Rodząca, 24-letnia kobieta, zgłosiła się do udziału w projekcie jako ochotniczka. Przyszła mama spędziła ostatnie 45 minut porodu w maszynie umożliwiającej uzyskanie obrazu za pomocą rezonansu magnetycznego - podaje "New Scientist".
Na filmie widać wyraźnie, jak skurcze wywierają nacisk na płód wypychając go w kierunku ujścia dróg rodnych. Gdy skurcz mija, płód "rozluźnia się", a jego główka delikatnie się cofa. Projekt odbył się w grudniu 2010 roku, jednak dopiero teraz nagranie zostało pokazane światu.
Wcześniej lekarze z Holandii uwiecznili w ten sposób stosunek seksualny.