Tydzień 28

Maluch zapewne będzie mocno zdziwiony, gdy pierwszy raz dasz mu do rączki i pozwolisz pogryźć kukurydziany chrupek.

Chrupki nie mają wielkiej wartości odżywczej, ale uczą dziecko samodzielnego gryzienia i tak przyjemnie masują obolałe dziąsła!

Pora także na pyszną nowość w diecie - żółtko jaja. Na razie wystarczy połowa co dwa dni. Żółtko - koniecznie ugotowane na twardo - zacznij dodawać do zupy jarzynowej (wtedy nie dawaj już mięsa). Jeśli nowości zaczęłaś wprowadzać w zeszłym tygodniu, na żółtko przyjdzie czas za miesiąc.

Dziecko odkrywa kolejną rzecz, którą może zrobić całkiem samodzielnie - hałas. Będzie bębnić grzechotką w łóżeczko, a drewnianą łyżką w pokrywkę. Jeśli otoczenie to wytrzymuje, daj się wyszaleć małemu perkusiście.

W wolnej chwili obejrzyj pierwsze zdjęcia swojego dziecka, te zrobione tuż po porodzie. Zobacz, jak się zmieniło i urosło! Głowa, kiedyś tak duża w stosunku do tułowia, stała się proporcjonalnie mniejsza, ciemiączko, które po urodzeniu było miękkie, delikatne i pulsujące, coraz bardziej zarasta. Policzki są pyzate, łapki i nóżki pełne, na brzuszku widać fałdki, ciało stało się sprężyste i silne, a w oczach widać błysk zrozumienia. Dziecko ma już swoje zdanie na różne tematy. Jeśli nie chce być brane na ręce przez obcą osobę, będzie się od niej odpychać. Uszanuj jego wolę, nawet jeśli niechciana osoba miałaby się obrazić.

Więcej o:
Copyright © Agora SA