W sumie na kupno gry zdecydowało się 124,6 tys. użytkowników pecetów. To dwukrotnie więcej, niż wynosił poprzedni rekord, który należał do... "Championship Manager: Season 01/02". Dzięki pierwszemu tygodniowi sprzedaży "CM4" awansowało na trzecie miejsce listy wszech czasów w kategorii liczby gier komputerowych sprzedanych w ciągu tygodnia na wszystkie platformy sprzętowe. Rekordziści to "Grand Theft Auto: Vice City" i "The Gateway" - obie gry sprzedawane tylko i wyłącznie na konsolę PlayStation2.
Przez wielu użytkowników komputerów "Championship Manager" jest uważany za jedną z najmniej efektownych serii gier komputerowych jakie kiedykolwiek stworzono. Pomimo to od momentu debiutu w 1992 r. trzy dotychczasowe wersje gry sprzedano w prawie 3 mln kopii. Najbardziej maniakalni gracze potrafią spędzić przed komputerem nawet kilkadziesiąt godzin z krótkimi przerwami na sen. Skąd popularność gry, której ekran zdominowany jest przez tabelki, wykresy i setki współczynników? Program oferuje bowiem niezwykle realną symulację zarządzania klubem piłkarskim. Dotychczas użytkownicy nie mogli nawet zobaczyć przebiegu meczu na ekranach komputerów - pojawiały się tam jedynie komunikaty tekstowe na temat tego, co dzieje się na boisku. Najnowsza wersja "CM4" ma zlikwidować tę niedogodność. Na ekranie widać będzie przemieszczające się punkciki i kropkę symbolizującą piłkę. Nowością jest także uwzględnienie działalności mediów, wpływy prezesów i negocjowanie kontraktów menedżerskich.
