Gdy dziecko straci zwierzątko

Śmierć ukochanego zwierzaka jest trudna dla wszystkich członków rodziny. Ale wspólne przeżywanie żałoby po ukochanym przyjacielu może stać się dla nich doświadczeniem budującym wzajemną więź.

Pies czy kot, ale także świnka morska, królik czy chomik, stają się dla dziecka towarzyszem zabaw i pocieszycielem, a dla całej rodziny - jej pełnoprawnym członkiem. Śmierć zwierzątka zasmuca wszystkich, ale jest różnie odbierana i przeżywana.

Nie udawajcie, że nic się nie stało

Dziecko, które łączyła ze zwierzątkiem silna więź, trudno przekonywać, że nic się nie stało. Dla malucha spacery z psem, karmienie kota czy obserwowanie gryzonia było rytuałem podobnym do słuchania bajki przed snem. Dla przedszkolaka zwierzak był też kompanem do zabawy, towarzyszem, któremu można było się zwierzyć ze zmartwień.

Nie kłamcie

Dziecko prędzej czy później dowie się lub domyśli, że ukochany pies nie "pojechał na wakacje", a kot nie "przeniósł się do sąsiadów". Poczuje się wtedy oszukane i może stracić do was zaufanie. Poza tym, raz kłamiąc, wplątujecie się w kolejne kłamstwa - będziecie musieli wymyślać odpowiedzi na kolejne pytania, które z pewnością się pojawią: "A kiedy go odwiedzimy?", "Czemu się nie pożegnał?", "Kiedy do nas wróci?".

Nie kupujcie od razu następnego zwierzaka

Czasem rodzice, aby oszczędzić dziecku trudnych emocji, "podmieniają" zmarłe zwierzątko na nowe, podobne. Jeśli jednak dziecko odkryje, że to nie jest "jego" zwierzątko, może się poczuć oszukane. Postępując w ten sposób, uczymy je, że trudne doświadczenia powinno się maskować, udawać, że się nie zdarzyły. Zamieniając zwierzaka na "nowego", będziecie musieli ukrywać przed dzieckiem swoje własne emocje: smutek i żal z powodu utraty przyjaciela.

Nie ukrywajcie swoich uczuć

Dziecko wyczuwa wasze emocje. Jeśli nie wie, dlaczego jesteście smutni, może snuć niepotrzebne domysły. Na przykład zacznie się bać, że stało się coś złego rodzicom. Nie ukrywajcie przed dzieckiem łez - w płakaniu nie ma nic złego. To ważne, by dziecko widziało, że dorośli także przeżywają trudne emocje, a potem wraca im dobre samopoczucie. W ten sposób dziecko uczy się, że z trudnymi uczuciami można sobie poradzić. To buduje jego poczucie bezpieczeństwa i wspiera rozwój emocjonalny.

Używajcie prostych słów

Kiedy chcecie powiedzieć dziecku o tym, co się stało, mówcie tylko to, co wiecie, w sposób jasny i zrozumiały dla dziecka. Powiedzcie np.: "Dziś nad ranem umarł Reks. Jest mi bardzo smutno". Jeśli zwierzę przedtem chorowało, przedszkolakowi można powiedzieć: "Wiesz, Reks umarł, bo był bardzo chory i jego ciało przestało działać. Miał dobre życie, a teraz go już nic nie boli".

Nie wnikajcie w szczegóły

Oszczędźcie dzieciom, głównie tym do 24.-30. miesiąca życia, szczegółów dotyczących śmierci. Ponieważ małe dzieci rozumieją wszystko bardzo dosłownie, mogą się przestraszyć. Nie mówcie np. "Sonia zasnęła i już się nie obudzi" albo "Sonia się pożegnała i już do nas nie wróci". Dziecko kojarzy te czynności - spanie i pożegnanie - z życiem codziennym. Może połączyć je ze śmiercią i zacznie bać się potem zasnąć. Może też bać się tego, że ktoś kochany zniknie, jeśli zaśnie.

Bądźcie cierpliwi

Nieuchronność śmierci jest trudna do pojęcia dla nas, dorosłych, a tym bardziej dla dzieci. Szczególnie maluchy nie potrafią zrozumieć tego, że coś jest nieodwracalne. Małe dzieci nie rozumieją takich pojęć jak "nigdy" i "zawsze". Dlatego mogą pytać: "Gdzie jest Reks? Kiedy wróci?". Ważne, by nie ignorować tych pytań i cierpliwie na nie odpowiadać.: "Niestety, Reksa nie ma i już do nas nie wróci. Ja też bym chciała, żeby tu z nami był. Też mi smutno".

Nie unikajcie odpowiedzi

Śmierć zwierzaka bywa dla dziecka pierwszą w życiu stratą. Dziecko może zacząć pytać o śmierć, o to, czy wy kiedyś umrzecie, czy jemu się nic nie stanie. Nie lekceważcie tych pytań. Powiedz: "Kochanie, dbam o siebie i zrobię wszystko, by żyć jak najdłużej". "Ty będziesz jeszcze długo żyć, będziesz mieć dzieci, wnuki, może nawet prawnuki". Nie zbywajcie dzieci odpowiedziami: "Nic się nie martw, nikt nie umrze", bo to nieprawda i dziecko wkrótce zda sobie z tego sprawę.

Mówcie szczerze o tym, w co wierzycie

Jeśli wierzycie, że ludzie idą po śmierci do nieba, możecie się tym podzielić z dziećmi. Opowiedzcie im o tym, poczytajcie razem książki na ten temat. Jeśli jesteście niewierzący, nie obawiajcie się mówić: "Nie wiem". Dziecku nic się nie stanie, jeśli powiecie, że nie wiecie, co się dzieje po śmierci. Starsze dziecko można spytać: "A ty, jak myślisz, co się dzieje potem?". To może być okazja do ważnej rozmowy.

Pozwólcie dziecku wyrazić uczucia

Każdy przeżywa stratę inaczej. Dzieci także reagują różnie. Ważne, byście byli dla niego wsparciem i pozwalali, by dało upust swoim emocjom. Niektóre dzieci mogą reagować złością. Zaproponuj takie sposoby wyrażania złości, które akceptujesz. Jeśli dziecko długo rozpacza, trzeba okazać mu zrozumienie i nazwać to, co przeżywa. To pomoże poradzić sobie z silnymi uczuciami. Niech się dowie, że tęsknota i żal są czymś normalnym. Powiedz: "Widzę, że jesteś smutna, może chcesz się przytulić?".

Uspokajajcie

Możecie też usłyszeć: "Czy to moja wina? Byłam na Reksa zła, że pogryzł mi zabawki". Dzieci uważają, że ich myśli mają dużą moc, że to, co dzieje się wokół, jest bezpośrednio z nimi związane. Często obarczają siebie winą za kłótnie rodziców czy ich smutek. Dlatego tak ważne jest wyjaśnienie dziecku, że to, co się stało, to nie jego wina.

Wielu dzieciom pomaga rysowanie portretów ukochanego zwierzaka albo pisanie listów do niego. Możecie na przykład wspólnie z dzieckiem stworzyć album ze zdjęciami waszego zmarłego przyjaciela.

UCZCIJCIE PAMIĘĆ ZWIERZĄTKA

Wielu dzieciom pomaga rysowanie portretów ukochanego zwierzaka albo pisanie listów do niego. Możecie na przykład wspólnie z dzieckiem stworzyć album ze zdjęciami waszego zmarłego przyjaciela.

Pomocne książki

"Żegnaj, panie Muffinie!", Ulf Nilsson, wyd. Ene Due Rabe.

"Esben i duch dziadka", Kim Fupz Aakeson, Eva Eriksson, wyd. Media Rodzina

"Domek na drzewie", Marii Molickiej w książce "Bajki terapeutyczne", wyd. Media Rodzina

Więcej o:
Copyright © Agora SA