Piramida żywienia

Uproszczony schemat, podpowiadający, jak powinni zdrowo odżywiać się dorośli i dzieci (już dziecko, które skończyło rok, powinno jeść zgodnie z piramidą, z zastrzeżeniem, że nadal może być karmione piersią na żądanie). Parę lat temu w piramidzie wprowadzono dość duże zmiany. Specjaliści uznali, że w jej podstawie powinien znaleźć się... wysiłek fizyczny - jest to o tyle logiczne, że pożywienie ma nam dostarczyć energii m.in. do aktywnego życia. A zatem zanim pomyślimy o pysznościach, poruszajmy się trochę. Jeśli chodzi o produkty spożywcze, dietetycy także uznali za stosowne odwrócić nieco proporcje. A zatem energia, którą pozyskujemy z jedzenia, powinna przede wszystkim pochodzić z: produktów zbożowych (najlepiej z pełnego ziarna) oraz olejów roślinnych. Nie chodzi tu oczywiście o to, by pić olej szklankami! Tłuszcz to najbardziej kaloryczny składnik pożywienia, więc najwięcej energii pozyskujemy właśnie z niego. Rzecz w tym, byśmy zjadali tłuszcz roślinny (źródło cennych kwasów nienasyconych), a zwierzęcy z diety eliminowali. Stopień wyżej w piramidzie znajdują się warzywa i owoce - powinniśmy je jadać 5 razy dziennie, do każdego posiłku (więcej warzyw niż owoców). Następne w kolejności - warzywa strączkowe i orzechy jadamy 1-3 razy dziennie. Pora na zdrowe źródła białka: chude mięso drobiowe, ryby i jaja (2 razy dziennie), a potem przetwory mleczne. Ostatnie miejsce w naszej diecie zajmować powinny: tłuste, czerwone mięso oraz białe pieczywo i słodycze. To są produkty, na które możemy się skusić od święta.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.