Kryzys laktacyjny - przyczyny i objawy. Co robić?

Kryzys laktacyjny u kobiet karmiących swoje dzieci piersią najczęściej wywołany jest przez naturalne procesy - jego pojawienie się ma swoje uzasadnienie. Zdarza się jednak, że problemy z laktacją mogą być spowodowane innymi czynnikami. Jakie są przyczyny i objawy kryzysu laktacyjnego? Co warto o nim wiedzieć? Jak sobie radzić?

Kryzys laktacyjny, czyli chwilowy niedobór pokarmu następuje wówczas, gdy w przewodach mlecznych piersi wytwarzana jest zbyt mała ilość pokarmu, przez co piersi mamy nie są w stanie zaspokoić głodu swojego dziecka. Kryzysy laktacyjne, manifestujące się brakiem mleka w piersiach, zwykle pojawiają się w 3. i 6. tygodniu życia dziecka oraz w 3., 6., 9. oraz 12. miesiącu życia, choć nie jest to regułą. Epizody te trwają nie dłużej niż kilka dni, zwykle 2 do 7 dni.

Kryzys laktacyjny - przyczyny naturalne

Kryzys laktacyjny zwykle jest procesem naturalnym. W taki sposób kobiecy organizm reguluje zarówno ilość, jak i jakość produkowanego mleka.

Czym jest spowodowany kryzys laktacyjny? Okazuje się, że jest związany z tak zwanymi skokami rozwojowymi dziecka, a pojawia się, by pokarm mógł dostosować się do rozwijającego się dziecka i zmieniających się potrzeb organizmu. To bardzo ważne - rosnący maluch potrzebuje coraz większej ilości mleka, które jest wartościowe, zasobne w minerały i witaminy.

Zobacz wideo

Kryzys laktacyjny - inne przyczyny

Przyczyny kryzysu mogą być jednak różne. Zdarza się, że jego pojawienie się związane jest:

  • ze stresem bądź zmęczeniem karmiącej,
  • zmianami hormonalnymi zachodzącymi w organizmie kobiety,
  • niedostatecznym pobudzaniem piersi, co ma miejsce wówczas, gdy niemowlę źle chwyta pierś, gdy nie jest regularnie przystawiane do piersi bądź gdy przerwy między karmieniami są zbyt długie. W konsekwencji dochodzi do obniżenia poziomu prolaktyny, która jest odpowiedzialna za laktację,
  • dokarmianie niemowlęcia butelką, co sprawia, że rozleniwione dziecko niechętnie ssie pierś. W efekcie dochodzi do osłabienia odruchu prolaktynowego.

Kryzys laktacyjny - objawy

Podczas kryzysu laktacyjnego piersi karmiącej mamy są miękkie i mniejsze, a próby wydobycia z nich mleka kończą się niepowodzeniem. Przystawione do piersi dziecko płacze przy karmieniu. Przyczyną jest głód - ilość pokarmu mamy nie zaspokaja jego potrzeb. Niemowlę staje się również rozdrażnione, absorbujące i marudne, aktywne i niespokojne. Domaga się nie tylko częstego karmienia, ale uwagi oraz kontaktu fizycznego.

Kryzys laktacyjny - co robić?

Jak sobie radzić z kryzysem laktacyjnym? Problemy z karmieniem piersią trzeba po prostu przetrwać. Nie należy w tym czasie dokarmiać dziecka mlekiem modyfikowanym lub zaprzestawać karmienia piersią w oczekiwaniu na zmianę. Takie działania wiążą się z ryzykiem zarówno zmniejszenia ilości pokarmu, jak i odrzuceniem piersi przez dziecko. Wciąż należy regularnie przystawiać malucha do piersi. To pozytywnie wpłynie na proces laktacji i stabilizację sytuacji.

Najważniejsze jest częste przystawianie malca do piersi tak w ciągu dnia, jak i w nocy, ponieważ pobudza laktację i stymuluje wytwarzanie pokarmu, którego ilość stopniowo dostosowuje się do potrzeb dziecka. Ważne jest, by przystawiać dziecko naprzemiennie do obu piersi, zaczynając od tej, którą ssało ostatnią.

Bardzo ważne jest, by zachować spokój. Stres jest największym wrogiem laktacji. Warto pamiętać, że kryzys laktacyjny jest procesem naturalnym i przejściowym. Nie należy szybko rezygnować z piersią pamiętając, że mleko matki najlepiej odpowiada na potrzeby żywieniowe dziecka, ponieważ zawiera wszystkie składniki niezbędne do prawidłowego rozwoju oraz przeciwciała, które pomagają chronić malucha przed chorobami. Mleko mamy to najlepszy prezent na start i inwestycja w zdrowy rozwój dziecka. To dlatego Światowa Organizacja Zdrowia zaleca wyłączne karmienie piersią przez 6 pierwszych miesięcy życia, a po 6 miesiącach zacząć wprowadzać pokarmy stałe, kontynuując przy tym karmienie piersią. Karmienie piersią na żądanie to najlepszy i zalecany sposób żywienia malucha.

Kryzys laktacyjny - co powinno niepokoić?

Zawsze należy obserwować dziecko, jego samopoczucie i rozwój, a także przybieranie na wadze. Jeśli maluch śpi spokojnie, nie zdrada żadnych niepokojących objawów, prawidłowo się rozwija i przybiera na wadze, nie ma powodu do niepokoju.

Należy chodzić na regularne wizyty do lekarza, a i korzystać z siatek centylowych opracowanych przez WHO, czyli Światową Organizację Zdrowia. Zawsze, kiedy pojawią się powody do niepokoju, dziecko zachowuje się inaczej niż zwykle lub nie przybiera właściwie na wadze, warto skontaktować się z pediatrą.

Więcej o:
Copyright © Agora SA