Gdy moje dzieci były całkiem małe, zagniatałam im ciasto solne: mąkę z solą pół na pół i tyle wody, by było elastyczne. Uwielbiały ugniatać, miesić, formować i lepić. Powstawały z tego kopytka, pierożki, ciastka i kotlety (podbarwione odrobiną rozpuszczalnej kawy). Ale te wytwory kucharskich talentów moich dzieci po zabawie lądowały w koszu na śmieci. A przecież można wykorzystać dziecięcy zapał do prawdziwego gotowania.
DO DZIEŁA!
Kiedy ręce są umyte, fartuch zawiązany, a rękawy podwinięte, można miesić ciasto na bułki drożdżowe i lepić prawdziwe pierogi. Zasady higieny trzeba zachować takie same jak przy codziennym gotowaniu: używać odpowiednich naczyń, nie turlać jedzenia po podłodze ani nie podjadać nie gotowych potraw. Prócz przyjemnej zabawy możemy się spodziewać wielkiej satysfakcji ze stworzenia dań, które wszyscy domownicy zjedzą z apetytem.
PIEROGOWA PRZEKĄSKA
Nieduży kawałek ciasta pierogowego wymieszaj z drobno pokrojonym szczypiorkiem. Formuj z tego nieduże placuszki i smaż na patelni na gorącym oleju. Dobre będą podane na ciepło jako przekąska.
? Ciasto:
kilogram mąki
jajko
2-3 łyżki oleju
sól
? Nadzienie:
2 szklanki kaszy gryczanej palonej
litr mlekapół
kilograma dobrze odciśniętego białego sera
sól i cukier
Zagotuj w garnku mleko, wsyp do niego kaszę, sól i trochę cukru. Gotuj na małym ogniu, aż kasza będzie miękka, a mleko całkowicie w nią wsiąknie. Gdy kasza przestygnie, dodaj do niej pokruszony ser i dobrze wymieszaj. To świetne zadanie dla malucha. Dodaj sól i pieprz do smaku. Masa powinna być klejąca.
Zagnieć ciasto na pierogi: usyp kopiec z mąki (trochę mąki zostaw sobie do wałkowania ciasta), zrób wgłębienie, wbij jajko, dodaj sól, olej i 2,5 szklanki dobrze ciepłej wody. Zamieszaj i zacznij wyrabianie, zagniataj, ugniataj, aż powstanie elastyczne ciasto. Jeżeli jest twarde, dodaj więcej wody. Zawiń ciasto w folię i odstaw na pół godziny, by dojrzało w temperaturze pokojowej.
Następnie podziel je na cztery części. Z kawałka rozwałkuj cienki placek. Podsypuj mąką blat lub stolnicę, na której wałkujesz, by ciasto się nie przylepiało. Wycinaj krążki, na każdym kładź łyżeczkę nadzienia i zlepiaj pierogi. Zagotuj osoloną wodę w dużym garnku, Wrzucaj do niego pierogi, gdy woda wróci do wrzenia, zamieszaj delikatnie i gotuj kilka minut, aż pierogi wypłyną na powierzchnię. Rozłóż pierogi, by obeschły. Są dobre na ciepło i na zimno, z gorącymi skwarkami i kwaśną śmietaną.
30 g drożdży
szklanka mleka
6 łyżek masła
2 łyżki oliwy
jajko
6 łyżek cukru
łyżeczka soli
jajko roztrzepane z mlekiem i odrobiną cukru
Mleko podgrzej. W odrobinie mleka rozpuść drożdże i odstaw do wyrośnięcia. Resztę mleka zagotuj z masłem i cukrem. Do miski wsyp mąkę, wlej lekko przestudzone mleko z dodatkami, wyrośnięte drożdże, roztrzepane jajko, oliwę i sól. Starannie wymieszaj składniki, aż powstanie miękkie ciasto. Wyrabiaj dokładnie, aż stanie się elastyczne i błyszczące. Odstaw pod przykryciem w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Gdy podwoi swoją objętość, zagarnij dłonią i chwilę ponownie powyrabiaj. Odstaw na 5 minut. Podziel ciasto na wałki, a następnie podziel na kulki wielkości śliwki. Do foremek do muffinów wkładaj po 3 kulki i smaruj wierzch jajkiem roztrzepanym z mlekiem i cukrem. Odstaw do wyrośnięcia w ciepłe miejsce. Rozgrzej piekarnik do 180°C. Gdy bułki po-dwoją swoją objętość, wstaw blaszkę do piekarnika i piecz 25 minut.
2 szklanki mąki
szklanka płatków owsianych
szklanka brązowego cukru
szklanka płatków migdałowych
200 g miękkiego masła
sól i cynamon
szklanka kwaśnego dżemu, np. z malin lub z czarnej porzeczki
Wymieszaj dokładnie wszystkie suche składniki. Masło pokrój w kostkę, dodaj do suchego i dokładnie wymieszaj. 1/6 ciasta odłóż do lodówki, resztę rozpłaszcz na blasze na grubość 1,5 cm. Wstaw do piekarnika rozgrzanego do 180°C i piecz 15 minut, po czym ostudź. Posmaruj podpieczone ciasto grubą warstwą dżemu i zetrzyj na wierzch ciasto schłodzone w lodówce. Ponownie wstaw do pieczenia i piecz, aż się dobrze zrumieni (ok. 25 minut). Po ostudzeniu pokrój na kwadraty.
350 g mielonej wieprzowiny
350 g mielonego indyka
350 g mielonej cielęciny
3 cebule
2 ząbki czosnku
4 łyżki koncentratu pomidorowego
2 łyżki musztardy
łyżka miodu
2 jajka
4-6 kromek bułki
szklanka mleka
4 łyżki oliwy
sól, pieprz i słodka papryka
Cebule pokrój w kostkę, czosnek posiekaj. Bułkę namocz w mleku. Na oliwie usmaż cebulę, dodaj czosnek, zeszklij. Dodaj 3 łyżki koncentratu, musztardę, sól i pieprz, zagotuj. Do miski włóż mięso, masę cebulową, odciśniętą z mleka bułkę i jajka. Dobrze wymieszaj, najlepiej ręką. Usmaż z masy kotlecika na patelni, by sprawdzić smak, i ewentualnie dopraw mocniej. Formę keksówkę wyłóż pergaminem. Przełóż masę do formy, wyrównaj wierzch. Wymieszaj łyżkę miodu z łyżką koncentratu, posmaruj wierzch pieczeni. Wstaw do gorącego piekarnika i piecz około 45 minut w 170°C.
Cebule pokrój w kostkę, czosnek posiekaj. Bułkę namocz w mleku. Na oliwie usmaż cebulę, dodaj czosnek, zeszklij. Dodaj 3 łyżki koncentratu, musztardę, sól i pieprz, zagotuj. Do miski włóż mięso, masę cebulową, odciśniętą z mleka bułkę i jajka. Dobrze wymieszaj, najlepiej ręką. Usmaż z masy kotlecika na patelni, by sprawdzić smak, i ewentualnie dopraw mocniej. Formę keksówkę wyłóż pergaminem. Przełóż masę do formy, wyrównaj wierzch. Wymieszaj łyżkę miodu z łyżką koncentratu, posmaruj wierzch pieczeni. Wstaw do gorącego piekarnika i piecz około 45 minut w 170°C.