Zaczyna się zwykle od kaszlu, bólu zatok, zatkanego nosa, swędzenia skóry. To najczęstsze objawy, które świadczą o uczuleniu na roztocza kurzu domowego. Gdy po wykonaniu testów, alergolog postawi taką diagnozę, czas urządzić na nowo mieszkanie i zmienić niektóre nawyki. Wiadomo, że nie wyeliminujemy kurzu z naszych domów całkowicie. Możemy jednak postarać się, by jego ilość była znacznie mniejsza niż dotychczas.
Szczególną uwagę musimy poświęcić pokojowi dziecka. W końcu to w nim spędza ono najwięcej czasu. Oto pięć zasad, których przestrzeganie, powinno pomóc małemu alergikowi w codziennym funkcjonowaniu.
Kurz odkłada się na różnych meblach, przedmiotach i na podłodze. Nie możemy jednak zapominać o tym, że unosi się on także w powietrzu. Dlatego w sytuacji, gdy dziecko jest uczulone na roztocza kurzu domowego, powinniśmy zadbać o odpowiednią cyrkulację powietrza w jego pokoju oraz w całym mieszkaniu.
Pokój alergika powinien być wietrzony codziennie. Starajmy się to robić nawet w czasie najchłodniejszych dni w ciągu roku. W tym czasie dziecko nie powinno jednak przebywać w pokoju.
Kwestia ta może budzić wątpliwości w przypadkach, gdy dziecko jest uczulone także na pyłki roślin. W okresach pylenia nie powinniśmy jednak całkowicie rezygnować z wietrzenia pokoju. Warto jednak pamiętać, że ma nie może ono trwać dłużej niż 3-4 minuty.
Z pokoju małego alergika należy usunąć przedmioty i meble, które bardzo szybko gromadzą kurz. W pierwszej kolejności warto pozbyć się m.in. dywanów, pluszowych zasłon, suszonych kwiatów, włochatych narzut i ozdobnych abażurów. Zamiennikiem firanek mogą stać się rolety lub żaluzje międzyokienne. Z kolei zamiast grubego dywanu na podłodze możemy położyć niewielki bawełniany chodniczek, który bez problemu będziemy mogli myć w pralce.
Kurz przyciągają także książki i sprzęt elektroniczny. Nie musimy usuwać ich z pokoju dziecka, ale warto zadbać o ich odpowiednie przechowanie. Książki najlepiej jest umieścić w zamkniętej biblioteczce. Z kolei komputery, telewizory czy tablety powinny być schowane w szafkach. To samo dotyczy zabawek, które najlepiej jest trzymać w zamkniętych pudłach.
Warto także wyrobić nawyk regularnego mycia na mokro podłogi w pokoju dziecka. Najlepiej robić to 3-4 razy w tygodniu. Nie powinniśmy jednak korzystać z mopa. Mimo że dla wielu rodziców to najwygodniejsze rozwiązanie, nie możemy zapominać, że mop jest siedliskiem bakterii. Dlatego w trakcie mycia podłogi w pokoju dziecka korzystajmy ze ścierki, którą po każdym sprzątaniu będziemy mogli uprać w pralce.
Bardzo ważnymi elementami pokoju małego alergika są łóżko oraz pościel. Kurz, który osadza się na ramie łóżka, warto wycierać codziennie. Z kolei pościel powinna być regularnie prana w wysokiej temperaturze i prasowana. Mimo że wydaje się to żmudne i czasochłonne, dobrze jest robić to przynajmniej raz na dwa tygodnie.
Innym sposobem na ułatwienie życia małemu alergikowi jest instalacja w domu nowych grzejników. Na rynku dostępne są innowacyjne modele z jonami srebra, które korzystnie wpływają na jakość powietrza w pomieszczeniach. Takie grzejniki niszczą m.in. szkodliwe wirusy, grzyby i bakterie. To inwestycja na długie lata. Jony srebra nie zmywają się i są aktywne przez cały czas użytkowania. Warto więc wziąć pod uwagę taki zakup w trakcie przygotowań do sezonu grzewczego.