Angina: choroba nie tylko od lodów

Dzieci często dopada angina, a to choroba, której nie wolno bagatelizować. Jak postępować z chorym na anginę dzieckiem?

Kto najczęściej choruje na różyczkę?

Kto najczęściej choruje na różyczkę?

Angina: jak można się nią zarazić?

Angina bakteryjna to choroba zakaźna wywołana przez paciorkowce. Źródłem zakażenia jest zazwyczaj chory człowiek bo angina rozprzestrzenia się drogą kropelkową. Wystarczy że chory kaszle i kicha w obecności dziecka. Anginą można się też zarazić dotykając przedmiotów, które miały kontakt z chorym np. szklanki, talerza, kubka. Łatwiej złapać anginę, gdy się zmarznie. Przemarznięty organizm słabo walczy z bakteriami. Dlatego bardzo ważne jest aby zimną dzieci nosiły ciepłe buty na grubej podeszwie. Latem nie należy narażać najmłodszych na nagłe zmiany temperatur. Zimny sok z lodówki pity w upalny dzień, wycieczka do klimatyzowanego centrum handlowego, przejażdżka mocno schłodzony samochodem w upał to szok dla organizmu. Ekstremalne różnice temperatury rozregulowują pracę układu odpornościowego, a śluzówkę czynią o wiele bardziej podatną na infekcję.

Może zdarzyć się tak, że dziecko zachoruje na anginę pomimo że nie miało kontaktu z chorym. W migdałkach dziecka jest trochę "uśpionych" bakterii. W sprzyjających warunkach (np. gdy organizm jest osłabiony) bakterie uaktywniają się, dokonują autozakażenia i wywołują anginę.

Angina: po czym ją poznasz?

Ostre zapalenie migdałków podniebiennych to fachowa nazwa anginy. Bakterie jako pierwsze atakują migdałki. Te początkowo się bronią, stają się powiększone, rozpulchnione, aż wreszcie poddają się i ulegają paciorkowcom. Chore migdałki zmieniają kolor na malinowy, czasami pojawia się na nich kremowy nalot, to tzw. czopy ropne. Wówczas mówimy o anginie ropnej.

Angina: jakie są jej objawy i z czym jej nie pomylić?

Anginę bakteryjną można pomylić z przeziębieniem czyli infekcją wirusową. W obu przypadkach boli gardło, pojawia się gorączka, przy czym przy anginie nie ma kaszlu i kataru. W przeciwieństwie do przeziębienia, na anginę zazwyczaj nie chorują dzieci poniżej 1,5 roku życia. Angina zaczyna się gwałtownie. Gorączka dochodzi nawet do 40°C (przy przeziębienie zazwyczaj nie przekracza 38°C). Chore na anginę dziecko wymiotuje, może mieć dreszcze, bóle w stawach i mięśniach, bóle głowy lub brzucha. Ból gardła może być tak silny, że dziecko może stracić orientację i nie wiedzieć czy boli gardło, uszy, zęby czy głowa. Przy anginie dziecko nie ma apetytu i wygląda na bardzo chore.

Zdarza się, że po 2-3 dniach trwania anginy na całym ciele dziecka (z wyjątkiem okolic ust) pojawi się wysypka. Wówczas może to oznaczać, że dziecko choruje na płonicę (szkarlatynę), którą wywołują te same bakterie paciorkowcowe. Płonicę, tak samo jak anginę bakteryjną, leczy się antybiotykami.

Angina: jak należy ją leczyć?

Jedynym i skutecznym sposobem leczenia anginy paciorkowcowej jest kuracja antybiotykowa. Lekarze przepisują antybiotyki z grupy penicylin, bo to leki zabijający bakterie. Doświadczony pediatra zdiagnozuje anginę bakteryjną na podstawie badania dziecka bez konieczności posiewu i wykonania antybiogramu.

Antybiotyki dla dzieci mają najczęściej postać zawiesin, które podaje się jak syropy. Lek nie jest gorzki, zazwyczaj ma smak owocowy. Po kilku dniach leczenia dziecko poczuje się lepiej, a ty zauważysz wyraźną poprawę. Kurację antybiotykową przy anginie prowadzi się 10, a nawet 14 dni. Przy krótszej istnieje ryzyko, że najsilniejsze bakterie przetrwają.

Podczas leczenia antybiotykami należy ochronić prawidłową florę bakteryjną przewodu pokarmowego. Podawaj dziecku probiotyki. Znajdziesz je w jogurtach naturalnych lub preparatach z apteki. Po poprawnie przeprowadzonej kuracji antybiotykowej powikłania anginy zdarzają się bardzo rzadko. Dwa tygodnie po infekcji należy wykonać kontrolne badanie ogólne moczu.

Angina: jak pielęgnować chore dziecko?

Chore na anginę dziecko bardzo cierpli. Zapewnij mu spokój, odpowiednią opiekę, dużo cierpliwości, miłości i współczucia. Bardzo ważne jest częste pojenie chorego malca. W przeciwnym razie organizm może się szybko odwodnić. Podawaj dziecku wodę, herbatę z sokiem malinowym, porzeczkowym, z czarnego bzu, rozcieńczone z wodą soki w temperaturze pokojowej. Spożywanie posiłków przy obolałym gardle nie jest łatwe dlatego nie zmuszaj dziecka za wszelką cenę do jedzenia pełnych posiłków. Podawaj łatwe do połykania pokarmy lekkostrawne, niesmażone i nietłuste, najlepiej w formie rozdrobnionej lub zmiksowanej np. zupa krem, kisiel, owocowe puree.

Po kilku dniach leczenia malec powinien odzyskać apetyt. Gorączkującemu podawaj leki obniżające wysoką temperaturę. W bólu gardła ulży płukanie wodą z solą (jedna łyżeczka soli na szklankę ciepłej, przegotowanej wody). Lekarz może zalecić też lekarstwa łagodzące ból gardła. Choremu na anginę ulgę przyniosą też ciepłe okłady na szyję, płukanki ziołowe. Zmieszaj około 100 g liści szałwii, 100 g kwitu rumianku i 50 g ziela tymianku. Łyżkę stołową ziołowej mieszanki zalej szklanką wrzątku i zaparz po przykryciem 20 minut. Przecedź. Najlepiej kiedy dziecko płucze gardło i jamę ustną kilka razy dziennie. Gardło należy też płukać środkami odkażającymi. Izoluj chore dziecko od zdrowych, bo angina jest chorobą zakaźną.

Angina: kiedy zdarzają się powikłania?

Nieleczenie lub niedoleczanie anginy może być groźne. Choroba może nawracać, a to grozi przejściem stanu zapalnego migdałków w przewlekły. Przy przewlekłym zapaleniu część bakterii często zostaje w środku migdałków, mogą one "uaktywnić się" gdy tylko osłabnie odporność.

Może zdarzyć się, że ropa zgromadzi się między migdałkiem a tylną ścianą gardła. Mówimy wówczas o ropieniu okołomigdałkowym. To najczęstsze powikłanie anginy leczy się antybiotykami lub punkcją.

Szczęśliwie powikłania nieleczonej anginy obserwuje się rzadko. Do szpitali trafiają pojedyncze dzieci z gorączką reumatyczną. To poważne, bo w jej wyniku może dojść do zastawkowej wady serca. Podczas gorączki reumatycznej układ odpornościowy atakuje stawy i serce. Inne powikłania niedoleczonej anginy to bakteryjne zapalenie ucha środkowego, popaciorkowcowe kłębuszkowe zapalenie nerek .

Angina: czy można się przed nią ustrzec?

Nie ma szczepionki na anginę bakteryjną, można chorować na nią wiele razy. Ważne jest przestrzeganie higieny. Należy myć dziecku często ręce i izolować dzieci chore od zdrowych. Profilaktycznie można podawać probiotyki do ssania, które poprzez zasiedlanie migdałków zmniejszą ryzyko zachorowania na anginę.

Angina: co robić jeśli dziecko często choruje?

Dzieci niestety są podatne na zakażenia bakteryjne. Częste i nawracające anginy mogą doprowadzić do przerostu migdałków. Dziecko ciężko oddycha, jakby oddychanie sprawiało trud, ma stale otwarte usta, mówi przez nos, źle słyszy. Podczas snu chrapie, ma otwartą buzię, często się budzi. Jeśli zaobserwujesz te objawy, wybierz się z dzieckiem do laryngologa, który podejmie decyzje czy trzeba usunąć migdałki. Ponieważ migdałki spełniają obronne funkcje, lekarze nie usuwają ich bez wahania. Decyzje o zabiegu podejmują w sytuacji, kiedy przerośnięte migdałki blokują częściowo przepływ powietrza przez drogi oddechowe i same stają się źródłem zakażenia.

Angina: to nie tylko sprawa bakterii

W przypadku anginy zakażenie może zostać wywołane nie tylko przez bakterie, ale również przez wirusy. Angina wirusowa przebiega zdecydowanie łagodniej niż ta bakteryjna. U chorego dziecka zaobserwujesz objawy zwiastunowe. Maluch może się skarżyć na bóle mięśni i osłabienie. Temperatura rzadko przekracza 38 st C. Katar, kaszel, zaczerwienione spojówki to charakterystyczne objawy anginy wirusowej. Angina wywołana przez wirusy z reguły mija po kilku dniach. Zaleca się leki przeciwbólowe, picie dużej ilości płynów i odpoczynek. W przypadku choroby wywołanej przez wirusy nie stosuje się terapii antybiotykowej bo zażywanie antybiotyku, gdy choroba nie jest wywołana przez bakterie, nie ma sensu. Dobry pediatra, na podstawie objawów, odróżni anginę bakteryjną od wirusowej.

Angina: jak to jest z tymi lodami?

Podczas anginie nie można jeść lodów, bo gardło rozboli jeszcze bardziej. Co więcej, według niektórych, to właśnie lody wywołują anginę. Te "prawdy" powtarzane przez kolejne pokolenia mają się nadal nieźle. Czy są słuszne? I tak i nie. Na anginę dzieci najczęściej chorują latem, a to pora roku kiedy mają największy apetyt na zimne lody. I rzeczywiście, bardzo zimne lody zjedzone szybko przez dziecko w upalny dzień raptownie ochłodzą rozgrzane gardło. Taka terapia szokowa temperaturami może przyczynić się do tego, że gardło odmówi posłuszeństwa. Nagłe "przemrożone" może spowodować miejscowy skurcz naczyń krwionośnych, a wtedy organizm gorzej broni się przed mikrobami. Lody jedzone powoli i w rozsądnych ilościach nie powinny wyrządzić dziecku szkody. Trzeba pilnować, aby lody na patyku dziecko lizało, nie gryzło i nie połykało w dużych kawałkach. Do lodów w salaterce czy w wafelku podaj małemu łasuchowi malutką łyżeczkę. Aby dziecko nie rozchorowało się od lodów, dopilnuj, aby nie jadło w pospiechu i nie popijało zimnego np. ciepłą herbatą.

Kiedy dziecko choruje na anginę lody mogą się okazać nie wrogiem, a sprzymierzeńcem! Chłodny smakołyk przyniesie ulgę w bólu gardła. Lody zmniejszają obrzęk, obkurczają naczynia krwionośne, do tkanek napływa mniej komórek powodujących stan zapalny. Przy dużym obrzęku zimno ułatwi oddychanie. Nie oznacza to, że lody należy jeść każdego dnia choroby. Najlepiej po nie sięgnąć w najgorszym kryzysie. Nadmierne obkurczenie naczyń spowoduje, że komórkom układu odpornościowego trudniej będzie dotrzeć do gardła.

To także może cię zainteresować: Tuczą, powodują anginę? Prawdy i mity o lodach

Więcej o:
Copyright © Agora SA