Stop cenzurowaniu porodów [ZDJĘCIA]

Zdjęcie nagiej, rodzącej kobiety pod prysznicem bulwersuje, szokuje, jest ocenzurowane. Autorka fotografii: jeśli uważasz ten obraz za obraźliwy w jakikolwiek sposób, to proszę, po prostu opuść tę stronę.

Krista Evans, kanadyjska fotograficzka z wielką wrażliwością dokumentuje porody, macierzyństwo, karmienie piersią, a także portretuje nowo narodzone dzieci we wzruszających pozach.

PoródPoród Jedna z prac artystki ukazująca piękno porodu, fot: Love by Krista Evans Photography and Doula Services

Jej talent i profesjonalizm zostały docenione przez jury konkursu organizowanego przez The International Association of Professional Birth Photographers. Praca Evans znalazła się wśród 7 najlepszych zdjęć roku 2016.

Czy artystyczne zdjęcie rodzącej mogło kogoś urazić?

Z czarno-białej fotografii, przedstawiającej nagą kobietę w trakcie porodu pod prysznicem, emanuje siła i ogromna koncentracja. Wzrok widza przykuwa dłoń mocno oparta na szybie kabiny i ciążowy brzuch, ale dla części widzów, elementem decydującym o wymowie zdjęcia są... nagie piersi.

Krista postanowiła zamieścić fotografię na swojej stronie na Facebooku, ale można ją było tam zobaczyć w oryginalnej formie tylko przez jeden dzień. Nazajutrz fotograficzka otrzymała komunikat, że zdjęcie zostało zgłoszone jako naruszające regulamin portalu i dlatego zostało usunięte, a jej profil zawieszony. Ku zaskoczeniu artystki, chodziło o art. 7 dotyczący: „treści, które: promują nienawiść, zawierają groźby lub pornografię, nawołują do przemocy lub zawierają nagość, a także drastyczną i nieuzasadnioną przemoc.”

„Stop cenzurowaniu narodzin”

Gdy profil Evans został przywrócony, postanowiła nie dać za wygraną i jeszcze raz opublikować swoją pracę, tym razem opatrzoną komentarzem wyjaśniającym intencje artystki:

 - Te narodziny będą zawsze bliskie memu sercu. Pamiętam wyraźnie uczucie, które oszołomiło mnie, gdy zza swojego obiektywu byłam świadkiem tego momentu. Ona była tak promienna, tak spokojna, a jednocześnie jej siła sączyła się z każdego poru. Była całkowicie poddana i to było wspaniałe. Jeśli uważasz ten obraz za obraźliwy w jakikolwiek sposób, to proszę po prostu opuść tę stronę. Moją motywacją jest chęć zmiany sposobu postrzegania obyczajów związanych z porodem poprzez ukazanie prawdziwego piękna narodzin. Proszę nie okazywać braku szacunku dla tej niezwykle dzielnej i wspaniałej mamy, przez ponowne usuwanie zdjęcia z Facebooka. Pozdrowienia dla Was wszystkich. #stopcensoringbirth.

PoródPoród Jedno ze zdjęć artystki ukazujące piękno porodu. fot: Love by Krista Evans Photography and Doula Services

Apel i argumenty fotograficzki nie spotkały się jednak ze zrozumieniem. Następnego dnia jej profil ponownie został zamknięty. Ostatecznie Kirsta zamieściła tam zdjęcie, ale musiała je ocenzurować czarnym paskiem zasłaniającym sutek rodzącej matki.

Krista zauważa jednak, że ten incydent jedynie umocnił jej chęć do walki o prawo kobiet do "rodzenia jak chcą i dokumentowania tego tak jak chcą,  bez narażania się na wytykanie tego jako obraźliwe lub pornograficzne. Fotograficzka z jeszcze większą determinacją włączyła się w akcję „Stop cenzurowaniu narodzin” # Stopcensoringbirth # cantstopwontstop.

PoródPoród Jedna z prac kanadyjskiej artystki. fot: Love by Krista Evans Photography and Doula Services

Zdjęcia porodów nadal są uważana za kontrowersyjne, dramatyczne, naruszające tabu. Narodziny i śmierć są momentami  intymnymi, a decyzja o podzieleniu się nimi z innymi ludźmi, może mieć bardzo różne podstawy.  Ale czy jest to epatowanie nagością, czy rozpowszechnianie pornografii?

                                                 >>>Zobacz galerię zdjęć<<<

 

Copyright © Agora SA