Nie, pokarm nie może być "jałowy", jego skład w bardzo niewielkim stopniu zależy od jadłospisu mamy. Nawet kobiety głodujące w krajach Trzeciego Świata wytwarzają pełnowartościowy pokarm dla swoich dzieci, natomiast stałe niedożywienie może wpłynąć na zmniejszenie ilości tego pokarmu.
Nie znaczy to, że można jeść byle co. Nieodpowiednia dieta wpływa negatywnie na Pani samopoczucie i zdrowie. Jeśli nie ma Pani czasu na gotowanie, to warto nauczyć się przygotowywać proste, wartościowe jedzenie, np. dania na bazie kasz z dodatkiem warzyw (mogą być z mrożonek) - są łatwe do zrobienia i bardzo odżywcze.