Skóra zimą: wysuszona, spierzchnięta i wrażliwa. Jak jej pomóc?

Jak poradzić sobie z problemami skóry zimą? Czym ją pielęgnować od zewnątrz i wewnątrz?

Znasz to uczucie? Ściągnięta sucha twarzy, która zdaje się krzyczeć: "wody!", zaczerwienione policzki, uczucie dyskomfortu to częste zimowe problemy. Nieprzyjemne objawy nasilają się od przebywania w klimatyzowanych lub mocno nagrzanych pomieszczeniach, ale też od nawiewu w samochodzie. Jeśli dodamy do tego wysuszoną skórę reszty ciała, swędzącą od ciągłego otulenia rajstopami, spodniami, od braku powietrza, obraz zimowej udręki będzie pełny. Same często sobie szkodzimy

Najczęściej pamiętamy o tym, żeby zimą nie wypuszczać dzieci z domu bez uprzedniego nałożenia na ich twarze odpowiedniego kremu, który będzie chronił ich delikatną skórę przez zimnem. Tę samą zasadę powinnyśmy zastosować do siebie:  - Najważniejsze to pamiętać o nałożeniu kremu przed wyjściem z domu - podkreśla Milena Królak, kosmetyczka. Nakładamy go ok. pół godziny wcześniej, by zdążył się dobrze wchłonąć przed kontaktem z mrozem czy wiatrem.

Często zdarza nam się o tym zapominać, a stąd prosta droga do kłopotów. Zimą na pewno warto też nałożyć fluid, nawet jeśli zwykle tego nie robimy - będzie pełnić funkcję dodatkowej bariery ochronnej. - Sucha skóra jest przeważnie szorstka, wrażliwa, spierzchnięta, mało sprężysta i matowa - wylicza Królak. - Same często nieświadomie ją wysuszamy poprzez nadmierne opalanie (zimą na solarium), stres, odchudzanie i palenie papierosów - dodaje.

Zobacz wideo

Najważniejsza jest dokładna pielęgnacja

Kosmetyczka radzi najpierw dokładnie oczyścić skórę twarzy z makijażu mleczkiem i tonikiem. Dwa razy w tygodniu nakładamy maseczkę witaminową lub odżywczą, warto też wykonać delikatny peeling enzymatyczny, po którym nakładamy na twarz krem półtłusty lub tłusty. Taki krem warto stosować zimą codziennie, zamiast lekkich nawilżających kremów, np. takich o konsystencji żelu, po które chętnie sięgamy wiosną i latem. Stanowi ważną ochronę przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi: mrozem, wiatrem i słońcem.

Jaki krem wybrać? - Powinien być natłuszczający, a  w składzie zawierać chociaż dwie rzeczy z tej listy: witaminy A i E, mocznik, kwas mlekowy lub hialuronowy, kwasy owocowe, olej jojoba, ekstrakt z aloesu, proteiny i filtry UVA - wylicza Królak. Jeśli nie możemy powstrzymać się przed wizytą w solarium, pamiętajmy też o filtrze UVB.

Na większe kłopoty specjalista

Jeśli domowe specyfiki nie pomagają i nie radzimy sobie z suchą i łuszczącą się skórą, warto udać się do gabinetu kosmetycznego, zamiast wydawać majątek na kolejne kosmetyki. Co może zaproponować specjalista? - Zimą najczęściej wykonuje się zabiegi odżywcze, nawilżające, ujędrniające i dotleniające skórę twarzy - mówi Milena Królak.

Typowy zabieg zaczyna się od dokładnego wstępnego oczyszczenia skóry mleczkiem lub płynem micelarnym i umycia twarzy delikatnym żelem. Następnie kosmetyczka wykonuje dokładny peeling enzymatyczny lub kawitacyjny, po czym nakłada odpowiednie dla naszej cery serum lub ampułki.

Pomaga też odżywcza maseczka i lekki masaż twarzy oraz kojące algi. Po takim zabiegu skóra staje się elastyczna, zmiękczona i rozjaśniona. Oczywiście, tak jak w domu, na końcu nakłada się kremy na twarz oraz okolice oczu i ust. Wizyta w gabinecie kosmetycznym bywa prawdziwym wybawieniem dla osób borykających się z problemem suchej skóry.

SOS dla ciała

Skupiając się na odpowiedniej pielęgnacji skóry twarzy, nie zapominajmy o reszcie ciała. Uczucie wysuszenia i napięcia skóry powoduje spory dyskomfort. Skóra na nogach jest szorstka, nierzadko łuszcząca się i swędząca. Pomocne w takim przypadku okażą się delikatne kosmetyki do mycia oraz odpowiednie balsamy i mleczka do ciała. Dzięki swojej bogatej konsystencji i dobrym właściwościom natłuszczającym zimą dobrze sprawdzają się także masła do ciała.

W trudniejszych przypadkach sięgajmy po emolienty, które tworzą barierę ochronną na skórze. Przydatne mogą być także kremy i mleczka przeznaczone dla osób cierpiących na atopowe zapalenie skóry - zmniejszą suchość, ograniczą świąd i łuszczenie się skóry. Należy unikać długich i gorących kąpieli, bo dodatkowo wysuszają skórę. Jeśli rezygnacja z kąpieli na rzecz prysznica nie jest możliwa, pamiętajmy o dodaniu do wody olejku natłuszczającego lub emolientu.

Pamiętaj o diecie! Wszyscy wiemy, że na stan naszej skóry duży wpływ ma także odpowiednia dieta. Ważne, żeby była dobrze zbilansowana i urozmaicona. Witaminy, minerały i inne składniki odżywcze dbają o naszą skórę od wewnątrz, warto o tym pamiętać komponując swoje menu.

Pierwsza zasada to nawadnianie: należy pić dużo wody, unikać słodkich i gazowanych napojów. Suchej skórze może brakować witaminy A, sięgaj więc po produkty, które zawierają jej najwięcej (np. wątróbka, żółtko, marchew, natka pietruszki i tran). Na jędrność skóry korzystnie wpływa z kolei witamina E, którą znajdziesz m.in. w olejach roślinnych, maśle, warzywach strączkowych, soi.

Dobrym "lekarstwem" dla suchej skóry jest oliwa z oliwek, której można używać nawet jako kosmetyku. Nie zapominaj także o naturalnym przeciwutleniaczu, czyli witaminie C (działa też przeciwzmarszczkowo, warto więc spożywać cytrusy, pietruszkę i świeżą paprykę) oraz o potasie, którego często brakuje suchej skórze. Naturalnym źródłem potasu są m.in. banany i suszone morele.

konsultacja: Milena Królak, kosmetyczka z salonu "Ladies" w Mińsku Mazowieckim

To także może cię zainteresować:

Ciąża odmładza? Dermatolog o pielęgnacji skóry młodych matek

Pielęgnacja piersi

Psycholog: Dorosły mówi, że dziecko ma "atak złości". Nie ma, komunikuje naruszenie granic [ROZMOWA]

Copyright © Agora SA