Karmienie piersią poza domem - jak się do niego przygotować?

Karmienie piersią w plenerze wzbudza wiele kontrowersji. Niepotrzebnie. Chodzi przecież tylko o zaspokojenie głodu maleńkiego człowieka.

Masz prawo chodzić z niemowlęciem do parku, na zakupy, do muzeum, do kościoła i do kawiarni. Malec może przecież zgłodnieć, niezależnie od tego, gdzie jesteście.

Akcesoria

Co warto spakować do torby? Niewiele. Pierś masz ze sobą. Mleko produkowane w niej jest na zawołanie, ma zawsze odpowiednią temperaturę i jest sterylne.

Pomyśl jednak o czymś do picia i przegryzienia dla siebie, bo podczas karmienia piersią często gwałtownie rośnie apetyt. Weź ze sobą butelkę niegazowanej wody mineralnej i przekąskę - suszone owoce, kanapkę, jabłko.

Zabezpieczenie

Przydadzą się zapasowe wkładki laktacyjne. Jeśli maluch prześpi na spacerze porę karmienia, mleko może samo zacząć wypływać - dobra wkładka laktacyjna powinna sobie z tym poradzić, ale na wszelki wypadek, zwłaszcza latem, lepiej mieć ze sobą bluzkę na zmianę lub lekki sweterek do narzucenia w sytuacji awaryjnej. Latem, gdy skóra łatwo się poci, miej ze sobą pieluszkę tetrową, by położyć ją na swoim przedramieniu pod główką malca przystawionego do piersi - w przeciwnym razie przykleicie się do siebie. Pieluszka przyda się też, by wytrzeć buzię dziecka albo do osłonięcia ramienia, na którym oprzesz najedzonego malca, żeby ułatwić mu odbicie powietrza.

Ubranie

Nie potrzebujesz specjalnego ubrania. Sama zdecyduj, w czym ci najwygodniej. Pamiętaj tylko, by na dłuższe wyjścia z maluchem nie zakładać sukienek, których nie można rozpiąć. Wyjmowanie piersi górą, przez dekolt, lub zsuwanie z ramienia luźnego rękawa jest niewygodne. Ubierz się tak, by do karmienia wystarczyło tylko podwinięcie bluzki lub rozpięcie jej od dołu. Przyda się także odpowiedni biustonosz, który sprawnie można odpiąć i zapiąć jedną ręką. Jeśli najwygodniej jest ci karmić, gdy bluzkę rozepniesz od góry odsłaniając dekolt, możesz przysłonić górną część piersi pieluszką tetrową, by nie narażać się na "oburzone" spojrzenia.

Miejsce

W parku nietrudno o ławkę. Możesz wybrać taką w ustronnym miejscu, by zapewnić sobie i dziecku spokój. Zwłaszcza starszym niemowlętom potrzebne jest odosobnienie, bo nadmiar bodźców przyciąga ich uwagę i sprawia, że często przerywają jedzenie, by odwrócić głowę w kierunku źródła dźwięku. Jeśli tam, gdzie spacerujesz, nie ma ławki, możesz usiąść po turecku na kocu i oprzeć się wygodnie o drzewo. Pamiętaj, by latem ulokować się w cieniu. W większości dużych kompleksów handlowych i w niektórych restauracjach znajdziesz pomieszczenie dla matek z małymi dziećmi. Czasem oprócz przewijaka jest tam wygodny fotel do karmienia. A jeśli hałas i tłum nie przeszkadzają wam, możesz karmić na ławce w alejce w centrum handlowym czy przy kawiarnianym stoliku. Niektóre mamy podczas zakupów czy na wycieczce wolą karmić dziecko w zaparkowanym aucie.

Odbiór

Przygotuj się na to, że nie wszyscy potraktują cię życzliwie, gdy będziesz karmiła w miejscach publicznych. Co odpowiedzieć, gdy ktoś pośle pod twoim adresem niemiły komentarz i wytknie ci epatowanie golizną? Najlepiej nie mówić nic. Nie musisz brać się do wychowywania innych. Jeśli koniecznie chcesz zareagować, wystarczy, że powiesz: "Przykro mi, że pan/pani tak to odbiera". I tyle. Nie ma sensu odpowiadać atakiem na atak. Jeżeli bardzo źle znosisz nieżyczliwe uwagi, kup chustę do noszenia niemowląt. Chusta świetnie ukrywa akt karmienia piersią przed oczami ciekawskich. A na dodatek spowity w nią maluch może ssać wtedy, gdy chce.

Jak jest gdzie indziej

Oto miniraport na podstawie wypowiedzi forumowiczek z całego świata, które dzielą się swoimi doświadczeniami.

Europa

Opinia publiczna jest tu raczej tolerancyjna.

W Szwajcarii, Słowenii czy Belgii kobiety karmią niemal wszędzie, ale w wielu krajach kobiety wcześnie rezygnują z karmienia naturalnego (Anglia, Szkocja, Holandia, Niemcy, Francja).

Australia

Tu mamy bez skrępowania karmią na ulicach, w restauracjach, sklepach i salach wykładowych.

Ameryka

W Ameryce Południowej publiczne karmienie piersią nie budzi emocji. W USA matki zwykle karmią w odosobnieniu, choć w dużych miastach publiczne karmienie piersią jest dość powszechne.

Azja

W krajach islamskich publiczne karmienie piersią jest uznawane za prowokację. Kobieta musi siebie i dziecko osłonić. Powszechnie karmi się piersią w Chinach, Nepalu, Sri Lance. W Indiach kobiety karmią publicznie, ale dyskretnie.

Afryka

Tu karmiące kobiety nie budzą sensacji. Np. w Ghanie dziwi raczej karmienie butelką, które opinia publiczna rezerwuje dla sierot. Ale w Egipcie publiczne karmienie piersią jest zabronione.

Dlaczego niektórym przeszkadza widok kobiety karmiącej piersią?

Karmienie piersią to czynność bardzo intymna. To sytuacja niezwykle bliskiego związku dwojga ludzi, w którym poza dostarczaniem pokarmu wielką rolę odgrywa także wymiana emocjonalna i zmysłowa między matką a dzieckiem. Pierś nie jest jedynie pojemnikiem na mleko. Ludzie zazwyczaj są zawstydzeni, obserwując innych w sytuacjach intymnych. Ważny jest też aspekt seksualny. Dla niektórych ludzi pierś może być wyłącznie atrybutem seksualności kobiety. Może mieć to także związek z ogólnym stosunkiem do ciała w naszej kulturze, w której jest ono często traktowane jak przedmiot. Ma być sprawne fizycznie, atrakcyjne, ma robić określone wrażenie lub podniecać. Wyniki badań pokazują, że większość kobiet nie jest zadowolona ze swojego ciała, w tym ze swoich piersi. Warto więc zadać pytanie, komu przeszkadza ten widok - czy to mężczyzna widzący w piersi obiekt seksualny, czy też kobieta, porównująca z inną kobietą swoje piersi lub oceniająca charakter jej relacji z dzieckiem.

Prof. Katarzyna Schier profesor Wydziału Psychologii UW. Psychoterapeutka.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.