Nie chce się dzielić

Maximilian ma ponad pięć lat, jest jedynakiem. Chodzi do przedszkola, ma kolegów, z którymi spotyka się dosyć często w domu. Jest dzieckiem wrażliwym i inteligentnym. Jego największe pasje to dinozaury i rycerze. Żeby rozwijać jego zainteresowania, często kupujemy mu książki i zabawki związane z tą tematyką. Do niedawna w domu bawił się z innymi dziećmi, dzieląc się z nimi wszystkimi zabawkami. Od pewnego czasu zabawki te są święte, nikt nie może ich dotykać, więc dzieci nie chcą do nas przychodzić. Czy mogę zachęcić synka do dzielenia się zabawkami z innymi dziećmi? Jak reagować na takie zachowanie?

Nie wiem, ile godzin Maximilian przebywa w przedszkolu. Jeśli więcej niż pięć, to może być już tak zmęczony kontaktami z dziećmi i wspólną zabawą, że dodatkowe spotkania popołudniowe mogą po prostu być ponad jego siły. Dzieci mają różną wytrzymałość.

To dobrze, gdy przedszkolak ma już swoje pasje, ale mnie się wydaje, że lepiej nie koncentrować się na pogłębianiu tak konkretnych zainteresowań. Latem może warto bardziej zachęcać synka do zabaw na świeżym powietrzu - takich, w które nie da się bawić samemu, np. w chowanego, w berka, do gry w piłkę. Wszystko to najprawdopodobniej z czasem wpłynie też na postawę synka w sprawie dzielenia się zabawkami z innymi dziećmi.

Więcej o:
Copyright © Agora SA