Lęk separacyjny u dzieci - kiedy powinien niepokoić?

Lęk separacyjny u dzieci jest związany z niepokojem, jaki wywołuje zniknięcie bliskiej osoby, najczęściej mamy. Zwykle nie jest to sytuacja patologiczna. Wówczas trudny okres trzeba po prostu przetrwać, wspierając dziecko. Czasem jednak lęk separacyjny u niemowląt i dzieci powinien zwrócić szczególną uwagę rodziców. Kiedy powinien martwić?

Lęk separacyjny u dzieci obserwuje się dość często. Dotyczy on głównie mamy. Jego istotą jest nadmierny lęk, jaki odczuwa dziecko w trakcie rozłąki z mamą, ale często także wówczas, gdy się rozstania spodziewa bądź tylko je sobie wyobraża.

Pierwszy lęk separacyjny zazwyczaj pojawia się u niemowląt pomiędzy 7. do 9. miesiącem życia. Dzieje się tak, ponieważ logika dziecka na tym etapie nie jest skomplikowana. Maluch myśli, że jeśli mamy nie widzi, to znaczy, że jej nie ma. Nie potrafi zrozumieć, że gdy ukochana osoba wychodzi z domu, wcale nie znika na zawsze.

Skoki rozwojowe w pierwszym roku życia:

Zobacz wideo

Skąd się bierze lęk separacyjny u dzieci?

Skąd się bierze lęk separacyjny? Koncepcji jest kilka. Według niektórych naukowców jest on spowodowany uszkodzeniami genetycznymi w mózgu małych dzieci. Inni specjaliści są zdania, że jest podyktowany genetyką, wrodzonymi predyspozycjami do przeżywania lęku. Wielu jego źródeł upatruje w czasach, gdy ludzie prowadzili koczowniczy tryb życia, a dzieci nie były tak pilnie strzeżone jak dziś. Niektórzy psychologowie wiążą lęk separacyjny u dzieci z tendencją maluchów do silnego przeżywania stresu związanego z nieobecnością matki i lęku o potomstwo, jaki przeżywa matki.

Lek separacyjny u dzieci - objawy

Lęk separacyjny dzieci przeżywają w różny sposób. O ile jedne są spokojne i wyciszone, o tyle drugie swe obawy manifestują histerią: płaczą i krzyczą zawsze, gdy tylko mama znika z pola widzenia. Bywa, że dzieci nie jedzą bądź boją się innych ludzi. Mogą się pojawić problemy z zasypianiem i niepokój. Wiele zależy od indywidualnych cech dziecka. Zazwyczaj maluch obawiający się rozstania z mamą chodzi i "pilnuje jej" - jest czujny. Nie chce zostawać pod opieką innych osób, stanowczo tez protestuje, gdy mama chce wyjść z domu.

Lek separacyjny u niemowląt i dzieci - co robić?

Jeśli dziecko doświadcza lęku separacyjnego, należy je wspierać. Prawidłowa reakcja jest ważna, ponieważ wpływa na komfort psychiczny i samopoczucie dziecka. Dzięki temu lęk separacyjny nie przerodzi się w poważne zaburzenie. Co robić? Nade wszystko zapewnić dziecku poczucie bezpieczeństwa i zachować spokój. Maluchy powinny doświadczać dużo miłości i czułości.

Bardzo ważne jest, by mama, która musi wyjść do pracy, do sklepu czy do kina, nie wymykała się ukradkiem. Warto mówić dziecku, że to przejściowe - mama wychodzi, ale wróci na przykład po obiedzie.

Nie należy też przedłużać pożegnań. Dzięki temu dziecko nie będzie nadmiernie rozczulało się nad swoją sytuacją, a i nie pozostanie z wrażeniem, że stało się coś złego. Im bardziej mama stresuje się wyjściem, im bardziej ckliwe jest pożegnanie, tym większe szanse na osiągnięcie odwrotnego efektu niż ten założony. Dziecko, zamiast się uspokoić, zestresuje się. Najlepiej potraktować wyjście z domu jak coś oczywistego i naturalnego. Wystarczy buziak i informacja, kiedy mama wróci.

Dobrym pomysłem jest zostawianie dziecka pod opieką innych od najwcześniejszych lat. Wówczas wychodzenie mamy z domu będzie dla dziecka czymś naturalnym.

Kiedy lęk separacyjny u dzieci powinien niepokoić?

Psycholog dziecięcy, Agnieszka Stein pisze, że lęk separacyjny jest prawidłową fazą rozwoju i świadczy o tym, że więź, która powstaje między opiekunem i dzieckiem jest na tyle stabilna, że może pełnić ważne funkcje ochronne. Pierwszy (bo nie jedyny) kryzys przywiązaniowy (to naukowa nazwa tego zjawiska) pojawia się w drugiej połowie pierwszego roku życia. Kolejne epizody mogą się pojawiać u dzieci do 3. roku życia, potem lęk separacyjny stopniowo zanika.

Lęk separacyjny może być jednak niepokojący, a i stać się zaburzeniem. Rozumiany jako zaburzenie występuje u 3-5% dzieci i nastolatków. Częstość jego występowania maleje wraz z wiekiem, zwykle dotyczy dziewcząt.

Małgorzata Witas, psycholog i terapeuta dzieci mówi, że niektóre dzieci w każdej chwili ogarnia panika na myśl, że mogłyby się odłączyć od najbliższych. Miewają koszmary nocne, przeżywają symptomy lęku, takie jak bóle głowy, bóle żołądka, mdłości. Zaburzenie to rozpoczyna się zwykle między 2. a 5. rokiem życia, ale szczyt zachorowań przypada na 7 rok życia. To obecnie jedno z najpowszechniejszych zaburzeń emocjonalnych wieku dziecięcego, które w skrajnych przypadkach może doprowadzić do zaburzeń w normalnym funkcjonowaniu, uniemożliwiając chodzenie do przedszkola, szkoły, zabawy z rówieśnikami.

W kontekście patologicznego charakteru lęku separacyjnego ważne jest nie tylko to, kiedy dziecko z niego wyrasta. Nie mniej ważne jest jego natężenie na etapach, kiedy lęk separacyjny nie wywołuje niepokoju u rodziców. Lęk separacyjny u niemowlaka i dziecka jest zjawiskiem naturalnym, jeśli nie osiąga natężenia patologicznego. Kiedy dziecko zaczyna narzekać na ból głowy czy brzucha, nadmiernie przeżywa rozstanie z mamą, należy udać się do specjalisty, który pomoże rodzicom zmniejszyć lęki dziecka, opanować sytuację i przywrócić dziecku poczucie bezpieczeństwa.

Więcej o:
Copyright © Agora SA