Zabawy z piłką

Maluchy uwielbiają bawić się piłką. I bardzo dobrze, bo przy okazji ćwiczą koordynację ruchów, wyczucie równowagi i refleks, uczą się współpracy z innymi, wspaniale relaksują i... rozwijają wyobraźnię.

Piłka to jedna z pierwszych dziecięcych zabawek. Już starsze niemowlę z zapałem obraca ją w dłoniach i toczy po podłodze, roczny, dwuletni maluch próbuje rzucać i łapać, a trzylatek umie ją nie tylko chwycić, ale też całkiem mocno kopnąć. I choć nie zawsze udaje mu się trafić do celu, taka zabawa bardzo mu się podoba. Ale piłką można się też bawić inaczej. W jaki sposób? Oto nasze propozycje.

PIŁKOWY REKONESANS

W sklepach możemy znaleźć mnóstwo różnych piłek. W waszych domach też pewnie znajdzie się niemała piłkarska kolekcja. Zbierzcie wszystkie i pobawcie się nimi - sprawdźcie, która piłka odbija się najwyżej, która jest największa, a która najmniejsza (ułóżcie je w szeregu). Przetestujcie, czy różnią się w dotyku i czy są dwie w takim samym kolorze? A czy macie piłkę, która zmieści się do kieszeni? Albo taką, która wydaje jakiś dźwięk?

EGZEMPLARZ MARZEŃ

Być może wasz maluch nie ma jeszcze swojej wymarzonej piłki - o nietypowym kształcie (kto powiedział, że piłka musi być okrągła?), w kapryśnym wzorze lub z dziwnego, "niepiłkowego" materiału? Jest właśnie okazja, by wspólnie zaprojektować

i stworzyć tak oryginalne dzieło! Narysujcie wspólny projekt na kartce. Wyobraźnia z pewnością podpowie wam, czy unikatowa piłka powstanie z kolorowej skarpetki, papieru, czy czegoś zupełnie innego...

UKRYTE TALENTY PIŁKI

Odkryliście już pewnie, że piłka może służyć do tradycyjnego (lub bardziej fantazyjnego) rzucania, podrzucania, kopania, toczenia, kręcenia itd. Trochę pewnie już jej się te zabawy znudziły. Może więc piłkę wykorzystacie do całkiem innego celu? Wspólnie poszukajcie dla niej jakiegoś niezwykłego zastosowania. Niech wasza piłka zamieni się na chwilę w bujane krzesło, uciekającą poduszkę, dmuchaną czapkę... Zobaczycie, jak będzie skakać z radości.

NA TROPIE OKRĄGLAKÓW

Dookoła nas pełno jest rozmaitych kształtów. Okrąglaki (czyli przedmioty okrągłe) są chyba najlepiej rozpoznawalne przez maluchy. Sprawdźcie sami, wyruszając na domowe poszukiwania. Koniecznie zajrzyjcie do kuchni i łazienki, ale przejrzyjcie też kącik z zabawkami. Obejrzyjcie lampy, meble i inne domowe sprzęty. W wersji dla zaawansowanych - możecie poszukać np. przedmiotów okrągłych i miękkich albo okrągłych i błyszczących.

WSPÓŁPRACA SIĘ OPŁACA

Wiadomo, że oprócz indywidualnego treningu, w grze zespołowej ważna jest współpraca. Żeby zdobyć gola, drużyna musi świetnie się rozumieć i dobrze komunikować na boisku. Sprawdźcie, jak to wychodzi w waszym rodzinnym zespole. Poćwiczcie współdziałanie, oczywiście z piłką: kopanie, delikatne podawanie sobie piłki (nogami lub rękami), podrzucanie piłki na kocu, turlanie po stole, tak aby nie upadła, przenoszenie pudła pełnego piłek, tak by nic z niego nie wyskoczyło. Prawda, że współpraca może być przyjemna?

W KÓŁKO NIE TO SAMO

Czy zastanawialiście się kiedyś, na ile sposobów można podawać sobie piłkę? Można to robić po prostu z ręki do ręki. Można podać komuś piłkę zza pleców, spod nogi czy znad głowy. Można wydawać przy tym śmieszne dźwięki i stroić dziwne miny. Usiądźcie wygodnie na podłodze. Im więcej osób zaprosicie do tej zabawy, tym będzie weselej. Postarajcie się uruchomić wyobraźnię i podawajcie sobie piłkę, która najpierw jest bardzo zimna, następnie niezwykle delikatna, później okropnie ciężka, a potem tak malutka, że ledwo ją widać. Maluchom lepiej podawać prawdziwą piłkę, ze starszymi dziećmi możemy bawić się piłką "na niby".

KULISTY RELAKS

Połóżcie się na podłodze (na plecach). Możecie zacząć od "rysowania" w powietrzu kółek (najpierw rękami, później nogami). Spróbujcie zatoczyć koło na podłodze (równocześnie rękami i nogami). Usiądźcie i zabawcie się w "rysowanie" sobie nawzajem kółek palcem na plecach i na brzuchu. Wykorzystajcie piłkę do delikatnego masażu pleców i nóg. Turlanie piłki po brzuchu na pewno rozbawi malucha. Możecie też zaopatrzyć się w specjalną piłkę do masażu.

SPORTOWE TRIKI

Każdy sportowiec wie, że w trakcie meczu fajnie jest zabłysnąć jakimś zabawnym trikiem. Ciekawe, co wy moglibyście zrobić, żby wzbudzić zachwyt kibiców? W czym jesteście najlepsi? W podrzucaniu piłki głową (można poćwiczyć z balonem), odbijaniu piłki stopą albo zabawie piłką na dłoni? Poeksperymentujcie i wspólnie wybierzcie najbardziej oryginalne pomysły. Teraz trzeba tylko dobrze je wyćwiczyć przed mistrzostwami!

ROZGRZEWKA DLA... PIŁKI

Piłkarze i piłkarki są już dobrze przygotowani. A piłka? Jej też przyda się porządna rozgrzewka. Niech podskakuje do sufitu jak na trampolinie, kręci się wokół własnej osi jak bąk, turla po podłodze niczym radosny maluch, zbija butelkowe kręgle z prędkością światła... A może piłka pokaże wam, co potrafi, kiedy włączycie skoczną muzykę?

PIŁKA, BRAMKA I GOOOL!

Czas sprawdzić się w roli napastnika/napastniczki! Jeśli macie dostęp do prawdziwego boiska z bramkami - to świetnie. Jeśli nie, zorganizujcie rodzinny piłkarski trening przed domem (a w razie niepogody - w minimalistycznej wersji w domu). Wydzielcie bramki, wybierzcie odpowiednią piłkę i do dzieła! Celujcie wprost do bramki. A przy okazji pomyślcie - na ile różnych sposobów można strzelić gola? Może spróbujecie z przysiadem, z zamkniętymi oczami lub piętą? Powodzenia!

Więcej o:
Copyright © Agora SA