Ferie 2017 w województwie mazowieckim: zima w mieście, półkolonie, narty i lodowiska na Mazowszu

Ferie 2017 na Mazowszu startują późno, bo dopiero 13 lutego. Kończą się 26 lutego. Jak spędzić ferie w Warszawie, Płocku, Siedlcach i Radomiu? Gdzie pojechać na narty, jak szukać półkolonii i jakich atrakcji na ferie spodziewać się w ramach zimy w mieście?

Ferie w Warszawie, ale też w innych miastach Mazowsza oznaczają czas wypełniony atrakcjami przygotowywanymi przez miasta, muzea, biblioteki, ośrodki sportu i prywatne firmy. Jest też gdzie się bawić na lodowiskach, górkach do zjazdu na saneczkach, nartach biegowych, a nawet zjazdowych.

Półkolonie zimowe w szkole, szkołach językowych i narciarskich

W Warszawie w zeszłych latach działało ponad 100 placówek feryjnych, głównie szkół, ale również domów kultury czy klubów, przyjmujących dzieci pod swoją opiekę bezpłatnie, jedynie z opłatą za posiłki (ok. 7 zł za dzień, co daje kwotę 35 zł za tydzień). Dzieci na półkoloniach współfinansowanych przez miasto uczestniczą w różnych zajęciach sportowych, muzycznych i plastycznych, mogą też korzystać z warsztatów i dni otwartych w wielu stołecznych placówkach. W Radomiu półkolonie zimowe organizowano w mniej więcej 20 ośrodkach, uczestnicy podobnie jak w stolicy płacili tylko za posiłki.

Rodzice mogą też wysłać dzieci na płatne półkolonie – językowe, sportowe, skupiające się np. na nauce programowania. Takie rozwiązanie na ferie  wiąże się z wydatkiem kilkuset złotych za 5-dniowy turnus. Np. półkolonie sportowe organizowane w kilku lokalizacjach na terenie Warszawy przez Szkołę Narciarstwa i SnowBoardu 2Times kosztują od 640 do 720 zł (przy wcześniejszych zapisach jest zniżka). Cena obejmuje posiłki, wyjścia na narty, na basen lub codzienne pływanie, naukę gry w tenisa, zajęcia na ściance wspinaczkowej, grę w kręgle, zabawy i zajęcia ogólnorozwojowe. W Siedlcach organizowane w 2016 roku przez Agencję Rozwoju Miasta, obejmujące zabawy na pływalni i w kręgielni, zajęcia sportowe, wyjścia do kina i na różnorodne warsztaty, kosztowały 450 zł za turnus.

Zima w mieście, czyli w ferie w Warszawie, Radomiu i Siedlcach

W zeszłych latach ośrodki sportu w Warszawie udostępniały swoje pływalnie i hale sportowe bezpłatnie dla uczestników zorganizowanych grup uczestniczących w miejskich półkoloniach. Za darmo, na tych samych zasadach można było też brać udział w warsztatach w Muzeum Narodowym, a Centrum Nauki Kopernik miało do rozdania nieco ponad tysiąc biletów wstępu dla uczestników „Zimy w mieście”. Bezpłatnie można było też np. uczestniczyć w warsztatach teatralnych w Stołecznym Centrum Edukacji Kulturalnej zakończonych spektaklem oraz uczyć się jazdy na deskorolce na Stadionie Narodowym.

A jak wyglądało to w innych miastach? MZOS w Płocku oferował bezpłatne zajęcia na pływalni, ściance wspinaczkowej i boisku z trenerem piłki nożnej, płockie zoo spotkania edukacyjne z opiekunami zwierząt i ich podopiecznymi. W Radomiu można było m.in. bez żadnych opłat opanować podstawy szermierki, a także wziąć udział w warsztatach breakdance i keyboardowych. W Płońsku można było wziąć udział w turnieju gier komputerowych i warsztatach żonglerki w Miejskim Centrum Kultury, W Ciechanowie w Miejskim Centrum Kultury i Sztuki - w warsztatach perkusyjnych lub cyrkowych i tańczyć zumbę. W Siedlcach Miejski Dom Kultury przygotował m.in. bezpłatne warsztaty recytatorskie i z emisji głosu, zajęcia z kreatywnego pisania i naukę tańca.

Co zrobić, gdy zgubimy dziecko w miejscu publicznym?

Ferie na lodowisku, czyli zima na łyżwach na Mazowszu

W Warszawie na łyżwach pojeździmy m.in. na torze na Stegnach, na Torwarze oraz na Stadionie Narodowym. Zazwyczaj lodowiska, zwłaszcza te przy szkołach i miejskich ośrodkach sportu oferują na ferie tańsze bilety wstępu, niektóre zapraszają uczniów bezpłatnie. Podobnie działają miejskie pływalnie, które dodatkowo proponują naukę pływania, a czasem również półkolonie. Za darmo można było wejść na przykład na lodowisko w Tomaszowie Mazowieckim. Ośrodek Arms w Siedlcach w zeszłych latach zapraszał na naukę jazdy i zawody sportowe na lodowisku w cenie biletu wstępu. MZOS w Płocku zabawy i gry na ferie organizował na dwóch lodowiskach, na Starym Rynku i przy pływalni „Podolanka”.

Na narty na Mazowszu: Górka Szczęśliwicka, biegówki w Kampinosie i Puszczy Bolimowskiej

Mieszkańcy Mazowsza tras zjazdowych muszą szukać raczej poza granicami własnego województwa. Z jednym wyjątkiem - narciarze mają do dyspozycji działający przez cały rok wyciąg na warszawskiej Górce Szczęśliwickiej. Jest tu całoroczna trasa dla narciarzy i snowboardzistów pokryta specjalną nawierzchnią, tor do slalomu, nauka jazdy na nartach i snowboardzie. Na ferie można wykupić dla dziecka pakiet zajęć z instruktorem (10 godzin, po dwie godziny dziennie) za 300-400 zł. Cena obejmuje też karnet. Można także skorzystać z organizowanych tu półkolonii.

W zasięgu 120-200 km od Warszawy (a zdecydowanie bliżej dla mieszkańców innych miast) są też ośrodki narciarskie poza granicami Mazowsza, np. Parchatka i Rąblów w okolicach Kazimierza Dolnego, Góra Kamieńsk w Bełchatowie i Szwajcaria Bałtowska w Górach Świętokrzyskich.

Na Mazowszu nie brak za to tras na narty biegowe. Jeśli ferie są śnieżne, z biegówkami można wybrać się do Puszczy Kampinoskiej (wyjątkowo ciekawe i długie trasy), Parku Kultury w Powsinie (tu jest wypożyczalnia sprzętu narciarskiego), a także na szlaki w Mazowieckim Parku Krajobrazowym i w Lasach Sękocińskich koło Magdalenki – we wszystkie te miejsca warszawiacy dojadą szybko samochodem, a także miejskimi i podmiejskimi autobusami. Narciarze na biegówkach znajdą też trasy dla siebie w Puszczy Bolimowskiej między Skierniewicami a Żyrardowem i np. w Gołoborzu pod Siedlcami.

To także może cię zainteresować:

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.