Współczesne kobiety mają bardzo sprecyzowane plany dotyczącego tego, co chcą osiągnąć zanim zostaną matkami - wynika z badania przeprowadzonego wśród tysiąca Brytyjek, na zlecenie firmy OvuSense.
Listę 25 punktów, które panie chciałyby mieć za sobą przed zajściem w ciążę, zamykają kwestie związane z pomocą przy dziecku. I tak, ankietowane kobiety stwierdziły, że najpierw chciałyby zarabiać tyle, żeby było je stać na opiekunkę dla dziecka, kiedy ono się urodzi, a jeszcze lepiej byłoby, gdyby udało im się przeprowadzić bliżej własnych rodziców.
Nam wydaje się, że lista życzeń Brytyjek jest całkiem uniwersalna i że odnajdują się w niej także Polki. A co Wy sądzicie? Sprawdźcie.
Kobiety są przekonane, że przed założeniem rodziny powinny osiągnąć sukces zawodowy, który pozwoli im na stabilizację i zapewnienie dziecku odpowiednich warunków finansowych. Co do wysokości pensji zdania są podzielone - najwięcej pań chciałoby zarabiać 30 tys. funtów rocznie (miejsce 14.), następnie 40 tys. (miejsce 20.), a nawet powyżej 50 tys. (miejsce 20.). Aż trzy punkty na liście (15-17) dotyczą awansów w pracy (np. dojście do kierowniczego stanowiska), wiele pań (miejsce 18.) chciałoby także założyć własny biznes.
Młode Brytyjki przyznały także, że najpierw chciałyby się wyszaleć i o dziecku pomyślą dopiero, kiedy będą gotowe pożegnać się ze swoim imprezowym życiem (17 proc. odpowiedzi). Przyznały także, że przed ciążą będą musiały ograniczyć ilość alkoholu, który spożywają.
W pierwszej dziesiątce rzeczy do przeżycia przed macierzyństwem znalazły się także doświadczenia związane z podróżowaniem: na 4. miejscu po prostu pragnienie, żeby zwiedzić wiele miejsc zanim zajdą w ciążę, a na 8. pojechanie na wyjątkowe, niepowtarzalne wakacje.
Plany przedprokreacyjne kobiet dotyczą także wykształcenia - 6. miejsce na liście zarezerwowane jest dla studiów wyższych oraz różnego rodzaju kwalifikacji zawodowych. Jeśli o naukę chodzi, marzenia dotyczą także... prowadzenia samochodu: na 9. miejscu znalazł się zdany egzamin na prawo jazdy (a skoro o tym mowa - miejsce 10. to kupno fajnego samochodu).
Nie chodzi tylko o podwyżkę, paniom zależy też na tym, żeby spłacić długi, w tym pożyczki studenckie i żeby mieć oszczędności (idealnie byłoby, zdaniem Brytyjek, odłożyć 10 tys. funtów).
Zanim zostaniemy matkami, chcemy mieć też własny dom - to ważna potrzeba, bo zajmuje drugie miejsce. Nieco niżej (7. miejsce) jest własny ogród, w którym dzieci mogłyby się bawić na świeżym powietrzu.
Z tej listy wyraźnie wynika, że panie pragną, żeby dziecko przyszło na świat, kiedy one będą już ustatkowane, emocjonalnie dojrzałe (3. miejsce), a ich sytuacja finansowo-zawodowa będzie stabilna.
Pierwsze miejsce jest jednak nadal bardzo tradycyjne i konserwatywne: dziecko tak, ale najpierw ślub. To na pewno uspokoi tych, którzy obawiają się, że współczesne kobiety za bardzo różnią się od swoich matek i babek...