Z pewnością nie należy działać na własną rękę. Nie ma mowy o stosowaniu cudownych środków polecanych przez sąsiadkę. Organizm dziecka jest zbyt wrażliwy, by fundować mu jakiekolwiek, nawet ziołowe, kuracje bez konsultacji z lekarzem.
Dlatego jeśli dziecko choruje częściej niż 8-10 razy w roku, warto porozmawiać o tym z pediatrą. Może on zalecić jeden z kilku sposobów bardziej intensywnego wzmacniania odporności.
Leczenie klimatem
Czyli wyjazd z dzieckiem w odmienne warunki klimatyczne, najlepiej nad morze. Zmiana klimatu działa na organizm malucha jak ćwiczenia na organizm sportowca - trenowanie mięśni sprawia, że stają się mocniejsze. Mały organizm uczy się radzić sobie z wahaniami temperatury i ciśnienia atmosferycznego, silnymi podmuchami wiatru, naprzemiennym działaniem ciepła i zimna oraz zupełnie nowym środowiskiem; dziecku łatwiej będzie później przystosować się do zmiennej pogody jesienią i zimą.
By leczenie klimatem mogło przynieść efekt, potrzeba 3-4 tygodni pobytu.
Suplementy diety
Lekarz może uznać, że trzeba uzupełnić dietę malca jakimiś suplementami. Rozważa się to zwłaszcza wtedy, gdy dziecko (np. z powodu alergii) ma dietę uboższą niż wynosi zapotrzebowanie. Do składników, których dobry wpływ na zdrowie został potwierdzony, należą niektóre probiotyki (lekarz wskaże odpowiedni szczep), wyciąg z jeżówki purpurowej (echinacei) i kwasy Omega-3.
Szczepionki nieswoiste
W aptekach dostępne są preparaty zawierające mieszaninę lub wyciąg z kilku gatunków zabitych bakterii, które najczęściej wywołują infekcyjne zapalenia dróg oddechowych. Taka mieszanina podawana doustnie w postaci kapsułek lub tabletek ma stymulować układ odpornościowy do obrony przed nawracającymi infekcjami dróg oddechowych. Stosuje się je według odpowiedniego schematu zazwyczaj przez kilka miesięcy. Te preparaty są wydawane na receptę.
Skierowanie do immunologa
Jeżeli zakażenia, którym dziecko ulega, są poważne (zapalenie płuc czy oskrzeli) lub malec słabo reaguje na leczenie antybiotykami, lekarz może zlecić badanie krwi i moczu, a niekiedy także bardziej specjalistyczne badania (np. stężenie immunoglobulin). Jeśli badania nie wyjaśnią wątpliwości, pediatra może skierować malca do immunologa, lekarza zajmującego się leczeniem zaburzeń odporności. W razie potrzeby immunolog zleci odpowiednie badania krwi, które wykażą, czy malec nie ma tzw. pierwotnych niedoborów odporności. Może także okazać się, że badania wykażą, iż częste infekcje mają swoje źródło w niewykrytej dotąd chorobie (np. alergicznym nieżycie nosa, astmie oskrzelowej, refluksie żołądkowo-przełykowym). Immunolog skieruje wtedy malucha do odpowiedniego specjalisty.
