Niedawno zespół polskich specjalistów zbadał na zlecenie Unii Europejskiej, jak - jako społeczeństwo - żywimy nasze dzieci, Okazało się, że na tle i europejskich krajów znacznie lepiej, ale... tylko niemowlęta. Już w drugim roku życia nasze dzieci dostają za dużo mięsa, tłuszczu i słodyczy, a za mało warzyw, ryb, nabiału.
"Polki przekonane są, że najlepszym źródłem energii jest białko. Dostarczamy go dzieciom 14 razy więcej, niż potrzebują. Zdarza się, że maluchy jedzą go tyle, co aktywni kulturyści!" - tak docent Piotr Socha podsumował na konferencji prasowej wyniki tych badań.
Często zapominamy, że dwulatek potrzebuje dziennie tylko 100 g chudego mięsa (trzylatek niewiele więcej). To tyle, co dwa nieduże mielone pulpety lub upieczony w folii niewielki plaster piersi indyka. Znacznie lepszym niż mięso źródłem energii są bowiem węglowodany, w tym bardzo sycąca skrobia (więcej piszemy o tym tekście "Buszujący w zbożu"), poza tym potrzeby energetyczne malucha bardzo się w tym wieku zmieniają. W okolicy pierwszych urodzin, gdy malec poznaje uroki samodzielnego poruszania się, istotnie potrzebuje dużo kalorii, bo penetrowanie mieszkania o własnych siłach to ogromny wydatek energetyczny. W tym czasie niewiele dzieci gardzi mięsem pod każdą postacią, choć na ogół i tak chętniej wybiera słodką kaszkę z mlekiem, bo ze spalania zawartych w niej kalorii szybciej może pozyskać niezbędną energię.
Jednak im bliżej drugich urodzin, tym większy urok mają dla dziecka zajęcia nie wymagające takiej ruchliwości. Niejeden kwadrans poświęca teraz na wkładanie jednego klocka w drugi, stukanie łopatką w garnek czy "porządkowanie" szuflad w komodzie. To wszystko są zajęcia wymagające skupienia i ćwiczące koordynację, a więc bardziej niż na budowaniu mięśni (do tego przede wszystkim służy białko zwierzęce), organizmowi zależy na rozwoju mózgu (a do tego niezbędne są m.in. wielonienasycone kwasy omega-3, które znajdują się w rybach morskich i w wysokogatunkowym tłuszczu roślinnym).
Ograniczenie, zamiast zwiększenia porcji mięsa, jest więc rozsądniejsze i dla dziecka zdrowsze. Wielu rodzicom trudno w to uwierzyć, bo jesteśmy społeczeństwem, w którym mięso długo było dobrem rzadkim, a przez to pożądanym. Nie tylko w chłodnych i głodnych latach wojennych i tuż po, ale też w nie tak odległym czasie "na kartki". Dziś, gdy mamy w sklepach niewyobrażalny wręcz wybór dóbr wszelakich, a warunki życia nieporównywalnie lepsze nasz organizm nie jest w stanie przekształcić nadmiaru mięsa w mięśnie, bo także ich używamy w mniejszym stopniu - w domu korzystamy z licznych usprawnień - w domu pralki, odkurzacza, poza nim samochodu. A przecież już kilkulatek mnóstwo czasu spędza w pozycji siedzącej!
Dlatego eksperci, prof. Janina Danuta Piotrowska-Jastrzębska i prof. Jerzy Socha zalecają by białko zwierzęce stanowiło 60% białka w diecie, a jego źródłem było nie tylko mięso ale także mleko i przetwory mleczne, ryby i jaja. Dwuletniego dziecko powinno dostawać mięso gotowane lub pieczone, a jeśli go nie chce jeść to można mu proponować potrawy półmięsne (naleśniki z mięsem, faszerowane mięsem jarzyny itp.). Jeśli i na to się krzywi to można zastąpić mięso jajami, serem i rybami.
Rodzice często martwią się, że jeśli ograniczą ilość mięsa w diecie, to dziecko będzie wątłe, a nawet wpadnie w anemię. Tymczasem to nie mięso jest podstawą prawidłowej, dobrze zbilansowanej diety, ale zboża, w postaci kasz, pieczywa i makaronu z pełnego przemiału oraz warzywa - surowe, gotowane na parze i kiszone (mają naturalne właściwości uodparniające) oraz nabiał - nie tylko w postaci mleka, ale też jego kwaszonych form: naturalnego jogurtu, kefiru, a nawet maślanki i serów - prawdziwego żółtego i twarogu. Owoce, podobnie jak mięso możemy dziecku podawać raz-dwa dziennie, ale warzywa - cztery-pięć, czyli niemal przy każdym posiłku. Jeśli dziecko nie chce w ogóle jeść mięsa i trwa to dłużej niż dwa-trzy tygodnie, warto jego dietę wzbogacić w warzywa strączkowe, w tym mało popularne soczewicę i soję, a także groch włoski, bób, żółtą i zieloną fasolkę szparagową, czerwoną i białą fasolę.
Warto odważniej sięgać po potrawy z kuchni śródziemnomorskiej, ale także azjatyckiej - może naszemu malcowi posmakuje ryż z warzywami na sposób chiński? Wiele takich oryginalnych pomysłów znajdziesz w książeczkach "Kuchnia malucha", dołączanych do każdego numeru "Dziecka".
Być może niechęć dziecka do jedzenia mięsa jest przejściowa (często tak się zdarza), a być może malec już trwale zostanie jaroszem. Czy to powód do zmartwienia? Biorąc pod uwagę doniesienia WHO (Światowej Organizacji Zdrowia) raczej powód do radości. Jeśli schabowych, parówek, kiełbasy, pieczonego boczku, nafaszerowanego antybiotykami drobiu nie zastąpimy słodkościami i wysokoprzetworzonymi potrawami z białej mąki, ale tak skomponujemy menu, by spełniało ono założenia tzw. piramidy zdrowia, uchronimy dziecko (a także siebie, jeśli i my zmienimy swoje nawyki żywieniowe na zdrowsze) przed wieloma chorobami cywilizacyjnymi: od próchnicy zębów (słodycze!), przez otyłość (sprzyja temu m.in. nadmierna ilość ciężkostrawnych potraw), po miażdżycę i choroby serca (jednym z czynników sprzyjających ich powstaniu jest nadmiar białka w diecie, a brak innych ważnych składników).
Śniadanie
Twarożek z kawałkami dojrzałej śliwki i mała maślana bułeczka
Sok marchewkowo-morelowo-jabłkowy
Drugie śniadanie
Kromka razowego chleba z masłem i żółtym serem
Ogórek małosolny do rączki
Herbatka z aronii
Obiad
Zupa-krem z pomidorów ze świeżą bazylią
Makaron z grillowanymi w folii warzywami i pieczonym halibutem
Kompot z czerwonych porzeczek
Podwieczorek
Lody śmietankowe polane przecierem z owoców leśnych
Kolacja
Ziemniaki pieczone w folii podane z dipem jogurtowym
Niegazowana woda mineralna
WTOREK
Śniadanie
Jajecznica na maśle z ziołami prowansalskimi, kromka grahamki
Kawa zbożowa z mlekiem
Drugie śniadanie
Kaszka owocowa na mleku
Niegazowana woda mineralna
Obiad
Zupa jarzynowa z żółtą fasolką szparagową
Kluski z truskawkami i naturalnym jogurtem
Sok jabłkowy
Podwieczorek
Ciasteczko owsiane z rodzynkami i cynamonem
Mleko
Kolacja
Bułeczka pełnoziarnista z sardynką
Pół kalarepki pokrojonej w paski lub marchewka do schrupania
Herbata z owoców leśnych
ŚRODA
Śniadanie
Omlet biszkoptowy z konfiturą jagodową
Mleko
Drugie śniadanie
Wafel ryżowy z pastą z awokado lub pesto
Dojrzały nieduży pomidor pokrojony na ćwiartki
Wystudzona herbatka ziołowa
Obiad
Łosoś pieczony w folii z odrobiną masła doprawiony sokiem z cytryny
Ziemniaki
Surówka z marchwi, jabłka i brzoskwini
Kompot z porzeczek
Podwieczorek
Koktajl z owoców leśnych (poziomki, maliny i jeżyny) i naturalnego jogurtu
Kostka gorzkiej czekolady
Kolacja
Różyczki gotowanego kalafiora i brokuła polane stopionym masłem lub posypane tartym żółtym serem
Niegazowana woda mineralna
CZWARTEK
Śniadanie
Twarożek na słono (ze świeżym startym ogórkiem, wyciśniętym ząbkiem czosnku i pieprzem, bez soli)
Kromka chrupkiego białego pieczywa
Koktajl z mleka, kefiru i gruszki doprawiony cukrem waniliowym
Drugie śniadanie
Pokrojone w cienkie paski: kalarepka, marchewka i papryka
Dip jogurtowy
Sok pomidorowy
Obiad
Zupa waniliowa z truskawkami
Makrobiotyczne gołąbki z soczewicą
Niegazowana woda mineralna
Podwieczorek
Kisiel z żurawiny
Kakao z pianką
Kolacja
Zapiekanka z kaszy jaglanej i czerwonej fasoli w sosie pomidorowym
Przestudzona herbatka z lipy
PIĄTEK
Śniadanie
Pita z warzywami
Sok z marchwi
Drugie śniadanie
Gęsty jogurt z przecierem z brzoskwini i mango
Obiad
Sycąca zupa-krem z soczewicy
Pulpety rybno-ziemniaczane
Sałatka z surowej cukini z parmezanem
Niegazowana woda mineralna
Podwieczorek
Tosty z miodem
Mleko
Kolacja
Rulonik z warzywami (np. bakłażanem, pomidorem, szczypiorkiem, kukurydzą)
Lekka herbatka ziołowa
SOBOTA
Śniadanie
Muesli owocowe z ciepłym mlekiem
Sok z czarnej porzeczki
Drugie śniadanie
Kromka chleba razowego z pastą z bobu i parmezanem
Kefir
Obiad
Ogórkowa
Zapiekane pomidory nadziewane ryżem
Niegazowana woda mineralna
Podwieczorek
Jabłko pieczone
Przecierowy sok z marchwi i malin
Kolacja
Kaszka mleczno-wielozbożowa z bananami
Kawa zbożowa
NIEDZIELA
Śniadanie
Naleśniki amerykańskie ze borówkami, malinami lub syropem klonowym
Mleko
Drugie śniadanie
Nektarynka na ostro (z twarożkiem i szczypiorkiem lub ziołami)
Niegazowana woda mineralna
Obiad
Zupa-krem z kalafiora
Pesto po polsku (makaron z sosem z pietruszki i szpinaku)
Surówka z sałaty lodowej, pomidorów i cebuli polana sosem vinegret
Kompot ze śliwek
Podwieczorek
Galaretka z wtopionymi owocami sezonowymi
Herbatka z dzikiej róży
Kolacja
Pstrąg pieczony w folii na grillu razem z pokrojonymi na cząstki ziemniakami
Kiełki słonecznika do chrupania
Niegazowana woda mineralna