Pokazała zdjęcie córeczki w otoczeniu własnego mleka. Miała bardzo ważny powód. Wiedziałaś o tym? [ZDJĘCIA]

Co karmiąca matka może zrobić z prawie 9 litrami własnego mleka odciągniętego z piersi? Ashley Clifford wykorzystała je maksymalnie, czego dowodem jest zdjęcie, które zamieściła na Instagramie. "Wow", "wspaniałe", "dziękuję" - to tylko niektóre z reakcji.

Ashley Clifford z USA jest mamą dwójki dzieci. Jak każdy rodzic lubi się nimi chwalić, ale tym razem zdjęcie, które zrobiła swojej 5-miesięcznej córce Ellie i udostępniła na Instagramie, miało zupełnie inny cel. Pokazać i przypomnieć o tym, że donacje można robić nie tylko z krwi, ale też mleka matki i że jest to tak samo potrzebne.

Pod zdjęciem Amerykanka napisała emocjonalne wyjaśnienie:

To zdjęcie znaczy dla mnie tak wiele. Kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży z tą córeczką, moim marzeniem było nie tylko móc karmić ją piersią, ale też być w stanie robić donacje z mojego mleka

Szczere wyznanie

Ashley szczerze wspomniała też o swoich wrażeniach towarzyszących całej akcji:

Dzisiaj po raz pierwszy dokonuję donacji około 200 uncji (5,91 l) i moje uczucia są trudne do opisania. To mieszanka ekscytacji i miłości, ale jednocześnie też trochę oporów, bo karmienie piersią i odciąganie pokarmu jest naprawdę ciężkie. 

30 litrów w rok

Swoje pierwsze dziecko, 2-letniego syna Davida, Ashley też próbowała karmić tak jak Ellie, ale to gotowe mleko okazało się dla niego lepsze. Mimo to od początku drugiej ciąży starała się znaleźć jak najwięcej porad o karmieniu piersią. Tak trafiła na informacje o donacjach i postanowiła, że też zacznie je robić. Teraz jej celem stało się przekazanie 1 tys. uncji (czyli 29,5 l) do czasu, aż jej córka skończy 1 rok. 

Wspierać, nie oceniać

Podczas gdy Ashley jest gorącą zwolenniczką karmienia dzieci własnym mlekiem, nie zamierza oceniać matek, które tego nie robią. Okazała im swoje wsparcie w wywiadzie dla serwisu The Huffington Post:

Marzę o tym, żeby karmienie piersią stało się standardem, ale chcę również powiedzieć wszystkim mamom, że niezależnie od tego, jak karmią swoje dziecko, to najlepsza metoda

Donacje w Polsce

W Polsce karmiące mamy też mogą oddawać nadwyżki swojego pokarmu. Żeby to zrobić, trzeba zgłosić się do któregoś z banków kobiecego mleka i przejść szereg badań. Obecnie można to zrobić w Warszawie, Wrocławiu, Krakowie, Opolu i Toruniu, powstają też przystosowane do tego placówki w Gdyni, Łodzi, Rzeszowie i Szczecinie

Jeśli wyniki będą pozytywne, oddawanie mleka odbywa się w sterylnych warunkach. Następnie jest ono pasteryzowane i trafia do specjalnych medycznych chłodni, skąd również specjalnym transportem trafia do potrzebujących dzieci. 

Zobacz też:

Jak wspierać rozwój mowy dziecka?

Urlop ojcowski 2017: zasady, kto płaci, dokumenty

 

Więcej o:
Copyright © Agora SA