Karmienie butelką - butelkowe BHP

Rozpoczynacie karmienie butelką? Przyda się wam kilka informacji o tym, jak to robić higienicznie i bezpiecznie.

Mleka płynącego z piersi nie trzeba w żaden sposób przygotowywać. "Opakowanie" jest idealnie zaprojektowane dla dziecka, pokarm czysty i odpowiednio podgrzany. Inaczej sprawa się ma z przygotowaniem mieszanki modyfikowanej i właściwym jej podaniem. Oto kilka tematów, w które musicie się zagłębić, zanim podacie swemu dziecku butlę z mlekiem.

1. Myj i sprawdzaj akcesoria

Dbałość o czystość akcesoriów do karmienia to podstawa. Butelkę najlepiej myć od razu po użyciu, zanim resztki mleka zaschną na jej ściankach, stając się pożywką dla bakterii. Jeżeli nie masz na to czasu, przynajmniej wypłucz butelkę wodą. Do mycia ręcznego możesz używać zwykłego płynu do naczyń i specjalnie przeznaczonej do tego szczoteczki. Przy okazji mycia warto sprawdzić stan smoczków, zwłaszcza gdy maluszek ma już zęby - nadgryzione, miękkie, lepkie - należy wyrzucić. Szczególnie dokładnie musisz myć kubek niekapek - w zakamarkach jego ustnika, zaworka, zamknięcia gromadzą się resztki napoju i tworzy się pleśń.

2. Wyparzaj butelki i smoczki

Jeżeli maluch nie skończył jeszcze sześciu miesięcy, pamiętaj o dezynfekcji butelek i smoczków. Jest na to kilka sposobów. Pierwszym z nich (i najtańszym) jest gotowanie. Umyte wcześniej butelki i smoczki włóż do wrzącej wody i gotuj około 10 minut. Możesz także użyć wyparzacza zwanego popularnie sterylizatorem. Na rynku występuje w dwóch rodzajach: parowy (urządzanie podłączane do prądu) lub mikrofalowy (plastikowe pudełko, do którego nalewasz wodę, wkładasz butelki i wstawiasz do kuchenki mikrofalowej). W sprzedaży są również butelki "samosterylizujące", które po umyciu wkładasz na kilka minut do kuchenki mikrofalowej, po czym stają się gotowe do ponownego użycia. W podróży doskonale sprawdzą się płyn lub tabletki do dezynfekcji. Po prostu rozpuszczasz je w wodzie i w tak przygotowanym roztworze moczysz butelki i smoczki.

Kiedy niemowlę skończy pół roku, możesz zaprzestać takiej dezynfekcji. Maluch zaczyna być ruchliwy i wszędobylski, pakuje do buzi wszystko, co napotka na swojej drodze, i jego układ pokarmowy oraz odpornościowy lepiej radzą sobie już z zarazkami. Naczynia starszych dzieci dokładnie myjemy ręcznie lub, jeśli się do tego nadają, w zmywarce.

3. Używaj dobrej wody

Do przygotowywania posiłku zdecydowanie najlepiej użyć niegazowanej niskozmineralizowanej wody źródlanej lub mineralnej. W sprzedaży dostępne są wody mające pozytywną opinię Centrum Zdrowia Dziecka, Instytutu Matki i Dziecka lub Państwowego Zakładu Higieny i rekomendowane do żywienia niemowląt. Taka informacja jest zawarta na etykiecie. Mimo że taka woda ma wysoką jakość i odpowiedni skład, przed podaniem jej niemowlęciu trzeba ją jeszcze przegotować. Wodę przechowywaną w zakręcanej butelce należy zużyć w ciągu 1-2 dni.

Jeśli nie możesz użyć wody butelkowanej i zdecydujesz się na wodę z kranu, najlepiej będzie ją przefiltrować, a potem koniecznie trzeba ją gotować, i to przez kilka minut.

4. Sprawdzaj temperaturę posiłku

Niemowlętom podajemy mieszankę o temperaturze zbliżonej do temperatury ciała, czyli 36-37°C. Nie jest jednak błędem podanie maluchowi posiłku chłodniejszego, o temperaturze pokojowej - rzecz jedynie w tym, czy dziecko zechce takie mleko pić (gusta w tej kwestii bywają różne). Płyn nie może być jednak zbyt ciepły. Przed podaniem trzeba koniecznie sprawdzić jego temperaturę, kapiąc odrobinę na wewnętrzną stronę przegubu lub przedramienia.

5. Przechowuj w odpowiednich warunkach

Mieszankę w proszku należy przechowywać w suchym i chłodnym miejscu, w zamkniętym pudełku lub puszce, z daleka od ostrego słońca, ciepła kuchenki itd. O terminie przydatności do spożycia po otwarciu producent zawsze informuje na opakowaniu. Z reguły jest to ok. 3 tygodni.

Niektórzy producenci oferują również gotowe mleko w kartonie. Ma ono identyczny skład z poprawnie przyrządzoną mieszanką na bazie proszku. Nie wymaga mieszania z wodą. Otwarty kartonik z gotową mieszanką mleczną przechowujemy w lodówce zgodnie z zaleceniami producenta.

Jeżeli maluch nie tknął przygotowanej mieszanki, możemy mu ją ponownie zaproponować w ciągu pół godziny. Jeśli nie opróżnił od razu butelki lub kubeczka, ale nieco skosztował i do mleka dostały się bakterie z jego śliny, resztę porcji trzeba wylać, bowiem szybko namnażają się w niej drobnoustroje.

6. Dbaj o bezpieczną pozycję

Zadbaj o właściwą pozycję w czasie karmienia, tak aby było wygodnie tobie i dziecku. Maluch będzie dobrze się czuł przytulony do twojego brzucha, skierowany lekko w twoją stronę. Jego głowa musi być wyżej niż pupa i nogi. Niemowlęcia nigdy nie można karmić w pozycji leżącej, ponieważ łatwo wtedy o zakrztuszenie.

Butelkę trzymamy tak, aby smoczek był pełny (zapełniony przynajmniej w dwóch trzecich pojemności). Jeśli będziesz trzymać butelkę zbyt płasko, smoczek częściowo wypełni powietrze, którego niepotrzebnie nałyka się maluszek. Po skończonym karmieniu zawsze podnieś dziecko do odbicia - możesz ułożyć je na swoim ramieniu lub brzuszkiem na kolanach. Po jedzeniu niemowlęciu może się jeszcze ulać. Dlatego bezpośrednio po posiłku nie należy kłaść go płasko na wznak (może się wtedy zakrztusić), tylko na boku.

Gdy dziecko się zakrztusi...

Zwykle sytuacja szybko wraca do normy. Warto jednak wiedzieć, co robić, gdyby było inaczej.

Obróć niemowlę twarzą do podłogi (trzymając na rękach lub po przełożeniu przez kolano) tak, aby głowa była niżej niż tułów. Dłonią uderz pięciokrotnie między łopatkami i sprawdź zawartość jamy ustnej. Może się zdarzyć, że gdy dziecko wykaszle przyczynę zakrztuszenia, zaczyna wymiotować. Przytrzymaj je wówczas tak, by mogło wszystko z siebie wyrzucić. Potem połóż na boku i obserwuj. Jeśli zakrztuszenia zdarzają się często, zmień smoczek na taki o wolniejszym przepływie i obserwuj, czy maluch nie je łapczywie (jeśli tak, skróć przerwy między posiłkami).

Więcej o:
Copyright © Agora SA