Zanim ulewne deszcze i chłody każą nam szukać wakacyjnego ciepła w odległych tropikach, możemy zatrzymać lato przenosząc się zaledwie o klika godzin lotu na południe. Najbliższe tygodnie wciąż dają gwarancję ładnej pogody w chętnie odwiedzanych przez Polaków krajach śródziemnomorskich i Bułgarii. Upały nie będą już zbyt dokuczliwe, a woda w morzu nadal będzie bardzo ciepła. W kurortach zaczyna robić się zdecydowanie luźniej. Na udany urlop mogą liczyć zarówno spragnieni plażowego relaksu, jak i amatorzy intensywnego zwiedzania oraz aktywnego wypoczynku. Zupełnie inne niż w lipcu i sierpniu ceny zagranicznych wakacji kuszą także łowców okazji i rozsądnie planujących wydatki.
Oferty mogą być szczególnie atrakcyjne dla rodzin. To nie tajemnica, że ceny wyjazdów w porze szkolnych wakacji szybują w górę. Mając na uwadze wyraźne bariery rodzinnego budżetu, rodzice często decydują się przymknąć oko na ograniczenia wynikające z kalendarza roku szkolnego. Plusy i minusy takich wagarów zawsze trzeba rozpatrywać indywidualnie, ale wiele osób przyznaje, że w pierwszych tygodniach roku szkolnego zarówno uczniowie, jak i nauczyciele dopiero organizują się i nauka powoli nabiera tempa, a przecież podróże kształcą.
Jesienią, gdy mieszkańcy chętnie odwiedzanych przez turystów miejsc powoli wracają do swojego regularnego życia, a miasta i miasteczka przestają być tylko dodatkiem do hoteli, mamy zdecydowanie lepszą możliwość poznania lokalnej kultury i poczucia atmosfery odkrywanych przez nas zakątków.
Obfitość wspaniałych, dojrzałych w południowym słońcu owoców i ciekawe tradycje związane w czasem zbiorów to kolejne powody by na wakacje wybrać się właśnie jesienią.
Bułgarskie hotele i piękne piaszczyste plaże nie są już tak mocno oblegane, a pogoda nadal pozwala cieszyć się urokami lata. Warto poprzeglądać oferty – może się okazać, że hotel sprawdzony w szczycie sezonu przez znajomych będzie teraz dostępny w cenie, której pozazdroszczą wszyscy chwalący się urlopami w lipcu.
Nieco późniejsze wakacje w Grecji to wspaniały pomysł dla wszystkich tych, którzy źle znoszą upały ale uwielbiają morze i plaże. Właśnie teraz Kreta czy Rodos kuszą temperaturą wody zbliżoną do temperatury powietrza. Antyczne ruiny, czy malownicze górskie miejscowości można zwiedzać bardziej komfortowo: nie będzie nam przeszkadzał upał ani tłum turystów.
Śródziemnomorskie wybrzeże Hiszpanii i Majorka mają teraz do zaoferowania nie tylko ciepły klimat, ale także niezapomniane wydarzenie kulturalne. Słynne hiszpańskie fiesty będą teraz okazją do świętowania winobrania, zbliża się festiwal filmowy w San Sebastian a Walencja zaprasza miłośników kwiatów na Iberflorę. Teneryfa to propozycja dla tych, którzy planują swój urlop na nieco późniejsze jesienne tygodnie. Nie trzeba się spieszyć, tam lato trwa cały rok.