Tropikalne ABC dla rodziców

Nurkowanie w Morzu Czerwonym... Przejażdżka na wielbłądzie w Tunezji... Plażowanie na Kanarach... Czy można do ciepłych krajów zabrać niemowlę? Oczywiście! Podpowiadamy, jak dobrze przygotować się do egzotycznego wyjazdu z małym dzieckiem.

A jak apteczka

Do walizki wrzucasz:

* plastry i termometr,

* coś na odparzoną pupę (Tormentiol*, maść Bepanten),

* coś przeciwbólowego (np. Paracetamol), bo może się okazać, że maluch zacznie np. ząbkować,

* przeciwgorączkowego (np. Ibufen - działa także przeciwbólowo i przeciwzapalnie),

* łagodne środki na biegunkę dla maluchów, dostępne bez recepty (np. Smecta),

* płyn do nawadniania doustnego w razie biegunki (Gastrolit, ORS 200),

* środek odstraszający owady (np. Moustidose) i łagodzący ukąszenia (np. Fenistil),

* coś przeciwalergicznego (np. Zyrtec dla niemowląt), gdyby nagle się okazało, że maluch na coś się uczuli.

* ze względu na obecność w składzie czteroboranu sodu, tego preparatu nie powinno się stosować u dzieci poniżej 3 r.ż.

B jak biegunka

Ta zwana czasem "biegunką podróżnych" może, ale wcale nie musi, dopaść malucha w tropikach. Jeśli jednak ktoś wyjeżdża do obcego kraju, gdzie odżywia się zupełnie inaczej, a w jego organizmie następuje wymiana flory bakteryjnej, powinien liczyć się z możliwością zaburzeń jelitowych. By zapobiec biegunce:

* jak najczęściej myj ręce swoje i dziecka,

* jeśli karmisz piersią, pij wyłącznie wodę firmowo kapslowaną lub przegotowaną. Unikaj kostek lodu w napojach, bo nigdy nie wiadomo, jaka woda została w nich zamrożona,

* w krajach pozaeuropejskich unikaj jedzenia i podawania dziecku surownizy - warzyw, owoców, owoców morza, sałatek, a także ciastek i lodów. Poza hotelem kupuj żywność fabrycznie paczkowaną lub przegotowaną (a nie tylko podgrzaną),

* jeśli karmisz butelką, do przyrządzenia mleka modyfikowanego używaj wyłącznie przegotowanej wody z firmowo kapslowanej butelki. Tylko taką wodę dawaj też dziecku do picia.

Jeśli będziesz przestrzegać tych zasad, twojemu maluchowi biegunka raczej nie grozi. Gdyby się jednak przytrafiła, natychmiast poszukaj lekarza. W przypadku niemowląt szybkie rozpoczęcie leczenia jest bardzo ważne, gdyż maluch szybko się odwadnia. Po powrocie na wszelki wypadek skonsultuj objawy przebytej biegunki z lekarzem (najlepiej ze szpitala zakaźnego).

C jak czas wyjazdu

Idealny czas na podróż z dzieckiem to wczesna wiosna (kwiecień, maj) lub wczesna jesień (wrzesień, październik), kiedy to w kurortach mniej i słońca, i turystów.

E jak ekwipunek

O tym nie możesz zapomnieć:

* lekki wózek, łatwy w obsłudze, typu parasolka z rozkładanym tyłem, by dziecko mogło swobodnie w nim spać. W tropikach będzie ciepło, więc nawet dla czteromiesięcznego malucha gondola jest niekonieczna. Niekonieczny jest także fotelik samochodowy. W samolocie mama bierze dziecko na kolana i zapina je pasem przyczepionym do swojego pasa,

* parasolka do wózka dla ochrony przed słońcem,

* nosidło z daszkiem, jeśli zamierzasz zwiedzać zabytki z dzieckiem na plecach

* pieluchy jednorazowe, gotowe potrawy dla niemowląt - tylko wtedy, gdy jedziecie do bardziej egzotycznego kraju, np. Egiptu albo Tunezji. Można tam co prawda kupić pieluszki jednorazowe czy słoiczki z jedzeniem w aptece, ale pieluchy są trochę gorszej jakości, a słoiczki inne niż w Polsce. Nigdy też nie ma gwarancji, że znajdziesz aptekę blisko hotelu,

* ubranka - jasne, żeby nie przyciągały promieni słonecznych, ale i nie za cienkie (żeby ich nie przepuszczały).

H jak hotel

Ważne, by był komfortowy, leżał w okolicy bez większych wzniesień, jeśli w miasteczku - to z szerokimi chodnikami. W hotelu powinna być winda, klimatyzacja (najlepiej regulowana w każdym pokoju), lodówka (choć najlepiej aneks kuchenny), basen, brodzik, łóżeczko dla dziecka, krzesełko w jadalni, plac zabaw. W biurze podróży koniecznie zapytaj jeszcze:

* jakie w hotelu są gniazdka (żeby dało się naładować komórkę i przegotować wodę dla dziecka),

* jakimi kartami można tam płacić i czy w pobliżu jest bankomat,

* czy w pobliżu jest sklep z akcesoriami dla dzieci (pieluchy, soczki, zupki),

* czy plaże są blisko, piaszczyste czy kamieniste, płatne czy bezpłatne, z łagodnym zejściem do morza,

* czy na plaży będziesz mieć zagwarantowaną ochronę przed słońcem (darmowy parasol, wiklinowy kosz albo namiot plażowy).

J jak jedzenie

W krajach Unii Europejskiej nie będziesz mieć problemów ani z jedzeniem dla dziecka, ani z kupowaniem gotowych zupek w słoiczkach. Jeśli chodzi o wyżywienie w hotelu czy restauracjach, sprawa wygląda podobnie jak w Polsce - i dziecko (powyżej roku życia), i mama karmiąca powinni unikać potraw bardzo pikantnych, ciężkostrawnych, z dużą ilością czosnku. Jeśli wybieracie się do kraju bardziej egzotycznego, raczej nie warto ryzykować, jedząc cokolwiek poza hotelem.

K jak klimat

Czy maluchowi nie zaszkodzi gwałtowna zmiana klimatu? Przecież lekarze bardzo często zalecają dzieciom wyjazd nad morze czy w góry! Oczywiście nie można przesadzać, jeśli wywieziemy malucha w lipcu do Egiptu, to nie będzie czuł się komfortowo, kiedy temperatura w cieniu dochodzi do 40 stopni. Zanim wykupisz w biurze podróży wczasy, sprawdź, jaka pogoda zwykle panuje w wybranym przez ciebie regionie świata w terminie, w którym chciałabyś wyjechać. Informacje na ten temat znajdziesz np. w internecie.

L jak lekarz

W biurze podróży koniecznie zapytaj, czy w hotelu (lub blisko) będzie lekarz. Jeśli wybierasz się do jednego z ciepłych zakątków UE, weź ze sobą z Narodowego Funduszu Zdrowia druku E-111, który uprawnia do opieki zdrowotnej we wszystkich krajach UE, ale tylko przypadkach nagłych i ostrych zachorowań (bardzo wysoka temperatura, poród, skrajna biegunka itp.). Zawsze warto więc wykupić polisę ubezpieczenia zdrowotnego, zwykle oferują je biura podróży.

M jak miejsce

Jeśli chcesz czuć się komfortowo i wiedzieć, co może cię czekać - zarówno jeśli chodzi o standard hotelu, czystość wody w basenie, kuchnię, jak i zakupy dla dziecka (kaszki, soczki) - wybierz jeden z gorących zakątków w kraju należącym do Unii Europejskiej. Dodatkowym plusem takiego wyboru jest fakt, że będziesz mogła wybrać się na wycieczkę np. wypożyczonym autem. Podobnie jest w Turcji czy na Cyprze (w greckiej części wyspy). W Tunezji czy Egipcie kurorty to zamknięte enklawy ograniczające się do skupiska hoteli z pełnym wyżywieniem, promenady sklepów i restauracji. Na wycieczki jeździ się tylko zorganizowane, autokarem i z opieką. Nie ma możliwości zwiedzania na własną rękę, a szczególnie z dzieckiem.

P jak plażowanie

W tropikach słońce jest o wiele bardziej niebezpieczne niż nad Bałtykiem. Przez cały dzień chroń skórę dziecka. Słońce może być groźne przy lekko zachmurzonym niebie lub gdy towarzyszy mu morska bryza. Promieniowanie odbija się od wody, piasku, betonu, co wzmacnia jego działanie.

Dlatego:

* nie plażuj między 10 a 16,

* nigdy nie wystawiaj dziecka bezpośrednio na słońce. Owszem, niech sobie trochę pobiega w słońcu, ale babki może stawiać, przebywając w cieniu. Dziecko powinno być ubrane w kapelusik i koszulkę z krótkim rękawem. W kostiumie czy samych majteczkach może się tylko kąpać,

* w krajach afrykańskich nie pozwól maluchowi chodzić po plaży boso. Lepiej, żeby ze względu na owady i małe żyjątka miał przewiewne buciki z dość grubą podeszwą,

* smaruj dziecko grubą warstwą kremu z najwyzszym filtrem (60) pół godziny przed wyjściem na plażę, żeby preparat zdążył się wchłonąć. Mocniej posmaruj usta, uszy, nos, ramiona, miejsca pod kolanami. Ważne, by krem przeciwsłoneczny zawierał kombinację filtrów chemicznych (chronią głównie przed UVB) i mineralnych (chronią także przed UVA). Najskuteczniejsze filtry chroniące przed UVA to awobenzon, dwutlenek cynku, dwutlenek tytanu i methoxydibenzoylmethane - składnik filtru Mexoryl XL,

* jeśli będziecie się kąpać, ważne, by krem przeciwsłoneczny był wodoodporny, czyli ochronił skórę przed słońcem także w wodzie (na głębokość jednego metra dociera 50 proc. promieni UVB i 77 proc. UVA). Po kąpieli jak najszybciej wytrzyj dziecko. Schnięcie na słońcu grozi poparzeniem, bo kropelki wody działają jak soczewki,

* możesz kąpać się z dzieckiem zarówno w morzu, jak i w hotelowym basenie. Jeśli jednak masz obawy o czystość wody, to ta w basenie hotelowym będzie czystsza i bezpieczniejsza niż ta w morzu (a na pewno nie będzie w niej parzących meduz),

* kremem smaruj malucha co godzinę-dwie, gdyż ścierasz go ręcznikiem, piaskiem, siedząc na leżaku,

* pamiętaj, że słońce świeci nie tylko na plaży, ale także podczas spaceru, na placu zabaw. Smaruj kremem z filtrem dłonie, dekolt, uszy, ramiona i nogi.

S jak szczepienia

Zarówno w tropikalnych zakątkach UE, jak i w turystycznych rejonach Turcji, Egiptu, Tunezji czy Cypru szczepienia ochronne nie są wymagane.

W jak wiek dziecka

W daleką podróż można zabrać już czteromiesięczne niemowlę. W ogóle czas od czwartego do siódmego-dziewiątego miesiąca życia (kiedy dziecko nie jest jeszcze tak aktywne, dużo śpi) wydaje się najlepszy. Łatwiej bowiem nad takim malcem sprawować kontrolę niż np. nad rocznym urwisem, łatwiej go zabawić i nosić w nosidle.

Więcej o:
Copyright © Agora SA