Te rodzicielskie trendy były modne w 2012

Zamiast wieczoru kawalerskiego impreza dla przyszłego taty, nowe podejście do małżeństwa i macierzyństwa, zwrot ku kreatywności zamiast bezmyślnego nabijanie kosztów. Oto tendencje w parentingu, o których pewnie słyszeliście w przemijającym roku.

Coraz starsze matki

Macierzyństwo to szkoła spokoju, cierpliwości, braku egoizmu. Wymaga środków finansowych, uwagi, miłości i oddania, znalezienia odpowiedniego partnera. Nic dziwnego, że mamy w krajach rozwiniętych są coraz starsze. Ta tendencja jednak rozwija się w ekstremalnym kierunku np. w USA  nie dziwią już kobiety po 50. a nawet starsze z ciążowym brzuszkiem. Choć dojrzała, żeby nie powiedzieć starsze mamy mają sporo cech przydatnych w tej roli, u wielu wywołuje to szok lub niesmak.

Imprezy dla przyszłych ojców na wzór kawalerskich

Koniec życia bez zobowiązań, przespanych nocy, spokojnych chwil bez zmieniania pieluszek i usypiania czy karmienia malucha. Teraz ojcowie uroczyście obchodzą ostatnie chwile przed narodzinami potomka. Ojcostwo to prawdziwy test dla mężczyzny a porady kumpli, którzy tę zmianę życiową mają już za sobą są nieocenione. Imprezy przedojcowskie obchodzone są hucznie, ale w końcu to naprawdę początek nowego życia. Dużo istotniejszy niż ten po włożeniu na palec obrączki.

Wystarczająco dobry związek

Burzymy mity związane z idealnymi małżeństwami - takowe nie istnieją. Rodzice starają się teraz docenić, że żyją w wystarczająco dobrym związku i są wystarczająco dobrymi rodzicami. Dosyć mitów o perfekcyjnych parach, którymi się karmiliśmy.  Takie, które są zawsze wypoczęte, mają czas i pieniądze dla dzieci, ekscytujący seks i idealne potomstwo. Zostając realistami doceniamy układ jaki udało nam się stworzyć, nie szukamy lepszego, bo możemy nie doceniać to, co wypracowaliśmy. Małżeństwa mają czasem kryzysy czy kłótnie, ważne że chcą być ze sobą i potrafią dojść do porozumienia.

Skromne ale kreatywne urodziny zamiast pompy

Nie ma już presji na skandalicznie drogie, wypasione kinderbale z animatorami, clownami i wszelakimi innymi drogimi atrakcjami. Czasy kryzysu spowodowały odejście od bezsensownego wyrzucania pieniędzy na dwugodzinną imprezę urodzinową dziecka w sali zabaw czy innym miejscu. Teraz liczy się kreatywność - samodzielne wykonanie zabawek, które zaproszone dzieci zabiorą do domu. Zamiast sterty prezentów rzeczy od serca - samodzielnie upieczona minipizza, zrobiony własnoręcznie na ceramice kubek itd. Kreatywne, ekologiczne i bezpretensjonalne urodziny. Z tortem domowej roboty, ale bez fajerwerków.

Większa otwartość w małżeńskiej sypialni - porno dla rodziców

Zdaniem specjalistów od trendów rodzice coraz bardziej otwierają się w sypialni. Filmy erotyczne, kiedyś tabu wśród wielu par, wychodzą z podziemia. To będzie naturalny element małżeńskiego życia seksualnego. Bez pruderii spełniamy swoje potrzeby i cieszymy się eksperymentami, na które mamy ochotę. Nie szkodzi, że jesteśmy rodzicami.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.