Domowe sposoby na przeziębienie

Zobacz po co najlepiej sięgnąć aby przegonić przeziębienie, zanim rozpanoszy się na dobre.

Gorąca kąpiel na rozgrzanie

Drapanie w gardle, kichanie, katar? To pierwsze objawy przeziębienia. Aby zatrzymać rozwój wirusów, rozgrzej się. W ludzkim organizmie wirusy wolniej się namnażają w wyższej temperaturze. Aby podnieść temperaturę ciała, można przygotować ciepłą, rozgrzewającą kąpiel. Z bardzo gorących kąpieli nie powinny korzystać przyszłe mamy. Zbyt gorąca woda może wywołać skurcze macicy, krwawienie, a nawet przedwczesny poród. Optymalna temperatura kąpieli dla kobiety w ciąży to nie więcej niż 38°C. Do wanny można dodać kilka kropli olejku sosnowego. Ma działanie wykrztuśne, rozgrzewające i stymulujące odporność organizmu. Aromatyczna para podziała dodatkowo antyseptycznie. Małym dzieciom i niemowlakom nie trzeba dodawać do wody olejków aromatycznych. Już sama ciepła kąpiel pomaga złagodzić dolegliwości przeziębienia, bo parująca woda ułatwia oczyszczanie noska.

Imbir: bogaty w substancje przeciwzapalne

Po kąpieli warto sięgnąć po imbirowy napój. Ta roślina o intensywnym aromacie, ze świeżą, nieco drzewną nutą, to skuteczne lekarstwo na przeziębienie. Imbir jest bogaty w substancje przeciwzapalne i silnie rozgrzewa. Dodaj do gorącej wody kilka plasterków kłącza imbiru, miód i cytrynę. Wypij napar przed snem. Starszemu dziecku można podać imbirowy napój albo herbatkę dla dzieci z miodem. Nie zniszczy wirusów, ale załagodzi dolegliwości przeziębienia. Podczas choroby dziecko powinno przyswajać zwiększone ilości płynów. Jeśli mało pije, śluzówka wysycha, wydzielina się zagęszcza, zalega w nosie i oskrzelach. Niemowlęta karmione mlekiem mamy należy przystawiać do piersi częściej niż zwykle.

Maliny i lipa: obniżają gorączkę

Warto mieć w domu suszone owoce malin. Jeśli dziecko gorączkuje podaj napar z owoców malin. Ma działanie napotne, a przez to pomaga obniżyć gorączkę. Garść suszonych owoców malin zalej wrzątkiem i odstaw na 15 minut. Podobne napotne działanie ma herbatka z kwiatu lipy, która dodatkowo łagodzi kaszel. Ciepłych, rozgrzewających herbat nie podaje się dzieciom z bardzo wysoką gorączką, bo jeszcze bardziej rozgrzeją gorączkującego malca.

Czarny bez: na gorączkę, kaszel i poprawę odporności

Kwiaty czarnego bzu w medycynie ludowej są wykorzystywane od wieków. To jedna z najstarszych roślin leczniczych ludów europejskich. Rośnie na całym obszarze Europy Środkowej. Czarny bez (z łac. sambucus nigra) można spotkać na całym obszarze Polski. Zarówno białe kwiaty, jak i czarnofioletowe owoce czarnego bzu, pomimo że pachną i smakują nieciekawie, należą do bardzo cennych surowców zielarskich. Czarny bez ma wiele właściwości. Działa napotnie, obniża podwyższoną temperaturę ciała, ma właściwości wykrztuśne, ułatwia oczyszczenie oskrzeli z zalegającej w nich wydzieliny, łagodzi kaszel, ma również działanie przeciwbólowe. Kwiaty czarnego bzu są bogate w flawonoidy (związki często występujące w świecie roślin, głównie w roślinach kwiatowych, mają m.in. właściwości przeciwzapalne, przeciwwirusowe). W owocach bzu czarnego znajdziemy witaminy C, A i sole mineralne, które wzmacniają organizm. Herbata z kwiatów bzu, sok lub syrop to sprawdzony, naturalny lek łagodzący objawy przeziębienia. Sok z czarnego bzu można podawać już rocznym dzieciom, a przed podaniem go niemowlęciu warto skonsultować się z lekarzem.

Cebula, czosnek, cynamon: naturalne antybiotyki

Przeziębienie jest wywołane przez wirusy, a te nie reagują na antybiotyk. Dopóki nie ma objawów zakażenia bakteryjnego (ropna wydzielina z nosa, ropny nalot na migdałkach) zamiast po leki, lepiej sięgnąć po naturalne antybiotyki. Te potrafią poradzić sobie z wirusami, a co więcej, wzmacniają organizm. Czosnek, cebula i cynamon to pogromcy wirusów. Ten ostatni nie tylko jest doskonałym surowcem leczniczym ale pięknie i ciepło pachnie. Cynamon ma wiele zbawiennych właściwości, m.in. rozgrzewające. Dobrze sięgnąć po tę przyprawę w początkowej fazie przeziębienia. Można dodać cynamon do porannej kawy czy herbaty. Kora cynamonu ma właściwości bakteriobójcze i przeciwzapalne. Pachnący cynamon zawiera też antyoksydanty, które poprawiają działanie układu odpornościowego.

Kto zna angielski, lub bywał w krajach anglojęzycznych, być może spotkał się z powiedzeniem "one onion a day keeps doctor away". Jedząc jedną cebulę dziennie wizyty u lekarza nie będą potrzebne. Pewnie dużo w tym prawdy, bo niejedne badania akademików potwierdziły, że cebula ma właściwości antybakteryjne i antyseptyczne, jest też bogata w witaminę C. Syrop z cebuli jest zalecany na kaszel. Obraną, pokrojoną cebulę należy zasypać cukrem lub zalać miodem i pozostaw w ciepłym miejscu na kilka godzin. Syrop najlepiej pić kilka razy dziennie. Można podawać dzieciom po małej łyżeczce kilka razy dziennie. Ale ostrożnie, dla bardzo małych dzieci słodki sok z cebuli jest za ciężki dla delikatnej wątroby. Cebulowy syrop należy przechowywać w lodówce nie dłużej niż dwa dni. Potem traci swoje właściwości.

Czosnek to król wśród naturalnych antyoksydantów. Od wieków jest uważany za najlepszy naturalny antybiotyk. Zawiera - podobnie jak cebula - naturalne substancje działające jak antybiotyk (fitoncydy). Nie każdy lubi i toleruje zapach czosnku, ale w przeziębieniu warto się z czosnkiem polubić. W jakiej postaci najlepiej go spożywać? Można zrobić syrop. Zmiażdż kilka ząbków czosnku, wymieszaj z sokiem z dwóch cytryn i zalej przegotowaną, chłodną wodą. Możesz też dodać łyżkę miodu. Wlej syrop do ciemnego słoika i odstaw na 24 godziny. Odcedź, pij 3 razy dziennie. Syrop z czosnku przynosi ulgę przy kaszlu mokrym. W przypadku dzieci, nawet tych najmniejszych, można zastosować "czosnkową aromatoterapię". Świeży ząbek czosnku należy rozgnieść i postawić obok łóżeczka dziecka. Śpiącemu maluszkowi katar ustąpi na kilka godzin, ale mocny czosnkowy aromat, rozejdzie się niestety po całym mieszkaniu.

Chrzan: niezawodny przy katarze

Ma działanie bakteriobójcze. Przy katarze pomaga regularne "zaciąganie się" mocnym, świeżym korzeniem chrzanu. Podczas przeziębienia poprawę przyniesie zjadanie dwóch łyżeczek tartego chrzanu do każdego posiłku. Chrzan wspomaga pocenie się, a to, w czasie przeziębienia, pomaga w obniżaniu gorączki. Chrzan pospolity posiada również właściwości wykrztuśne, a także łagodne właściwości antybiotyczne.

Olejek eukaliptusowy: udrożni układ oddechowy

Kiedy w domu jest przeziębione dziecko czy dorosły, a kaloryfery grzeją pełną parą, dobrze jest nawilżyć powietrze. Para wodna działa kojąco na śluzówki nosa, ułatwia oddychanie, przynosi ulgę przy katarze, kaszlu, bólu gardła. Można do tego celu używać nawilżacza powietrza albo po prostu rozwiesić na kaloryferach wilgotne ręczniki lub zamocować na nich pojemniki z wodą. Do nawilżacza można dolać kilka kropli olejku eukaliptusowego. Pomoże w udrożnieniu układu oddechowego. W składzie tego olejku dominuje eukaliptol, a to substancja o mocnym działaniu przeciwbakteryjnym i przeciwzapalnym. Pobudza wydzielanie śluzu i ułatwia wykrztuszanie. Dorośli cierpiący na uporczywy ból głowy mogą kilka kropli olejku eukaliptusowego wetrzeć w skronie.

Mleko z masłem i miodem

Rozgrzewa, łagodzi ból gardła i wzmacnia odporność. Znajomy z dzieciństwa smak mleka z masłem i miodem różnie się kojarzy. Jedni ten napój uwielbiają, inni stronią od niego z daleka. Bez względu na to jaki masz smakowy gust, ciepłe mleko z miodem i masłem doskonale sprawdza się w pierwszym stadium przeziębienia. Ciepłe mleko rozgrzewa, miód działa antyseptycznie, masło chroni śluzówkę gardła. Przed snem zagrzej kubek mleka. Dodaj łyżeczkę miodu, pół łyżeczki masła, nie doprowadzaj do zagotowania się. Miód podczas wrzenia traci swoje właściwości. Dzieciom skłonnym do alergii nie należy podawać tego napoju, bo może uczulić. Miód i krowie mleko podajemy dzieciom dopiero po ukończeniu pierwszego roku życia.

Para z rumianku na zatkany nos

Rumiankowa parówka pomoże na zatkany nos i podrażnione gardło. Inhalacja ułatwia rozrzedzanie wydzieliny błon śluzowych w oskrzelach i umożliwia samooczyszczanie się z wirusów, bakterii i toksyn. Parówka z dodatkiem rumianku łagodzi stany zapalne. Klasyczna inhalacja nie jest dobrym rozwiązaniem dla dzieci, choćby ze względu na ryzyko poparzenia. Dorośli mogą przyrządzić inhalację nad miską. Wsyp do naczynia garść kwiatów rumianku, zalej wrzątkiem. Głowę przykryj ręcznikiem, nachyl się nad miską i przez kilka minut wdychaj nosem i ustami aromatyczną parę.

Liście kapusty zwalczają stany zapalne

Jedni wierzą w cudowne działanie liści kapusty, inni się z tego śmieją. Jest jednak naukowe wytłumaczenie dlaczego okłady ze świeżych liści kapusty potrafią zdziałać cuda i załagodzić ból gardła czy wyleczyć oparzenia, odmrożenia, stłuczenia. Kapusta zawiera związki siarki oraz sól potasową. To składniki pomocne w zwalczaniu stanów zapalnych. Zanurz w gorącej wodzie kilka liści kapusty, wyciągnąć je i rozbij tłuczkiem, tak aby puściły sok. Przyłóż do szyi na około 20-30 minut. Zapach nie będzie najmilszy, ale poprawa zdrowia gwarantowana.

Kiedy należy udać się do lekarza

Podczas przeziębienia nie zapominaj o piciu, nawilżaniu powietrza i wietrzeniu pomieszczeń w których przebywasz. Wszystko to ułatwi organizmowi walkę z wirusami. Na katar, łamanie w kościach, drapanie w gardle, świetne jest po prostu ciepłe łóżko i odpoczynek. Po lekarstwa sięgaj w ostateczności. Jeśli gorączka nie ustępuje przez trzy dni, temperatura przekracza 38,5 stopnia, objawy przeziębienia, zamiast słabnąć, nasilają się - wówczas udaj się do lekarza. A jeśli przeziębienie dotyczy najmniejszych dzieci, do 6 miesiąca życia, konsultacji pediatry wymaga nawet katar. U maluchów infekcja potrafi rozwijać się błyskawicznie, nie warto ryzykować.

Copyright © Agora SA