Książka, w której się roi - Na tropie angielskich słówek

Uczenie trzylatka obcego języka powinno być przede wszystkim zabawą. Świetnie sprawdzą się wierszyki, piosenki i właśnie picture booki.

W języku polskim nie mamy nazwy na ten rodzaj książek, a w mojej rodzinie je uwielbiamy. Mowa o Wimmelbuch - czyli książce, w której się roi - lub też picture book. To książka, w której nie ma w ogóle lub prawie w ogóle tekstu, za to ilustracje są bardzo dokładne i cała zabawa polega na wypatrywaniu i znajdowaniu coraz to nowych szczegółów.

W serii Kapitan Nauka właśnie ukazała się książka, która jest połączeniem picture booka i słownika języka angielskiego. "Na tropie angielskich słówek" składa się z dwunastu rozkładówek, z czego każda jest narysowana przez innego ilustratora i dotyczy innego zakresu tematycznego (np. pory roku, zwierzęta w zoo, rodzina).

Na tropie angielskich słówekNa tropie angielskich słówek materiały promocyjne

Jak ta książka sprawdziła się u nas? Mojemu 3,5-letniemu synkowi niektóre ilustracje bardzo przypadły do gustu, szczególnie te, które wymagały wykazania się znakomitą umiejętnością wypatrywania: statek piracki i nocne miasto pełne złodziei i detektywów. Już po pierwszej lekturze zaczął sam sięgać po książkę i wołać "Poszukajmy złodziei!"

Na tropie złodzieiNa tropie złodziei sylwiapa

Jeśli chodzi o naukę języka angielskiego, to syn z chęcią powtarzał po mnie angielskie słówka. Mam nadzieję, że dzięki połączeniu z kontekstem z obrazków i świetną zabawą przyswoi je z łatwością. Wymaga to oczywiście wielokrotnego powtarzania i zaangażowania ze strony rodzica (lub innego dorosłego). To właśnie dorosły, który z dzieckiem książkę "czyta" musi użyć swojej wyobraźni i kreatywności, aby w sposób naturalny wkomponować naukę obcego języka.

Wszystkie słówka w książce są podane z polskim tłumaczeniem. Dodatkowo można pobrać nagrania z poprawną wymową w formacie mp3 ze strony www.KapitanNauka.pl/natropie, co jest z pewnością ułatwieniem dla rodziców, którzy nie czują się pewnie w angielskim. Oczywiście można zupełnie pominąć element językowy i po prostu bawić się w tropiciela szczegółów lub wymyślać historyjki dotyczące ludzi, zwierząt i stworów na obrazkach.

Na tropie angielskich słówek w zooNa tropie angielskich słówek w zoo sylwiapa

Każda z 12 ilustracji stworzona jest przez innego polskiego ilustratora, a więc każda ma swój unikalny styl i charakter. Przyznam się, że dla mnie osobiście nie jest to zaletą, wolałabym całą książkę w tej samej estetyce i kresce. Ale być może jest to fajne rozwiązanie pod kątem rozwoju dzieci i ich gustu. Tym sposobem w jednej książce mają kontakt z różnymi stylami rysowania i patrzenia na świat.

"Kapitan Nauka Na tropie angielskich słówek" ilustratorzy:

  • Statek piracki (liczby) - Kamila Kozłowska
  • Pory roku (przyroda i pogoda) - Agata Kopff
  • W pracowni malarza (kolory i kształty) - Daria Bidzińska
  • W krainie czarów (zabawki) - Katarzyna Urbaniak
  • Przyjęcie domowe (moja rodzina) - Katarzyna Fus
  • Na tropie złodzieja (przyimki) - Paulina Wyrt
  • W zoo (zwierzęta dzikie i gospodarskie) - Maciej Łazowski
  • W lunaparku (emocje) - Katarzyna Urbaniak
  • W mieście (środki transportu) - Tomasz Kowal
  • Plac zabaw (części ciała i ubrania) - Katarzyna Kołodziej
  • W kawiarni (jedzenie) - Robert Romanowicz
  • Planeta dziwolągów (przymiotniki i przeciwieństwa) - Marcin Minor

To także może cię zainteresować:

Dzieci mówią o zdrowym jedzeniu. "Wszystko jest zdrowe dla mnie, nawet słodycze"

Więcej o:
Copyright © Agora SA