7 oznak, że twoje małżeństwo będzie trwałe. Wielkie wesele, co niedziela w kościele - co jeszcze?

Rozwodzimy się częściej niż nasi rodzice i dziadkowie. I chociaż przysięgamy, że "nie opuszczę cię aż do śmierci", to często nic z tego nie wychodzi. Czy jest coś, co możemy zrobić, aby żyć razem długo i szczęśliwie?
Szczęśliwe małżeństwa Szczęśliwe małżeństwa Grafika: Arkadiusz Gadaliński

7 oznak, że twoje małżeństwo będzie trwałe. Wielkie wesele, co niedziela w kościele - co jeszcze?

Trzyletnia znajomość przed zaręczynami idealna!

Andrew Francis i Hugo Mialon to dwóch badaczy z amerykańskiego uniwersytetu Emory z wydziału ekonomii. Przeanalizowali styl życia i zwyczaje ponad 3 tysięcy małżeństw po to, aby znaleźć czynniki determinujące rozwód. Autorzy w swoich badaniach, których efekty opublikowali w raporcie ''A Diamond is Forever? and Other Fairy Tales: The Relationship between Wedding Expenses and Marriage Duration'', brali pod uwagę m.in. dochody par, ich udział w życiu Kościoła, to jak ważna jest dla nich atrakcyjność w związku, kto był na ślubie, ile kosztowało wesele.

Do jakich doszli wniosków? Nie ma recepty na trwałe i szczęśliwe małżeństwo, ale są oznaki zapowiadające długie życie w tandemie. Niektóre z nich całkiem zaskakujące. To np. czas, jaki spędziliście ze sobą przed zaręczynami.

Z analiz Francisa i Mialona jasno wynika, że roczna czy dwuletnia znajomość przed zaręczynami to zdecydowanie za krótko. Prawie o 40 proc. zmniejszacie prawdopodobieństwo rozwodu, kiedy przed ślubem znacie się przynajmniej trzy lata.

Idealny czas przed zaręczynami?Grafika: Arkadiusz Gadaliński

Andrew Francis i Hugo Mialon nie są jedynymi naukowcami, którzy uważają, że szybkie zaręczyny nie wpływają na trwałość małżeństwa. Zgodnie z portalem ''Psychology Today'' trudniej jest utrzymać szczęśliwe i harmonijne małżeństwo, jeśli przed zaręczynami, para znała się krócej niż dwa lata.

Czytaj dalej: Chodzicie regularnie do kościoła?

Szczęśliwe małżeństw bywają w kościele Szczęśliwe małżeństw bywają w kościele Grafika: Arkadiusz Gadaliński

Chodzicie regularnie do kościoła? Macie szanse na długie życie razem!

W przypadku Kościoła nie ma wątpliwości. Pary, które regularnie uczęszczają na niedzielne msze, rzadziej się rozwodzą. Wierząc w nauki Kościoła i często bywając z partnerem w tej instytucji, zmniejszasz prawdopodobieństwo rozwodu aż o 46 proc.

Na portalu Christianity Today zostały opublikowane wnioski z badań dra Bradforda Wilcoxa, dyrektora The National Marriage Project. Według niego wiara i kościół nie uchronią przed rozwodem, jednak w porównaniu do par, które nie identyfikują się z żadnym kościołem, ci praktykujący rozwodzą się rzadziej.

Czytaj dalej: Duże wesele gwarantem szczęścia?

Duże wesele gwarantem szczęścia? Duże wesele gwarantem szczęścia? Grafika: Arkadiusz Gadaliński

Duże wesele gwarantem szczęścia? Okazuje się, że tak

Wesele w otoczeniu całej rodziny i przyjaciół to dobry start i poniekąd gwarant trwałości małżeństwa. Jak wynika z badań ekonomistów, im więcej gości na weselu - najlepiej przynajmniej 200 osób - tym mniejsze szanse na to, że w przyszłości jeden z małżonków złoży pozew rozwodowy.

Czytaj dalej: Budżetowe wesele lepsze?

Wesele gwarantem szczęścia? Wesele gwarantem szczęścia? Grafika: Arkadiusz Gadaliński

Mieliście budżetowe wesele? I dobrze. Im skromniej, tym lepiej

Na pierwszy rzut oka czynnik ten wydaje się zaprzeczeniem poprzedniego wniosku, że duże wesele gwarantuje trwały związek. Jednak cyfry nie kłamią. Im tańsze wesele, tym trwalszy związek. Pary, które urządziły przyjęcie za więcej niż 20 tys. dolarów (około 80 tys. zł), o ponad 40 proc. zwiększają ryzyko rozwodu w przyszłości, w odniesieniu do par, które zdecydowały się na skromniejsze przyjęcie.

Według autorów raportu ''A Diamond is Forever? and Other Fairy Tales: The Relationship between Wedding Expenses and Marriage Duration'' małżeństwa, które zaciągnęły kredyt, aby urządzić huczne wesele, po ślubie nie radzą sobie z napięciem związanym ze spłatami kredytu. Kac poweselny związany z wysokimi ratami kredytu może - jak dowodzą ekonomiści - trwale wpłynąć na kondycję małżeństwa.

Czytaj dalej: Miesiąc miodowy zaraz po ślubie. Warto?

Podroż poślubna Podroż poślubna Grafika: Arkadiusz Gadaliński

Pojechaliście na miesiąc miodowy zaraz po ślubie? I to była dobra decyzja

Organizacja wesela to duże przedsięwzięcie i stres. Po miesiącach przygotowań do ślubu potrzebny jest relaks, odpoczynek i zmiana środowiska. Miesiąc miodowy wydaje się idealną odskocznią. Kto z tego skorzystał, ten zagwarantował sobie nie tylko dobry start życia razem, ale także - jak dowodzą Andrew Francis i Hugo Mialon - zmniejszył ryzyko rozwodu o ponad 40 proc.

Czytaj dalej: Pieniądze szczęścia nie dają?

Dochód a rozwód Dochód a rozwód grafika: Arkadiusz Gadaliński

Obydwoje dobrze zarabiacie, pieniądze nie są dla was problemem?

To nie tajemnica, że problemy finansowe potrafią zniszczyć nawet największe uczucie. Z badań Amerykanów dowiadujemy się, że trwałość związku w dużej mierze zależy od stabilnej sytuacji finansowej. Te małżeństwa, których wspólny roczny dochód wynosi 125 tys. dolarów, rzadziej się rozwodzą. Im wyższe dochody małżonków, tym mniej rozwodów.

Czytaj dalej: Co ważniejsze, piękno wewnętrzne czy zewnętrzne?

Atrakcyjność fizyczna i rozwód Atrakcyjność fizyczna i rozwód grafika: Arkadiusz Gadaliński

Cenisz u partnera charakter i piękno wewnętrzne bardziej niż atrakcyjność fizyczną? Jesteś na dobrej drodze, aby razem się zestarzeć

To żadne odkrycie, że te pary, dla których najważniejsza jest atrakcyjność fizyczna, to potencjalni rozwodnicy. Badania amerykańskich ekonomistów tylko to potwierdzają. Temat dotyczy szczególnie mężczyzn. Jeśli poślubili kobietę głównie ze względu na jej piękno i walory fizycznie, to po latach aż połowa z nich zostanie rozwodnikami.

Czytaj również: Dlaczego kobiety udają orgazm? Na pewno nie po to, aby połechtać męskie ego. Są nowe badania

Więcej o:
Copyright © Agora SA