Najistotniejsze jest to, jak synek przybiera na wadze - ile spadł, po jakim czasie zaczął przybierać i ile przybiera teraz. Jeśli przybiera dobrze, można mu pozwolić na jedną dłuższą przerwę w nocy. Jeśli przyrosty nie są zbyt satysfakcjonujące, należy obywatela budzić. Aby zyskać jasność, warto pójść do przychodni i poprosić o zważenie dziecka. Dla laktacji byłoby lepiej, gdyby dłuższej przerwy nie było - ssanie piersi to sygnał stymulujący produkcję mleka. Warto wiedzieć, że po dłuższej przerwie nocnej może się pani budzić rano z uczuciem przepełnienia. Z czasem jednak piersi dopasują się do rytmu dziecka.