Rumień zakaźny jest jedną z chorób wieku dziecięcego, nazywany jest również "piątą chorobą" (jedna z sześciu chorób dziecięcych, w których występuje wysypka). Osoba, która zachoruje na niego raz, nabiera odporności na całe życie. Większość osób tę odporność posiada, ponieważ albo choruje w wieku dziecięcym, albo przechodzi infekcję bezobjawowo. Rumień wywoływany jest przez parwowirus B19 i najczęściej atakuje wiosną.
Do objawów choroby zalicza się:
Charakterystyczne jest również to, że wysypka rozprzestrzenia się girlandowo, a blednie od centrum plam - pozostają charakterystyczne "obręcze". Wysypka może utrzymywać się nawet do 3 tygodni - zamiennie zanikać i nawracać. Miejsca, w których pojawiają się wykwity, mogą swędzieć. Nie istnieje leczenie przyczynowe rumienia zakaźnego. Stosowane jest tylko leczenie, które zmniejszy uciążliwość objawów. Osoba, która choruje, zaraża głównie przed wystąpieniem wysypki.
Na zakażenie chorobą najbardziej narażone są dzieci pomiędzy 2 a 12 rokiem życia, które obcują z grupą rówieśniczą w żłobku, przedszkolu lub w szkole. Na szczęście w większości wypadków dzieci znoszą chorobę dość lekko. Jeśli towarzyszy jej gorączka, zwykle jest niska i nie trwa długo. Bóle mięśni i stawów dotykają raczej starsze dzieci. Najbardziej uciążliwe może być swędzenie w miejscach pokrytych wysypką.
Zakażenie rumieniem zakaźnym u dorosłych zdarza się rzadziej, ale jeśli wystąpią objawy, mogą być bardziej uciążliwe niż u dzieci. Dorośli doświadczają przeważnie zapalenia stawów (zwykle międzypaliczkowych, kolanowych, nadgarstkowych, skokowych). Choroba trwa zwykle około 3 tygodni. Jest groźna zwłaszcza dla osób, które mają obniżoną odporność - może skończyć się niedokrwistością, nawet w ostrej postaci. Rumień może być niebezpieczny dla kobiet w ciąży.
Choroba jest szczególnie niebezpieczna dla ciężarnych. Zdarza się, że infekcja nie daje w tym okresie tak wyraźnych objawów, występują na przykład tylko bóle mięśni i stawów, przez co bywa mylony np. z grypą. W celu diagnostyki należy wykonać badania na obecność przeciwciał IgG i IgM. Ryzyko, że zakażenie zostanie przeniesione na płód, wynosi w I trymestrze 5 proc., ale może stać się przyczyną poronienia. Niestety w II trymestrze ciąży ryzyko jest wyższe, wynosi ok. 30 proc. W tym okresie zarażenie może skończyć się dla rozwijającego się dziecka niewydolnością serca, zapaleniem mięśnia sercowego, niedokrwistością (w takiej sytuacji możliwe jest przeprowadzenie transfuzji wewnątrzmacicznej), a nawet śmiercią. Kobieta, u której zdiagnozowano tę chorobę, powinna co tydzień mieć wykonywane badanie USG aż do 20. tygodnia ciąży.
Może cię też zainteresować: Różyczka w ciąży: co musisz wiedzieć?