Podobnie jak dorosły, dziecko miewa gorsze dni, kiedy chciałoby się schować pod kołdrą. Chociaż problemy, które go gnębią są mniej skomplikowane niż sprawy dorosłych to rozczarowanie i frustracja mogą spowodować potrzebę izolacji. Może dostał reprymendę w przedszkolu bo nie zjadł obiadu albo ominęła go kolejka przy zjeżdżalni? Pozwól mu zachować dystans, ale daj odczuć, że jesteś gdyby potrzebował twojej pomocy. Jak wyliże rany, sam do ciebie podejdzie.
Jeśli zdyscyplinowałaś go karnym jeżykiem albo zabraniem upragnionej rzeczy to w ten sposób daje upust zranionym uczuciom. Może być też zmęczony i dlatego rzuca się na podłogę, krzyczy i odpycha. Ale ma prawo do rozczarowania, ty też gdy się z kimś pokłócisz potrzebujesz czasu. Daj mu do zrozumienia że może się do ciebie przytulić i zapewnij, ze niezależnie od wszystkiego kochasz je, nawet jeśli zachowało się nie w porządku.
Życie emocjonalne kilkulatków jest złożone - potrafią wyrażać uczucia, ale nie umieją ich wyjaśnić. Może byłaś na delegacji i maluch pokazuje złość z tego powodu albo jest złe, że poświęciłaś większość czasu noworodkowi? Wypełnia je fala emocji, ale nie wie jak ci przekazać o co chodzi. Jeśli podejrzewasz, że istnieje konkretny powód, to porozmawiaj o tym z dzieckiem. Zaakceptuj odpowiedź bez oceniania. Pamiętaj, że to tymczasowe odczucie dziecka.
Roczny szkrab często przykleja się do kolan mamy, za to starsze dziecko może nie znosić jej obecności nawet w pobliżu jego wieży z klocków. Może mniej cię potrzebuje albo testuje czy nadal będziesz je kochać nawet gdy cię odpycha? Albo ma fazę kiedy jest zajęte innymi ważnymi rzeczami i po prostu mu przeszkadzasz swoimi prośbami o buziaka. Nie odbieraj afrontu zbyt serio. Dziecko nadal cię kocha, ale może nie potrzebuje teraz tylu całusów i przytuleń.
Ignoruje cię gdy tylko w drzwiach stanie mama? To normalne że dzieci mają fazę uwielbiania jednego albo drugiego rodzica, zwłaszcza gdy ten drugi pracuje na pełnym etacie.
A może odrzucony rodzic oczekuje radosnego powitania podczas gdy dziecko powoli się rozkręca w przytulaniu?
Nawet jeśli jesteś uczuciową osobą, to twoje dziecko jest niezależnym bytem, który ma swoją osobowość i nie musi tego odziedziczyć po tobie. Pozwól mu być sobą, nie zmuszaj do bliskości gdy tego nie chce, nie udawaj zranionego. Ale nie zapominaj, że są sytuacje gdy ono nadal potrzebuje twojej obecności - gdy mu coś dolega, jest smutne albo zagubione.
Gdy twój zwykle radosny maluszek jest osowiały albo zniecierpliwiony i testuje twoją wytrzymałość psychiczną to może być znak, że nie czuje się dobrze i może mieć początek infekcji, reakcji alergicznej albo zaczyna ząbkować. W razie dalszych niepokojących objawów zwróć się do pediatry.
Czasem dziecko rzeczywiście przeżywa stres albo lęk i reaguje agresywnie - odpycha, uderza, gryzie. Wtedy zareaguj zdecydowanym tonem i wyrażeniem dezaprobaty, nawet jeśli to nie bolało. Musi wiedzieć, że nie akceptujesz fizycznej przemocy z jego strony w żadnej formie.