Czasem rodzice mają wrażenie, że ich niemowlę się nie najada; niespokojne budzi się w nocy i sprawia wrażenie głodnego. Inne maluchy są tak aktywne w ciągu dnia, że wieczorem nie najadają się standardową porcją. W tych sytuacjach pomocne może być mleko typu R - bardziej sycące niż zwykła mieszanka. Jest to mleko modyfikowane z dodatkiem bezglutenowych węglowodanów złożonych, takich jak kleik ryżowy. Mieszanki 2R przeznaczone są dla niemowląt powyżej 6. miesiąca życia, 3R - zazwyczaj powyżej 1. roku życia oraz 4R - dla dzieci powyżej 2. roku życia.
Pomimo dodatku węglowodanów złożonych, mieszanki te nie mają większej zawartości energetycznej w stosunku do standardowych mieszanek, głównie dzięki modyfikacji składu cukrów (zazwyczaj mają mniej laktozy, a więcej skrobi). Węglowodany złożone, które trawią się wolniej, sycą na dłużej. Dlatego mleko typu R jest często wybierane na ostatni posiłek przed dłuższą przerwą nocną.
Zwykle podanie mieszanki zawierającej węglowodany złożone wieczorem, przed nocnym spoczynkiem, wystarcza, żeby dziecko spokojnie przespało noc. Jeśli maluch karmiony mlekiem modyfikowanym dobrze przybiera na wadze i jest zdrowy, to (poza sytuacjami szczególnymi) w drugim półroczu życia nie zaleca się karmienia mieszanką w nocy ze względu na zagrożenie otyłością i próchnicą.
Mieszanki typu R podajemy butelką ze smoczkiem o zwiększonym przepływie. Kleiki i kaszki podajemy natomiast łyżeczką.
Długi czas nasycenia, a co za tym idzie spokojny sen po posiłku zależy nie tyle od kaloryczności posiłku, ile od jego składu. Zawartość węglowodanów złożonych o niskim indeksie glikemicznym gwarantuje stopniowe uwalnianie się energii, której wtedy na dłużej wystarczy. Nie ma też nagłych skoków poziomu cukru, szybkiego nasycenia i potem okresu gwałtownego głodu, jak to się dzieje przy węglowodanach prostych. Nadmierne zwiększanie kaloryczności wieczornego posiłku może prowadzić do przeciążenia organizmu i paradoksalnie niespokojnego snu.
Mleko typu AR zawiera składniki zagęszczające, np. skrobię ziemniaczaną, ryżową, mączkę z chleba świętojańskiego, które zwiększają lepkość mleka w żołądku i w ten sposób zapobiegają jego cofaniu się z żołądka do przełyku i jamy ustnej. Takie postępowanie zmniejsza objętość cofającego się pokarmu i częstość ulewań. Trzeba jednak pamiętać, że ulewanie pokarmu w okresie niemowlęcym przy mało nasilonych objawach nie wymaga żadnego specjalnego postępowania. Dlatego przed włączeniem mieszanki typu AR do diety niemowlęcia należy skonsultować się z lekarzem. Kaloryczność mleka typu AR jest porównywalna ze zwykłymi mieszankami.
Warto stosować zróżnicowaną dietę, także pod względem smaków, co uczy dziecko otwartości na kulinarne eksperymenty i odkrywanie nowego. Idąc za tą myślą, pewnie warto doświadczyć i spróbować wszystkiego, co jest odpowiednie do wieku dziecka. Lepiej jednak unikać przyzwyczajania dziecka do słodkiego smaku, bo może to wpłynąć na jego upodobania kulinarne w przyszłości. Z tego względu neutralny smak mieszanki wydaje się najbardziej odpowiedni.
Mleko typu R można zastąpić, dodając do zwykłej mieszanki mlecznej węglowodany złożone w postaci kleiku ryżowego, kukurydzianego lub gryczanego. Dzieciom uczulonym na białko mleka krowiego kleik dodajemy do mieszanki bezmlecznej. Inne rozwiązanie to podanie dziecku - zamiast mleka - kaszki mlecznej lub kaszek bezmlecznych na bazie mączki z chleba świętojańskiego i ryżu. Te ostatnie stanowią pełnowartościowy posiłek (bezmleczny i bezglutenowy), więc nie można ich wykorzystywać do zagęszczania mleka. Przygotowujemy je zawsze zgodnie z instrukcją na opakowaniu.
Przy zastępowaniu mleka kaszkami lub dodawaniu kleiku do zwykłej mieszanki mlecznej trzeba pamiętać, że w ten sposób zwiększamy kaloryczność posiłku (i to czasami znacznie).