10-latek szykanowany w szkole za fryzurę. Nie przez uczniów, przez katechetkę

Długie włosy u chłopca to problem? Dla tej katechetki - tak. Zdezorientowana mama nie wie, co robić. O radę poprosiła innych rodziców na forum internetowym.

10-latek szykanowany przez nauczycielkę? Forumowicze nie mogli uwierzyć w postępowanie katechetki, o którym opowiedziała im zdesperowana mama chłopca.

Włosy czwartoklasisty są zawsze zadbane, a mimo to, wychowawczyni, która jest też katechetką, grozi, że jeśli uczeń nie zetnie włosów, zostanie zgłoszony do dyrektora. Chłopiec boi się nauczycielki, jednak nie chce skracać fryzury. Mama jest oburzona postawą katechetki. Zauważa, że dziewcząt nikt nie szykanuje za zapuszczanie włosów. "Jak myślicie, czy to rzeczywiście takie karygodne zachowanie?" - pyta i prosi forumowiczów o odzew.

"To dziwne"

- Zrozumiałabym, gdyby włosy były brudne, a wychowawczyni czepiała się braku higieny. Ale tak? Długości? To co najmniej dziwne  - forumowicze byli zszokowani postępowaniem wychowawczyni.  

Radzili mamie jak najszybsze porozmawianie z nią, a także z dyrektorem szkoły oraz dowiedzenie się, z czego wynika niechęć do fryzury syna.

- Trzeba przeczytać statut szkoły i regulamin, jeśli tam nie ma nic o fryzurach, to pani może sobie gadać. Jeśli jest, to sprawę też załatwia się inaczej niż wrzeszcząc i strasząc. Ja bym już była po rozmowie z dyrekcją, gdyby ktoś się tak idiotycznie czepiał mojego dziecka.

Współczesna moda?

Długie włosy nie są współczesną modą - mężczyźni nosili je od wieków. Wystarczy wspomnieć spinających włosy w kok, świetnie wyszkolonych samurajów, którzy do dziś uchodzą za wzór męskości, czy mężczyzn żyjących w renesansie, epoce, w której długie włosy były symbolem elegancji. Jeden z forumowiczów poradził mamie przypomnieć katechetce, że Jezusa również ukazuje się jako mężczyznę z długimi włosami.

- Może powiedz, że Jezus też ma na obrazach długie włosy. 

- Powołanie się na długowłosego Jezusa mi się podoba. Tego argumentu katechetka nie obali - poparła pomysł mama. 

Według jednej z komentujących, to często starszym ludziom przeszkadzają długie włosy u chłopców:

- Prawda jest taka, że starsze panie wnerwiają długie włosy u chłopców mój syn ma fryz jak Frodo Baggins i non-stop słyszy komentarze, że wyglądają jak u dziewczyny.

"Syna to nigdy nie spotkało"

Na szczęście takie przypadki zdarzają się coraz rzadziej. Jedna z forumowiczek wyznała, że nigdy nie spotkała się z szykanowaniem uczniów przez nauczycieli za długość włosów.

- Sama chodziłam do liceum w latach 90., w klasie na jedenastu chłopców, dziewięciu miało długie włosy. Już wtedy nie było to absolutnie żadnym problemem. Mój syn jest w szóstej klasie, włosy zapuszcza od dwóch lat. Nigdy nie usłyszał żadnego komentarza na ten temat. Jedynie wuefista nakazał spinanie włosów na lekcji. 

A wy co poradzilibyście mamie czwartoklasisty? Spotkaliście się z szykanowaniem dzieci za wygląd?

To też może cię zainteresować:

Pięć lat zapuszczał włosy, żeby przekazać je chorym na raka. Mówiono o nim "pedał" i "conchita"

Siedmiolatek oddał włosy dzieciom po chemioterapii. A miesiąc później... Trudno w to uwierzyć

Polski uczeń w czołówce europejskiej, ale jego nauczyciel już nie

Więcej o:
Copyright © Agora SA