Zanim zajdziesz w ciążę

Beze mnie nie byłoby waszego dziecka. Państwo pozwolą, że się przedstawię - jestem plemnik.

Ludzkość od dawna kojarzyła poczęcie ze współżyciem kobiety i mężczyzny (choć poza nurtem wielkich cywilizacji etnografowie stykali się z różnymi fantastycznymi wyobrażeniami na ten temat). Jednak mocne dowody ojcostwa mamy dopiero od kilkuset lat.

Oko w oko z plemnikiem

Zawdzięczamy je Leeuwenhoekowi, Holendrowi, który w XVII w. zbudował mikroskop powiększający 300 razy. Oglądając pod nim kroplę męskiego nasienia, dostrzegł tajemnicze żyjątka, które w takim powiększeniu miały mniej niż dwa centymetry. Ten naoczny dowód istnienia sprawcy dał początek sporom, czy w główce plemnika mieści się maleńki człowieczek, który tylko żywi się zawartością jaja, czy też człowieczek siedzi w komórce jajowej, a plemnik jest potrzebny, by dać impuls do jego rozwoju. O tym, że prawda leży pośrodku, wiemy od czasów Mendla, który w roku 1866 sformułował podstawowe reguły dziedziczenia. Jego mechanizm poznaliśmy dopiero sto lat później wraz z odkryciem DNA, genów i chromosomów. Odtąd wiadomo już, że w główce plemnika zgromadzony jest materiał genetyczny, który połączywszy się z takąż zawartością jaja, daje początek nowej niepowtarzalnej istocie.

@ Ile żyją plemniki w pochwie? Odpowiada lekarz

Mały, ale zuchwały

Żeby ów genetyczny pakunek mógł dotrzeć do celu, plemnik wyposażony jest w witkę, która wprawia go w ruch. Ale droga, którą musi przebyć, jest w stosunku do jego wielkości niezmiernie długa - jak dla nas do Przylądka Dobrej Nadziei. A do tego najeżona trudnościami. Plemnik musi pokonać kwaśne środowisko pochwy, przedostać się przez szyjkę macicy do jej wnętrza (sprzyja temu śluz fazy płodnej; w dniach niepłodnych stanowi on barierę nie do przebicia), a stamtąd do jajowodu, by jeśli szczęście dopisze - spotkać się z 250 000 razy odeń większą komórką jajową. Jest już wtedy mocno wyczerpany, a czeka go teraz najtrudniejsze zadanie - sforsowanie cukrowej otoczki wokół jaja.

Wespół w zespół

Wobec tych wszystkich zagrożeń samotny podróżnik byłby niechybnie skazany na zagładę. A zatem - jeśli startować, to nie indywidualnie! (Ani nawet we dwóch). Do Przylądka Dobrej Nadziei wyrusza naraz od 40 do kilkuset mln śmiałków - tyle plemników mieści się w jednej porcji nasienia zdrowego, płodnego mężczyzny. Jądra wytwarzają je nieprzerwanie w tempie ok. 2000 na sekundę, co daje kilkadziesiąt milionów dziennie. Skąd ta rozrzutność?

Po pierwsze - większość nie potrafi znieść trudów podróży i ginie w drodze. Po drugie - kobieta jest płodna tylko przez parę dni w miesiącu i w przeciwieństwie do innych ssaków nie ma wyraźnych objawów rui. Natura zadbała więc o to, by mężczyzna był zawsze w pogotowiu. Po trzecie - wielka konkurencja daje gwarancję, że celu dopnie naprawdę doborowa sztuka, wybraniec spośród wybrańców. A gdyby przyszło się zmierzyć z plemnikami innego mężczyzny? Wtedy najbardziej popłaca strategia "moje na wierzchu" (świeże plemniki mają przewagę nad tymi, które od kilku dni czekają w drogach rodnych). Ograniczone zaufanie natury do kobiecej wierności widać także w zróżnicowaniu plemników - niektóre są wyspecjalizowane do obrony przed intruzami i walki z nimi.

Zapasy i kompasy

Żeby plemniki były świeże i dziarskie, ich produkcja i magazynowanie musi przebiegać w nieco niższej temperaturze od tej, jaka panuje w jamie brzusznej. Dlatego jądra umieszczone są w mosznie. Czasami chłopiec rodzi się z tzw. wnętrostwem.

Jeśli w ciągu pierwszym roku życia jądra nie zstąpią same, trzeba je, jak mówią chirurdzy, sprowadzić do moszny (utarło się nawet powiedzenie: "Dwie świeczki na torcie - dwa jądra w mosznie"). W niektórych przypadkach stosuje się także leki hormonalne, ale o tym decyduje specjalista po zbadaniu małego pacjenta. W życiu dorosłym nie powinno się także narażać jąder na przegrzanie (np. przez noszenie obcisłych dżinsów lub długie wylegiwanie się w ciepłej kąpieli).

Jednak dobry start to nie wszystko. By dotrzeć do celu, potrzebne jest odpowiednie wyposażenie. Przede wszystkim zapasy na drogę i ochrona przed niesprzyjającymi warunkami atmosferycznymi. Jedno i drugie zapewnia płyn nasienny, który zawiera substancje odżywcze, a dzięki zasadowemu odczynowi częściowo zobojętnia kwaśne środowisko pochwy.

Każdemu podróżnikowi niezbędna jest orientacja w terenie. Plemnik zawdzięcza ją dwóm czujnikom: temperatury, który każe mu podążać tam, gdzie cieplej (w jajowodzie panuje nieco wyższa temperatura niż w pochwie i macicy), i zapachu pozwalającego wywęszyć jajo. A żeby mógł wedrzeć się do środka, ma w zanadrzu enzym rozcinający łańcuch cukrowej otoczki.

Żeńskie, męskie

Pośród 23 chromosomów obecnych w każdym plemniku jeden jest płciowy - X lub Y. Jeśli do jaja wniknie plemnik z X, urodzi się dziewczynka; jeśli z Y - chłopiec. Teoretycznie mają jednakowe szanse, ponieważ jądra wytwarzają je w równej ilości. Okazuje się jednak, że różnice w zdolnościach pomiędzy płciami biorą początek już tutaj: plemniki "męskie" są lżejsze i szybsze, co daje im fory w wyścigu, plemniki "żeńskie" - bardziej wytrzymałe, dzięki czemu mogą dłużej czekać na komórkę jajową (blisko tydzień). Im częściej w drogach rodnych kobiety znajdują się świeże plemniki, tym większa szansa, że trafią na świeżo wyklute jajo, a wtedy jest większe prawdopodobieństwo poczęcia chłopca. Właśnie dlatego młodym małżeństwom częściej rodzą się synowie. (Podobnie jak parom, które spotkały się po dłuższej rozłące). Małżonkom bardziej statecznym i wstrzemięźliwym przytrafia się stosunkowo więcej córek.

Prawidłowości te można uwzględnić, jeśli chce się zaplanować płeć dziecka, tzn. kochać się tuż po owulacji ("na chłopca") lub w kilka dni po miesiączce ("na dziewczynkę"). Trzeba jednak pamiętać, że są to obserwacje wyłącznie statystyczne i niepotwierdzone obiektywnymi badaniami naukowymi.

Zobacz wideo

Męska strona płodności

Jak wynika z badań, jakość nasienia w ciągu ostatniego półwiecza bardzo się obniżyła, a przyczyny trudności z poczęciem leżą dziś w połowie po męskiej stronie. Plemników może być po prostu za mało, bywają też niedostatecznie ruchliwe lub wadliwe. Winne są infekcje (zakażenie chlamydią) i zanieczyszczenie środowiska (spaliny, ołów, pestycydy, niektóre tworzywa sztuczne), Kondycji plemników nie sprzyja palenie ani picie mocnych alkoholi. Bezpłodność częściej też występuje u mężczyzn z nadwagą. Nie bez znaczenia jest tempo i napięcia współczesnego życia - jądra mężczyzny chronicznie narażonego na stres wytwarzają plemniki, które studzą zapędy pobratymców!

Wyjątkowo zdarza się, że para nie może mieć dzieci, choć każde z osobna jest płodne - wtedy gdy kobieta wytwarza przeciwciała skierowane przeciwko plemnikom swojego mężczyzny.

Więcej o:
Copyright © Agora SA