blisko mnie. Potrzebnych jest więc kilka takich ambasadorek, bo to zbyt szeroka kwestia. Wszystkie problemy polskich kobiet w ciąży nie mogą spocząć tylko na moich barkach.

Nicole Sochacki-Wójcicka to autorka bloga Mama ginekolog. Jest ginekologiem-położnikiem w trakcie specjalizacji. W przystępny sposób przekazuje wiedzę medyczną dla kobiet.

Janusz Pałaszewski: Już dawno udowodniono, że nieprawidłowe BMI bezpośrednio wpływa na jakość plemników

Więcej o:
Copyright © Agora SA