Córka Mallory Smothers przeziębiła się. Kilka dni temu, pod wieczór, jej mama zauważyła, że mała jest marudna, zaczyna się katar. W takich sytuacjach, lekarze zalecają, aby - ze względu na uodporniające właściwości pokarmu - jak najczęściej przystawiać dziecko do piersi. W nocy Mallory karmiła córeczkę piersią co dwie godziny. Rano odciągnęła nadmiar pokarmu laktatorem.
Mallory Smother z rodziną fot. klatka z Facebook/Mallory Smothers fot. klatka z Facebook/Mallory Smothers
W lodówce miała jeszcze woreczek z pokarmem sprzed kilkunastu godzin, który odciągnęła, kiedy córeczka była jeszcze zdrowa. Kiedy porównała dwie porcje mleka, okazało się, że pokarm zmienił kolor. Mleko odciągnięte po nocy z chorym dzieckiem było żółte.
Mallory sfotografowała oba woreczki z mlekiem. Na zdjęciu, które zamieściła na Facebooku, wyraźnie widać, że pokarm, w ciągu kilkunastu godzin, zmienił kolor.
W swoim poście napisała:
- To nieprawdopodobne, jak kolor pokarmu wyraźnie się zmienił, i to w ciągu kilkunastu godzin. Kilka dni temu czytałam w medycznej prasie artykuł o tym, że ciało matki podczas karmienia chorego dziecka, automatycznie reaguje na zmienione potrzeby malucha i produkuje mleko o innym składzie przeciwciał. Teraz mam na to dowód.
Artykuł, który czytała mama z Arkansas, został opublikowany w ''Clinical and Translational Immunology'' dwa lata temu. Dotyczył wyników badań naukowych, które dowodzą, że organizm karmiącej mamy reaguje na infekcje dziecka.
W pokarmie kobiecym jest bardzo dużo składników wspomagających odporność. Ich zadaniem jest ochrona dziecko przed infekcjami. Przeciwciała przekazywane dziecku przez matkę biorą udział w leczeniu malucha. Kiedy dziecko zaczyna chorować, w mleku matki szybko namnażają się przeciwciała, które pomagają mu wyzdrowieć.
Ciało matki, a dokładnie jej sutki, do których dostaje się ślina dziecka, potrafią rozpoznać czy w ślinie jest zwiększona zawartość bakterii, wirusów. Jeśli tak, wówczas skład pokarmu zmienia się produkując dostosowane do kondycji dziecka przeciwciała odpornościowe.
Pokarm mamy, nadal nie wszystko o nim wiemy
Skład kobiecego mleka zmienia się wraz z rozwojem dziecka, a nawet w ciągu jednego karmienia. To normalne, że ludzkie mleko czasem bywa wodniste, czasem bardzo gęste, ma różne barwy, od z.ółtopomaran´czowej do niebieskawej. Skład mleka mamy zależy nawet od pory dnia. Pokarm produkowany nocą zawiera więcej tłuszczów.
Pokarm kobiecy zawiera także składniki, które programują rozwój malca. Na przykład są w nim hormony kontrolujące apetyt i zmniejszające ryzyko rozwoju otyłości w dalszym życiu.
Mleko ludzkie to płyn o skomplikowanym składzie. O wielu jego składnikach dopiero się uczymy. Komórki macierzyste zostały w nim odkryte dopiero kilka lat temu. Bardzo możliwe, że za parę lat dowiemy się więcej o kolejnych obecnych w nim cennych substancjach.