Co to jest baby blues i jak sobie z nim radzić?

Baby blues to naprawdę powszechne zjawisko, którego nie należy mylić z depresją poporodową. Nowa mama może odczuwać przecież cały wachlarz emocji, kiedy na świecie pojawia się noworodek. To w końcu ogromna zmiana w jej życiu, a hormony szaleją...

Zazwyczaj baby blues pojawia się w 5-6 dobie od porodu. Szacuje się, że tzw. smutek poporodowy występuje aż u 50-80 procent kobiet, które zostały mamami! Najważniejsze to wiedzieć, że młoda mama ma prawo do tego, żeby czuć się zmęczoną czy sfrustrowaną. Sytuacja, w której się znalazła, wiąże się z wieloma pięknymi emocjami, ale urodzenie dziecka i opieka nad nim to również obawy i wyzwania.

Co to jest baby blues i jego przyczyny

Tak do końca nikt nie wie, co to jest baby blues, ale specjaliści uważają, że te zmiany psychiczne po porodzie są związane ze zmianami hormonalnymi i sytuacyjnymi.
Kobieta musi odnaleźć się w nowej roli społecznej i zmierzyć z nowymi obowiązkami. Często nie jest to proste, bo okazuje się, że marzenia o pierwszych dniach z maluchem w domu mają się nijak do rzeczywistości i w jej mniemaniu zdają się przerastać możliwości świeżo upieczonej mamy. Wtedy pojawiają się niepokój, smutek, nerwy, drażliwość... Dlatego tak ważne w tym pierwszym okresie jest wsparcie bliskich, którzy utwierdzą ją w przekonaniu, że nie wszystko musi robić perfekcyjnie i ma do kogo zwrócić o pomoc.

Każda kobieta, która znalazła się w takiej sytuacji, ma czasem ochotę popłakać, by dać upust emocjom. I niech płacze! Łzy mogą przynieść ulgę, ale - jeszcze raz należy to podkreślić - kluczowe w tym momencie jest wsparcie najbliższych.

Ile trwa baby blues?

Taki stan emocjonalny zazwyczaj utrzymuje się od 10 do 14 dni, ale może przedłużyć nawet do miesiąca. Baby blues nie wymaga leczenia farmakologicznego, ale dobrze, by ktoś bliski zwracał uwagę na samopoczucie młodej mamy, bo może przejść w depresję poporodową. Ta pojawia się zwykle na przełomie 1. i 2. miesiąca życia dziecka i wymaga pomocy specjalisty. Cierpi na nią 10-20 procent kobiet.

Być może niektórzy kojarzą z tym zjawiskiem film Katarzyny Rosłaniec zatytułowany „Bejbi blues”. Główną bohaterką jest niedojrzała 17-latka, która rodzi dziecko i nie potrafi sprostać nowej roli. Tam jednak mamy do czynienia, wbrew tytułowi produkcji, najprawdopodobniej także z depresją poporodową właśnie...

Baby blues - rady na pierwsze dni z dzieckiem:

1. Jeśli istnieje taka możliwość, rodzice dziecka mogą rozważyć, czy nie warto pomyśleć o urlopie dla taty w tych pierwszych dniach po wyjściu reszty rodziny ze szpitala. We dwójkę na pewno łatwiej będzie można sobie poradzić z wieloma nowymi sytuacjami.
2. Niech przyszli rodzice jeszcze przed porodem spróbują ustalić, w jaki sposób w opiekę nad dzieckiem w pierwszych mogą zaangażować się babcia czy dziadek dziecka, tak, aby mama miała chwilę dla siebie. Może ktoś mógłby odciążyć ją np. w prasowaniu lub gotowaniu obiadów, chociaż dotychczas zazwyczaj ona się tym zajmowała?
3. „Śpij, kiedy dziecko śpi” - ta rada, którą wiele przyszłych mam słyszy w ciąży, naprawdę się przydaje. Czasem można przymknąć oko (sic!) na odrobinę kurzu na szafkach, by po krótkiej drzemce mieć więcej sił i cierpliwości dla malucha.
4. Warto pamiętać, że frustracja i poczucie zagubienia w pierwszych dniach po porodzie to nic strasznego - czasem pomoże zwykła rozmowa z kimś bliskim na temat uczuć.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.