Jak odciągać mleko?

Odciąganie pokarmu nie zawsze jest łatwe. Oto kilka praktycznych wskazówek, jak się do tego zabrać.

Zacznijmy od tego, że większość karmiących mam w ogóle nie musi odciągać mleka. Kiedy odciąganie pokarmu może być potrzebne? Niekiedy zdarza się tak w pierwszych dniach po porodzie, gdy dziecko nie może być karmione piersią z powodu poważnej choroby lub wcześniactwa. Odciąganie bywa też zalecane w niektórych problemach z laktacją: jeśli dziecko nie umie lub nie chce ssać piersi albo ssie nieefektywnie, jeśli produkcja mleka jest zbyt mała, a także wtedy, gdy u mamy wystąpił nawał mleczny, zastój bądź zapalenie piersi, a dziecko nie może ssać według potrzeb mamy.

Dla rozbudzenia laktacji z reguły w zupełności wystarczy dobrze ssący noworodek, przystawiany do piersi co najmniej osiem razy na dobę. Jeżeli mimo częstego karmienia produkcja mleka jest zbyt mała, między karmieniami możesz pobudzić produkcję poprzez odciąganie ręczne lub za pomocą laktatora ręcznego.

Takie odciąganie będzie również pomocne, gdy np. dziecko nie może uchwycić brodawki w czasie nawału mlecznego (trzy, cztery dni po porodzie), bo pierś jest zbyt nabrzmiała. Albo przy doraźnym ściąganiu mleka, jeśli mama chce na kilka godzin wyjść z domu. Odciągania pokarmu ręką warto nauczyć się jeszcze w szpitalu, po urodzeniu dziecka. Powinna w tym pomóc położna albo doradca laktacyjny.

Odciąganie ręczne

Wiele kobiet woli taki sposób niż użycie odciągacza. Dotykanie skóry piersi, otoczki i brodawki ciepłą ręką pobudza produkcję hormonów laktacyjnych i jest delikatniejsze, niż gdy ściąga się mleko laktatorem.

Zanim zaczniesz odciągać, zastosuj się do rad opisanych w ramce ("Co pomaga, co utrudnia odciąganie"). Następnie jedną ręką chwyć pierś, tak aby cztery palce obejmowały ją od spodu, a kciuk od góry, powyżej linii otoczki (tzn. palce dotykają białej skóry). Kilka razy uciśnij delikatnie pierś, aby pobudzić wypływ pokarmu. Przesuń teraz palce na otoczkę, tak aby znalazły się w odległości 1-2 cm od podstawy brodawki. Przysuwaj palce do siebie i dociskaj delikatnie w głąb piersi w stronę klatki piersiowej. Nie pociągaj brodawki. Masz uciskać przewody mleczne, które znajdują się na granicy otoczki i białej skóry piersi. Gdy mleko przestanie lecieć, obróć trochę rękę i ułóż palce pod innym kątem, tak aby pobudzić inny fragment piersi.

Laktator

Czasem do odciągania pokarmu warto mieć dobry laktator elektryczny lub ręczny. Potrzebują go na przykład mamy wcześniaków, które nie potrafią samodzielnie ssać, albo noworodków z zaburzonym mechanizmem ssania, a także kobiety, które są zmuszone do dłuższej rozłąki z dzieckiem (np. z powodu pobytu w szpitalu czy nagłego wyjazdu). W takiej sytuacji najlepszy będzie laktator elektryczny, który pozwala na odciąganie z obu piersi jednocześnie. W wielu szpitalach i poradniach laktacyjnych można wypożyczyć taki sprzęt. Laktator przyda się też, jeśli wkrótce po urodzeniu dziecka zamierzasz wrócić na studia czy do pracy, a chcesz kontynuować karmienie piersią.

Do wyboru masz urządzenia ręczne i elektryczne. Te ostatnie są wygodniejsze w użyciu - wymagają mniej wysiłku. Jeżeli odciągnięty pokarm zamierzasz gromadzić, wybierz laktator, który łatwo połączyć z naczyniem do przechowywania mleka. Zwróć uwagę, czy odciągacz będzie łatwy do mycia i dezynfekcji. Zapytaj w sklepie, czy części, które się zużywają (np. zaworki), są w ciągłej sprzedaży. Jeśli sporo podróżujesz, przyda ci się urządzenie zasilane i sieciowo, i na baterie.

Jak się zabrać za odciąganie?

Jeśli potrzebujesz odciągnąć pokarm na zapas, uzbrój się w cierpliwość. Jeżeli maluch ma kilka miesięcy, zwykle laktacja jest już ustabilizowana, piersi produkują mleko "na bieżąco" i trudno jest uzbierać nadwyżki.

Zacznij odciąganie od kilku szybkich, płytkich ruchów, potem ściągaj wolniej, lecz mocniejszymi ruchami. Jeśli nic nie wypływa, zrób sobie przerwę, zajmij się czymś innym i dopiero po jakimś czasie spróbuj ponownie ściągać pokarm. Nie sprawdzaj co chwilę, ile mleka udało ci się odciągnąć (możesz np. przykryć odciągacz pieluszką tetrową), i nie załamuj się, jeśli przez pierwsze dni ściągniesz tylko kilka mililitrów. Na początku brodawki mogą cię trochę boleć. Jeśli jednak ból utrzymuje się przy każdym odciąganiu, wypróbuj inny laktator. Po zakończeniu ściągania pozostaw kilka kropli pokarmu na brodawkach do wyschnięcia.

Pokarm odciągaj bezpośrednio do plastikowego naczynia przeznaczonego do kontaktu z żywnością (umytego w zmywarce lub w gorącej wodzie z mydłem i wyparzonego). Mleko dla wcześniaków i chorych noworodków należy odciągać do naczyń sterylnych (umytych, a następnie gotowanych 5-7 minut w wodzie) i bezpośrednio po ściągnięciu wstawiać do lodówki lub zamrażarki. Jeśli mleko będzie mrożone, nie napełniaj naczynia po brzegi - po zamrożeniu objętość pokarmu zwiększy się. Po zakończeniu odciągania szczelnie zamknij naczynie i napisz na nim datę zebrania pokarmu.

Kiedy odciągać pokarm?

Rytm odciągania pokarmu zależy od sytuacji. Jeśli jesteś mamą wcześniaka, który jest jeszcze zbyt słaby, by sam ssać (i konieczne jest pobudzanie piersi, aby zwiększyć laktację), odciągaj mleko co najmniej osiem razy na dobę (co 2-3 godziny w dzień i co najmniej raz w nocy).

Gdy musisz wyjechać na dwa-trzy dni i chcesz zrobić zapas mleka, pora najefektywniejszego odciągania zależy od waszych zwyczajów. Najczęściej mamy odciągają mleko między karmieniami. Ważne, aby wybrać czas, kiedy jesteś wypoczęta i czujesz, że piersi są pełniejsze. Zwykle tak jest rano i przed południem. Jeśli wróciłaś do pracy na pełny etat wkrótce po urlopie macierzyńskim i chcesz podtrzymać laktację i zbierać mleko dla malucha, staraj się odciągać pokarm w pracy 1-2 razy.

Higiena laktatora

Po odciągnięciu pokarmu dokładnie, zgodnie z instrukcją producenta, umyj poszczególne części laktatora. Wygotowanie czy przelanie wrzątkiem nic nie da, jeśli wcześniej nie umyjesz wszystkich przeznaczonych do mycia części w zmywarce lub ciepłej wodzie z płynem do mycia naczyń. Raz dziennie wyparz urządzenie.

Jeśli odciągasz mleko dla wcześniaka, części laktatora po każdym użyciu wygotuj i połóż np. na papierowym ręczniku, aby dobrze wyschły.

Przechowywanie odciągniętego mleka

Pokarm najlepiej przechowywać w plastikowych pojemniczkach z pokrywką dopuszczonych do kontaktu z żywnością. Do laktatorów ręcznych i elektrycznych często można dokupić pasujące do nich naczynia (butelki, pojemniczki, sterylne woreczki, pojemniki jednorazowe dla wcześniaków...), w których można przechowywać i zamrażać mleko.

Mleko kobiece bardzo dobrze się przechowuje, bo ma właściwości bakteriostatyczne, tzn. zdolność do niszczenia szkodliwych drobnoustrojów.

Mleko dla zdrowego niemowlęcia może stać w temperaturze pokojowej od 8 do 12 godzin, w lodówce 3-4 dni, w zamrażalniku - dwa tygodnie, w zamrażarce zaś (w temperaturze -18°C) - pół roku. Pokarm dla wcześniaków i chorych noworodków w lodówce może stać 2 dni, w zamrażarce - 6 miesięcy. Nie można go przechowywać w zamrażalniku lodówki.

Jeżeli jednorazowo ściągasz zbyt mało mleka na jedno karmienie, kolejne ściągnięte porcje schładzaj w lodówce w osobnych pojemnikach; a potem połącz je i zamroź.

Jeśli odciągasz mleko "na jedno wyjście" i maluch dostanie je tego samego dnia, możesz je zostawić na kilka godzin w temperaturze pokojowej (podgrzewanie przed podaniem nie jest wtedy konieczne). Jeżeli jednak chcesz odciągnąć pokarm na następny dzień, musisz je wstawić do lodówki i przed podaniem podgrzać do temperatury ciała w ciepłej wodzie. Kobiecego mleka nie wolno podgrzewać bezpośrednio na kuchence ani w kuchence mikrofalowej.

Na stronie Banku Mleka znajdziecie dokładne informacje o zasadach przechowywania odciągniętego mleka bankmleka.democms.pl

Co utrudnia odciąganie pokarmu?

nerwowość, pośpiech, napięta sytuacja, działanie pod presją;

zmęczenie;

brak wprawy;

pragnienie.

Co pomaga w odciąganiu pokarmu?

ciepły okład na piersi lub prysznic na kilka minut przed odciąganiem;

spokój;

wygodna pozycja;

delikatne (!) masowanie piersi: głaskanie jej w kierunku brodawki, opukiwanie opuszkami palców, "potrząsanie" połączone z pochylaniem ciała do przodu;

delikatne rolowanie brodawki;

przypominanie sobie, że robi się to dla dziecka, myślenie o nim, odciąganie w jego obecności lub patrzenie na jego zdjęcie;

wyobrażenie sobie płynącego pokarmu z piersi, a także wizualizacja strumienia wody, potoku, wodospadu, fal morskich itp.

Więcej o:
Copyright © Agora SA