Pierwsze więzi, pierwsze miłości

Zalążek wyjątkowej więzi zaczyna się tworzyć jeszcze przed narodzinami. Rodzice mają 9 miesięcy na przygotowanie się do nowej roli, ?podglądanie? maleństwa przez USG i wyczuwanie jego ruchów, a dziecko, w miarę swoich rosnących z tygodnia na tydzień możliwości, stara się zdobyć i zapamiętać jak najwięcej informacji o świecie zewnętrznym i swoich najbliższych.

Gdy wreszcie nadchodzi ten wielki moment - pierwsze wzięcie w objęcia swojego nowo narodzonego dziecka, emocje są ogromne. Jest wielka radość, ulga albo strach o zdrowie maluszka, ale choć hormony szaleją i oczekiwania młodych mam są ogromne, to miłość i przywiązanie nie pojawiają się momentalnie, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Będą tworzyć się i umacniać pomału z każdej interakcji.

Od czułego dotyku do głębokiego przywiązania

Pierwszy i bardzo ważny etap to kontakt "skóra do skóry" tuż po porodzie. To nie tylko cenna okazja do skolonizowania ciała dziecka przez bakterie mamy, ale także chwila na ogrzanie i uspokojenie noworodka, danie mu poczucia bezpieczeństwa. Bliskość i dotyk to najważniejsze sposoby komunikowania się takim maleństwem. Niemowlę, które prawidłowo reaguje na dotyk, uczy się ,że jest on związany z bezpieczną i satysfakcjonującą bliskością drugiego człowieka. Mama przekazuje ważną lekcję, że czuły uścisk jest sposobem okazywania uczuć. Sam dotyk zaczyna działać na malucha relaksująco. Fizyczna bliskość z najbliższymi opiekunami stanowi podwaliny dla przyszłych relacji z innymi ludźmi i zdolności do empatii.

Maluch instynktownie szuka piersi mamy. Sygnalizuje głód. Jeśli odpowiedzią będzie przystawienie do piersi - nawiąże się kontakt. Jeśli mamie udaje się karmić własnym mlekiem bez przeszkód i z powodzeniem, wówczas karmienie piersią to nie to nie tylko zaspokajanie głodu. Dziecko przytula się do mamy, czuje jej ciepło i zapach, widzi nad sobą je twarz, słyszy znany jeszcze z okresu płodowego głos i bicie serca. Tak zacieśnia się więź.

Kolejny ważny etap nadejdzie około 2-3 miesiąca życia dziecka, wraz z pojawieniem się uśmiechu społecznego i coraz dłuższych okresów czuwania malucha. Mniej więcej do 7 miesiąca życia malucha życie rodzinne wpada w określony rytm, stabilizują się wzorce interakcji z niemowlęciem. Dziecko poznaje reakcje najbliższych na sygnalizowany głód, zmęczenie, ból i wie czego może się po nich spodziewać. Dziecko, które w tym okresie upewni się, że rodzice chętnie i niezawodnie przychodzą mu z pomocą, buduje sobie obraz bezpiecznego i przewidywalnego świata. Ufniej podchodzi do innych ludzi i szybciej przyzwyczaja się do nowych sytuacji. Już 8-miesięczne niemowlęta manifestują przywiązanie do swojego głównego opiekuna (w jego towarzystwie są w wyraźnie lepszym nastroju). Niezależnie od dobrych doświadczeń i tworzącego się zaufania, około 7-9 miesiąca maluchy doświadczają lęku separacyjnego (reagują niepokojem na nieobecność mamy lub innej najbliższej osoby) . Gdy nauczą się, że chwilowe rozłąki to nie porzucenie, relacja z opiekunem wchodzi w nową fazę. Teraz będzie on dla malucha bazą, od której można się oddalić by eksplorować świat i w razie potrzeby wracać. Na poczuciu bezpieczeństwa opiera się dążenie malucha do coraz większej samodzielności.

Nauka na całe życie: jak kochać i być kochanym

Wyjątkowa i silna emocjonalna więź z najbliższymi, która tworzy się od pierwszych chwil życia, jest nie mniej ważna dla prawidłowego rozwoju dzieci niż karmienie i pielęgnacja. Stymuluje ona rozwój obszarów mózgu i połączeń nerwowych związanych z pamięcią, narracją i emocjami.

Dla dorosłego kluczem do nawiązania dobrej relacji jest teraz baczne obserwowanie i wsłuchanie się w potrzeby dziecka. Opiekunowie, którzy natychmiast i odpowiednio reagują na komunikaty dziecka pomagają mu wytworzyć właściwy styl przywiązania. Termin ten pochodzi z teorii przywiązania, stworzonej przez brytyjskiego psychiatrę Johna Bowlby'ego. Badania potwierdziły, że pierwszy związek uczuciowy dziecka z najbliższą osobą staje się podstawą późniejszych związków emocjonalnych. Prowadząc swoje obserwacje w latach 50-tych XX wieku Bowlby założył, że w początkowym okresie życia, dla niemowlęcia bardzo ważny jest jest związek z matką. Później, analizując przypadki dzieci, dla których z różnych powodów dominującym opiekunem stawał się ojciec lub inna osoba zastępująca mamę, uznał, że chodzi o główną postać w życiu dziecka, którą z powodzeniem może stać się inna niż matka osoba, o ile będzie do tego dążyć z zaangażowaniem i empatią. Oczywiście najlepiej dla rozwoju dziecka jest gdy od pierwszych dni jego życia oboje rodzice mogą i chcą troszczyć się o nie i wspólnie je wychowywać.

Psychologowie (za: ''Psychologia społeczna''.  E. Aronsona, T. Wilsona i R. Alert) wyróżnili trzy style przywiązania, które kształtują się na podstawie wczesnych doświadczeń w kontaktach z najważniejszym opiekunem :

Styl przywiązania oparty na poczuciu bezpieczeństwa

Wytwarza go w sobie dziecko, którego rodzice reagowali na jego potrzeby i pocieszali gdy płakało. Niemowlę bezpiecznie związane z opiekunem traktuje go jak stabilną bazę. Choć chwile rozdzielenia nie należą do przyjemnych, to po powrocie wita radośnie najbliższą osobę i dąży do bliskości. Opiekun postrzegany jest przez nie jako dostępny, reagujący i kochający.

Styl lękowo-ambiwalentny

Pojawia się on gdy rodzice nie zawsze lub niedostatecznie mocno angażują się w opieką nad dzieckiem, nie potrafią odczytywać wysyłanych przez nie sygnałów. Po okresie rozłąki z opiekunem, maluch na przemian radośnie dąży do kontaktu z nim, by za chwilę wycofać się i smucić. Takie dzieci czują, że nie potrafią skutecznie domagać się od innych zaspokojenia swoich potrzeb. Rodzice zaś, wydają mu się mało przewidywalni.

Unikający styl przywiązania

Stworzy się u dziecka odtrącanego przez opiekunów. Na rozdzielenie z najbliższymi reaguje stresem ale nie okazuje tego. Po ich powrocie unika kontaktu, jakby uznało, że lepiej nauczyć się radzić sobie samemu, niż doświadczać zawodu.

Jakie to ma znaczenie dla dalszego rozwoju dziecka? Czy chodzi tylko o umiejętność stworzenia w przyszłości więzów przyjaźni i miłości? Dzieci, które wykształciły bezpieczny styl przywiązania są bardziej ciekawe świata, potrafią współpracować z innymi, sprawiają mniej kłopotów wychowawczych w przedszkolu i w szkole, odznaczają się wyższym poczuciem własnej wartości i otrzymują wyższe oceny.

Raz ukształtowany styl przywiązania nie jest jednak czymś na kształt klątwy, której nie można zdjąć przez resztę życia. Późniejsze pozytywne zmiany w życiu rodziny, czy pojawienie się nowej bliskiej osoby mogą zmienić podejście dziecka do relacji z ludźmi i całego otaczającego je świata. Zdolność do głębokiego przywiązania opartego na bezpieczeństwie jest jednak najcenniejszym posagiem jaki można otrzymać w niemowlęctwie.

Bibliografia:

1. Bowlby J., Przywiązanie, tłum. M. Polaszewska-Nicke, Warszawa 2007

2. Psychologia społeczna. E. Aronsona, T. Wilsona i R. Alert, Wydawnictwo: Zysk i S-ka

Ważne informacje: Karmienie piersią jest najwłaściwszym i najtańszym sposobem żywienia niemowląt. Mleko matki zawiera wszystkie składniki odżywcze niezbędne do prawidłowego rozwoju dziecka oraz chroni je przed chorobami i infekcjami. Karmienie piersią daje najlepsze efekty, gdy matka prawidłowo odżywia się w ciąży i w czasie laktacji oraz gdy nie ma miejsca nieuzasadnione dokarmianie dziecka. Przed podjęciem decyzji o zmianie sposobu karmienia matka powinna zasięgnąć porady lekarza.

Materiał partnera:

 
Copyright © Agora SA