Bombki, klej i koraliki

Jak zrobić piękne, kolorowe i odporne na upadki ozdoby choinkowe? Dobra bombka powinna być:

- lekka

- kolorowa

- błyszcząca

- wytrzymała na spadanie i uderzanie

- własnoręcznie wykonana.

A właśnie takie są nasze kolorowe ozdoby choinkowe. Wystarczy mieć kilka starych bombek, takich, które straciły już swą dawną urodę, porysowały się albo po prostu przestały nam się podobać.

Ponadto należy przygotować:

- klej introligatorski (biały o konsystencji gęstej śmietany), który łatwo przykleja drobne elementy, niezbyt szybko schnie, a po wyschnięciu robi się bezbarwny;

- brokat w różnych kolorach;

- drobne, kolorowe koraliki i gwiazdeczki;

- szklane, kolorowe, nie za ciężkie kamyki;

- złote, srebrne i złoto-kolorowe sznureczki różnej grubości (można je kupić w pasmanterii);

- złotka i sreberka po czekoladkach i cukierkach.

Bombkę smarujemy klejem i przyklejamy na nią wszystko co się da. Jeśli jesteśmy bardzo cierpliwymi osobnikami, możemy to robić w sposób zaplanowany nawijając ślimaczki i spirale. Ale jeżeli komuś brak cierpliwości lub jest po prostu dzieckiem może zastosować ozdabianie chaotyczne polegające na posypywniu posmarowanej klejem powierzchni na przemian brokatem, gwiazdeczkami i koralikami. Należy jedynie pamiętać, by zbytnio nie obciążyć bombki. Kiedy już przestanie być obiektem naszych działań zdobniczych ma przecież zawisnąć na choince. Musi zatem być lekka. A poza tym wszystko jest jak zwykle bardzo proste. Bombki wychodzą tak piękne, że aż trudno uwierzyć, że się samemu je zrobiło. Warto więc trochę się pobawić. Jest to zajęcie dla wszystkich. Ktoś duży może smarować i trzymać, ktoś mniejszy posypywać, ktoś inny tylko patrzeć i podziwiać. Jeśli obawiamy się stłuczek, możemy wykorzystać plastikowe bombki. Po oklejeniu wszystkie nasze ozdoby poza tym, że staną się piękne, niezwykłe i tajemnicze, będą wytrzymałe. Uderzenia, uściski, a nawet upadki z choinki nie będą im straszne.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.