"Najważniejsza rola mężczyzny to rola ojca". Spot autorów kampanii "Nie odkładaj macierzyństwa" nie został wyemitowany, a już wzbudza kontrowersje

Choć spotu jeszcze nie wyświetlono, ludzie już mocno reagują na pomysł kampanii. Jej przesłanie - mówiące o tym, że najważniejsza rola każdego mężczyzny to rola ojca - jest według nich naciągane.

Z czym kojarzy Wam się Fundacja Mamy i Taty? Jeśli nie możecie sobie przypomnieć, może pomoże mała wskazówka - to ta organizacja, która stworzyła wywołującą wiele emocji kampanię "Nie odkładaj macierzyństwa na później". Na pewno pamiętacie spot reklamowy, treścią którego jest bilans życia robiony przez elegancką, młodą kobietę. Zdążyła zrobić karierę i podróżować, ale nie zdążyła zostać mamą. I żałuje.

"Najfajniejsze bycie tatą"

Według badań instytutu Ipsos mężczyźni coraz później decydują się na ślub, a wielu z nich wybiera życie w pojedynkę. Zaniepokojona badaniami fundacja zdecydowała się przeprowadzić kampanię, która zachęci mężczyzn do zakładania rodzin. Choć spot reklamowy kampanii "Ról jest wiele, ale jedna najfajniejsza. Być tatą" będzie można oglądać od 6 stycznia, już teraz powstał filmik pokazujący, jak kręcono materiał do nowego projektu.

 

Typowy ojciec

Marek Grabowski, prezes fundacji, zdradził:

Ten film pokazuje kilka archetypów ojca. To są takie sytuacje, w których ojcowie są potrzebni, w których są ostoją rodziny, ale w których też dobrze się czują.

Faktycznie, na filmiku z przygotowań możemy zauważyć tatę grającego z synami w piłkę. Pokazane jest też ujęcie piłki, która utknęła na drzewie. Można zatem wywnioskować, że ojciec, będący doskonałym towarzyszem zabaw, jest też bohaterem radzącym sobie z sytuacjami, którym dziecko samo nie podoła. Na nagraniu pojawiają się też ojciec przebrany za króla oraz mała dziewczynka w koronie. Czy to ukochana królewna tatusia?

Malina Wieczorek, dyrektor agencji reklamowej Telescope, zdradziła, że spot będzie pokazywał, jak typowe cechy przypisywane mężczyznom (siła, energia) mogą być wykorzystywane przez nich we współczesnym świecie. To założenie ilustruje postać ojca gotującego dla całej rodziny obiad. Mężczyzna serwujący rodzinie posiłek jest szczęśliwy, ponieważ może otoczyć opieką ukochane osoby. 

Kontrowersje

Choć spot reklamowy nie został jeszcze udostępniony przez fundację, a wiadomości o nim są, jak na razie, szczątkowe, zdążył już wywołać pierwsze kontrowersje. Pod artykułem na jego temat, zamieszczonym przez serwis Wirtualnemedia.pl, pojawiły się komentarze krytykujące kampanię. Oto jeden z nich:

Do kogo adresowana jest ta pseudokampania? Do tych, co mają już dzieci? Im ten bełkot nie jest potrzebny, bo wiedzą, o co chodzi. A ci którzy dzieci nie mają - sami muszą do tego dorosnąć. Żadna "kampania" nie przekona nikogo, żeby został tatą. Po prostu wywalone w błoto pieniądze.

A czy według was nowa kampania fundacji to dobry pomysł?

To też może cię zainteresować:

"Dla teściowej to naturalne - jestem babą i muszę dawać radę" Blogerka szczerze. Czytelniczki: "Superwpis!"

"Ona usługuje mi i dzieciom. To niesprawiedliwe". Coach o tym, że mężczyźni unikają domowych obowiązków

 

Zapisz

Więcej o:
Copyright © Agora SA