Rada nr 1: Zrób listę najważniejszych rzeczy
Wchodząc do sklepu z ubrankami i akcesoriami dla dzieci, łatwo dać się ponieść emocjom. Pełno w nich różnych mniej lub bardziej przydatnych gadżetów. Dodatkowo wszechobecne reklamy i uśmiechnięta pani ekspedientka przekonująca nas, zgodnie z zaleceniami producenta, że kolejny przedmiot "jest po prostu niezbędny dla naszego dziecka", nie ułatwiają zakupowych dylematów. W takiej chwili warto się zastanowić, co jest konieczne, a z czego można zrezygnować. Wiklinowy koszyk do spania, miś zatrzymujący zapach mamy czy organizer na pieluchy oczywiście mogą się przydać, ale czy na pewno Tobie? Takie impulsywne i nieprzemyślane wydatki mogą się źle skończyć dla Twojego portfela. Dlatego, jeśli zaczynasz kompletować wyprawkę, zrób listę i dopiero z nią ruszaj na zakupy. Będziesz wówczas pewna, że o niczym nie zapomniałaś, a przy okazji zaoszczędzisz czas i pieniądze.
Rada nr 2: Zorganizuj baby shower
Baby shower to jedna z nielicznych okazji, by jeszcze przed porodem spotkać się w większym gronie najbliższych. Miłym akcentem tego wydarzenia są prezenty. Może się jednak okazać, że dostaniesz kilka takich samych rzeczy lub coś, co już masz. Dlatego, by uniknąć takiej sytuacji, warto wcześniej podpowiedzieć gościom, co rzeczywiście Ci się przyda. W ten sposób ułatwisz im wybór prezentu, a sama będziesz mogła wykreślić kilka punktów z "wyprawkowej listy". Jeśli natomiast masz już skompletowaną wyprawkę, warto poprosić o pieluchy - na pewno się przydadzą, a są sporym wydatkiem. Zwłaszcza w trzech pierwszych miesiącach Twoja pociecha zużyje ich bardzo dużo. Ostatnio coraz większą popularnością cieszy się też prezent od członków rodziny w postaci usługi pobrania krwi pępowinowej podczas porodu.
Rada nr 3: Zrób rekonesans wśród znajomych i rodziny
Wsparcie bliskich jest nieocenione zarówno pod względem porad związanych z pielęgnacją i wychowaniem dziecka, jak i wcześniej - przy kompletowaniu wyprawki. Warto zapytać, czy ktoś z rodziny lub znajomych mógłby przekazać Ci lub pożyczyć wózek, wanienkę czy łóżeczko. Są to rzeczy niezbędne, a przecież niekoniecznie muszą być nowe. Korzystaj z doświadczenia najbliższych, proś o rady, rozmawiaj z młodymi rodzicami. Możesz również zaprosić znajomą mamę na wspólne zakupy - jej wskazówki na pewno okażą się bezcenne, a Ty unikniesz popełnienia błędów debiutantki.
Rada nr 4: Porównuj ceny, korzystaj ze sklepów internetowych
Najdroższe nie zawsze znaczy najlepsze. Zanim zdecydujesz się na zakup, porównaj ceny w poszczególnych sklepach oraz w internecie. Przydatne będą zwłaszcza internetowe porównywarki cen. Ponadto wiele zniżek i kuponów rabatowych znajdziesz w specjalnych serwisach, z których można pobrać kody na zakupy w popularnych sklepach dziecięcych. Fani aukcji internetowych również nie będą narzekać na brak wyboru. Natomiast robiąc duże zakupy w sklepie stacjonarnym, zawsze pytaj o zniżkę. Jeśli w Twojej okolicy znajduje się hurtownia, warto ją odwiedzić.
Rada nr 5: Nie kupuj "na zapas"
Szykując się do powitania nowego członka rodziny, musisz pamiętać, że noworodek błyskawicznie rośnie. Dlatego nie kupuj stosu ubranek w rozmiarze 56, bo Twój maluch większości z nich pewnie nie zdąży założyć. Zdecydowanie lepiej od razu postawić na większe rozmiary, czyli 62 lub 68, i systematycznie uzupełniać garderobę. Wybierając ubranka, postaw na praktyczność (np. kupuj pajacyki z metalowymi zatrzaskami zamiast guzików) i naturalne materiały. Nie warto również inwestować w kosmetyki w dużych opakowaniach. Może bowiem się okazać, że dziecko jest na któryś z nich uczulone i ledwo napoczęta butelka trafi do kosza. Wstrzymaj się także z kupowaniem zabawek. Znajomi i rodzina podczas pierwszych wizyt na pewno hojnie obdarują nimi Twoją pociechę.
Rada nr 6: Odkładaj regularnie małe kwoty
Narodziny dziecka nie muszą wiązać się z nagłymi, dużymi wydatkami. Wystarczy, że odpowiednio wcześnie wszystko zaplanujesz. Nawet jeśli zostało Ci zaledwie kilka miesięcy do porodu, możesz zacząć regularnie odkładać ustalone sumy pieniędzy. Systematyczne oszczędzanie nawet niewielkich kwot nie obciąży domowego budżetu, a zgromadzone środki na pewno przydadzą się, jak już na świecie pojawi się maleństwo.
Rada nr 7: Pomyśl o zabezpieczeniu zdrowia i przyszłości dziecka
Kontrolowanie wydatków, robienie listy niezbędnych rzeczy, pożyczanie sprzętów od rodziny - wszystko to ma pomóc Ci odpowiednio zaplanować domowy budżet i przygotować się na nadchodzące zmiany. Zaoszczędzone w ten sposób pieniądze możesz przeznaczyć na "polisę na zdrowie", czyli pobranie krwi pępowinowej. Zabezpieczona krew może w przyszłości pomóc dziecku lub jego najbliższym powrócić do zdrowia w przypadku zachorowania na wiele ciężkich chorób. Wybierając bank krwi, zwróć uwagę na następujące kwestie: certyfikaty i audyty, własne laboratorium, doświadczenie w wykorzystaniu zdeponowanej krwi do przeszczepień, zasięg działania. Wielu przyszłych rodziców obawia się kosztów takiej usługi. Niepotrzebne, gdyż jest ona zdecydowanie tańsza niż jeszcze kilka lat temu i wynosi ok. 2 tys. zł. Ponadto np. Polski Bank Komórek Macierzystych (największy w Polsce) oferuje rozłożenie płatności na dogodne raty, co ułatwi Ci pogodzenie wszystkich wydatków związanych z dzieckiem.
Polski Bank Komórek Macierzystych S.A. (PBKM) został założony w 2002 roku w Warszawie. PBKM jest największym Polsce i jednym z największych banków komórek macierzystych w Europie. Misja banku jest ułatwienie dostępu rodzinom do terapii komórkami macierzystymi, dzięki pozyskiwaniu, preparatyce, zamrażaniu i przechowywaniu komórek macierzystych z krwi pępowinowej i sznura pępowiny, a także wytwarzaniu produktów zaawansowanej terapii z komórek macierzystych. Jako jedyny bank w Polsce jest akredytowany przez American Association of Blood Banks i posiada pozwolenie Ministerstwa Zdrowia oraz Głównego Inspektora Farmaceutycznego. PBKM wraz z oddziałami w innych krajach Europy (m.in. Węgry, Rumunia, Hiszpania, Włochy, Łotwa, Turcja) skupionymi w grupie FamiCord, zgromadził ponad 140 tysięcy porcji krwi pępowinowej, co sytuuje firmę wśród największych firm świadczących usługę rodzinnego deponowania krwi pępowinowej w Europie. Banki z Grupy FamiCord dostarczyły komórki macierzyste do blisko 600 przeszczepień i terapii eksperymentalnych.