"Jeśli ja jej wybaczam, wy też jej wybaczcie”
31-letnia Lisa Scalia z New Jersey spała z córeczką w jednym łóżku. Będąc pod wpływem narkotyków nie czuła kiedy podczas snu położyła się na córkę. Dziecko nieprzytomne zostało odwiezione do szpitala AtlantiCare Regional Medical Center, a potem przetransportowane do Filadelfii do szpitala St. Christopher’s Hospital for Children. Tam, po kilku dniach walki o życie, dziewczynka zmarła 7 stycznia.
Według raportu policji matka nieświadomie udusiła swoją córkę własnym ciężarem ciała. Była wówczas pod wpływem narkotyków. W jej domu znaleziono heroinę i tabletki uspakajające.
Marco Mejia, ojciec zmarłej dziewczynki i mąż Lisy Scalii, umieścił na portalu społecznościowym post, w którym prosi o wybaczenie dla swojej partnerki, która doprowadziła do śmierci ich córki Olaili.
W jego poście czytamy:
„ Nie zapominajcie, że Lisa kochała Olailę. Popełniła największy błąd swojego życia, ale nie zrobiła tego specjalnie. Dzisiaj cierpi bardziej ode mnie. Jeśli ja jej wybaczam, wy też jej wybaczcie”.
W innym poście ojciec poinformował, że zgodził się na to, aby wykorzystać organy jego zmarłej córeczki. Napisał: "Mam nadzieję, że dzięki mojej córce, inna rodzina przeżyje cud".
Palisz, pijesz, bierzesz leki, narkotyki? Nie śpij z dzieckiem!
Amerykańska Akademia Pediatrii zaleca w swoich wytycznych żeby dzieci nie spały ze swoimi rodzicami w jednym łóżku. Ryzyko śmierci dziecka we śnie jest o wiele bardziej zależne od czynników takich jak – palenie papierosów przez któregokolwiek rodzica, spanie z dzieckiem na sofie/kanapie, spanie z dzieckiem rodzica znajdującego się pod wpływem substancji odurzających.
Rodzice, którzy chcą spać ze swoim dzieckiem, powinni pamiętać o kilku zasadach bezpieczeństwa. Łóżko powinno być szerokie, a materac sprężysty i niezbyt miękki. Trzeba usunąć z łóżka duże poduszki, dodatkowe narzuty, zwisające ozdoby. Dziecka nie należy zbyt grubo ubierać. I co najważniejsze, nie należny kłaść się obok dziecka będąc pod wpływem alhohlolu, leków, narkotyków.
Łóżko powinno być tak zabezpieczone, żeby chroniło dziecko przed upadkiem. Nigdy nie zostawiajcie dzieci samego w swoim wielkim łóżku. Już kilkutygodniowe bobasy potrafią przepełznąć kilkadziesiąt centymetrów i spaść na podłogę. Jeśli musicie na chwilę zostawić dziecko same, przenieście je do łóżeczka, do wózka lub w ostateczności do fotelika samochodowego. Jeśli - mimo waszej czujności - zdarzy się wypadek, należy dziecko bacznie obserwować. Niepokój powinny wzbudzić wymioty, przelewanie się maluszka przez ręce, brak reakcji na światło, nadmierna senność. W razie jakichkolwiek wątpliwości najlepiej od razu skontaktujcie się z lekarzem.
