Rodzice mogą mieć na początku problem - mówić do noworodka? Nie mówić? Czy w ogóle mówienie ma sens, skoro dziecko i tak nas nie rozumie? Jak już coś mówić, to jakie tematy poruszać? Badania pokazują, że mówienie do dzieci wspomaga ich rozwój - pod wieloma kluczowymi względami.
Zupełne maluchy lubią słyszeć głos rodzica, mają wtedy poczucie bezpieczeństwa, tego, że ktoś się nimi opiekuje. Możecie wprowadzać narrację do waszego życia i opowiadać, co robicie, co będziecie jeść, dokąd pójdziecie, co się wydarzyło na świecie. Przykładowe konwersacje i dowód na to, że zabawnie prowadzony monolog może i wam sprawić przyjemność:
- A teraz założymy bodziaka. Kto kupił Stasiowi takie ubranie? Babcia Zosia kupiła. Śliczny, prawda? - Tatuś teraz wstawi zupę. Pomożesz tacie obrać ziemniaki? Nieee? A dlaczego? Bo nie umiesz? A to trzeba się nauczyć. Chcesz się podszkolić? Patrzcie wtedy koniecznie dzieciom w oczy, mówcie nieco wyższym tonem i dużo się uśmiechajcie. Maluchy z radością będą reagowały na takie interakcje. I tu macie pole na.
Gazeta.pl
Możecie naśladować dźwięki, które wydobywają się z małych buziek. Dzieci wybornie bawią się, kiedy rodzice robią z siebie żarty i wygłupiają się wydając odgłosy paszczowe. Jeśli chcesz, żeby wasza komunikacja słowna przypominała prawdziwą rozmowę, zadając dziecku pytania, daj mu czas na reakcję. Pytania mogą dotyczyć naprawdę wszystkiego: - Jaką bluzkę dzisiaj jaśnie pan wybiera? W kolorze "niebo nad Paryżem, czy "mgła w Londynie"?
- Dzisiaj szef kuchni poleca delikatnego kurczaka na musie warzywnym albo kluseczki z aksamitnymi pomidorami. Jakie danie szanowny pan wybiera? Po zadaniu pytania czekacie na odpowiedź - pisk, gaworzenie, śmiechy - i dalej toczycie "rozmowę" zadając pytania pomocnicze.
Małe dzieci nie mają specjalnych oczekiwań jeżeli chodzi o wasze umiejętności wokalne. Nie ma dla nich także znaczenia repertuar. Jeśli znacie tylko kolędy i pieśni patriotyczne, fałszujecie i nie potraficie odtworzyć melodii - nic nie szkodzi. Wasze dzieci i tak będą zachwycone. Zwłaszcza, jeśli do śpiewania dodacie jeszcze zabawny układ choreograficzny - machanie rękami, podskoki, chowanie się za dłońmi.
Czytajcie dzieciom. I nie przejmujcie się, że one nie rozumieją. To nawet lepiej - bo możecie czytać na głos artykuły z gazety, czy swoje książki. Gadanie, śpiewanie, czytanie. Tyle atrakcji może zmęczyć malucha, dlatego nie przesadzajcie. Kiedy widzicie, że dziecko zaczyna się niecierpliwić, odpuście. Nie każda minuta musi być wypełniona działaniem, a milczenie wcale nie będzie niezręczne. Nie musicie się także zwracać do dziecka bezpośrednio. Jeśli będzie towarzyszyło rozmowie dorosłych, także na tym skorzysta.
Rozmawiając z dzieckiem nie używajcie zaimków. Mówcie o sobie: mama, tata, a o dziecku używając jego imienia. Czyli: "Chodź Stasiu, mama założy Stasiowi buty". Na początku mówcie także w czasie teraźniejszym. Działania umiejscowione w przyszłości to pojęcia zbyt abstrakcyjne.
Ze starszymi dziećmi rozmawiajcie tak jak z młodszymi - opisując świat używajcie świadomie rozbudowanych zdań. Nie: "Zobacz, kotek idzie po murku", tylko: "Spójrz, śliczny, mały kotek z białym ogonkiem idzie po wysokim murku". Pomagajcie także rozbudowywać zdania dziecka. Kiedy mówi: "To auto", dodajcie: "Tak, to czerwone auto, jest bardzo duże i ładne". W ogniu pytań Dzieci zadają dużo pytań, w ten sposób ucząc się. Wy także możecie pytać, dzięki temu pomożecie w aktywizowaniu mowy. I nie chodzi o pytania, na które odpowiedź ograniczy się do krótkiego tak lub nie. Kiedy dziecko powie: "Pies szczeka", zapytajcie: "Jak myślisz, dlaczego pies szczeka?". Pytajcie o zdanie na różne tematy, pozwólcie dzieciom wymyślać historie, snuć przypuszczenia.
Chcecie, żeby dzieci mówiły poprawnie? Tak też mówcie. Nie idziecie na "śpacielek", nie dajecie "ammanka". Z drugiej jednak strony nie poprawiajcie zbyt nadgorliwie błędów gramatycznych dzieci. Jeśli będziecie mówić do nich poprawną polszczyzną, to załapią prawidłowe formy.
I słuchajcie dzieci, bo mają superhistorie do opowiedzenia! A powiedzonka i śmieszne zwroty koniecznie zapisujcie na pamiątkę