Gronkowiec w ciąży i u niemowląt

Gronkowiec to bakteria, którą można spotkać w otoczeniu wielu z nas i często jej obecność nie wiąże się z problemami zdrowotnymi. Jednocześnie gronkowiec złocisty jest uznawany za jedną z najbardziej chorobotwórczych bakterii... Czy w ciąży nie stanowi jednak poważnego zagrożenia dla matki i rozwijającego się płodu? Czy gronkowiec u niemowląt może być groźny?

Podobno z gronkowcem złocistym może spotykać się w pewnych momentach nawet połowa ludzkości i... nic. Te kuliste bakterie, które łącza się w sposób przypominający kiście winogron, mogą znajdować się na naszej skórze, a także w nosie, kurzu czy mleku i nie powodować żadnych chorób. Wszystko jest dobrze w momencie, gdy gronkowiec, nawet uznawany za najgroźniejszy gronkowiec złocisty, styka się z osobą zdrową. Problem pojawia się, gdy ma z nim do czynienia organizm chory lub osłabiony - dlatego gronkowiec u niemowląt czy ciężarnych może stanowić większe zagrożenie niż u dorosłego człowieka w pełni sił.

Do infekcji może dojść, jeśli bakteria przedostanie się do organizmu np. przez rozcięcie na skórze czy zatrucie zakażonym pokarmem.

Gronkowiec w ciąży

Kobiety, które spodziewają się dziecka, raczej nie powinny panikować, jeśli okaże się, że są zarażone gronkowcem. Chociaż gronkowiec w ciąży to nie koniec świata, nie należy jednak odpuszczać wizyty u lekarza.

Gronkowiec - objawy

Bakteria może odpowiadać m.in. za anginę, pojawienie się jęczmienia, zapalenie dróg moczowych, płuc czy ucha środkowego, czyraki, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych... lista jest naprawdę długa i znajdują się na niej zarówno mniej jak i bardziej poważne choroby. Niektóre zakażenia przebiegają bezobjawowo, mogą też pojawić się m.in. podrażniona, zaczerwieniona skóra, bóle brzucha, wymioty, biegunka. Zazwyczaj lekarz, stykając się z takim problemem, zaleci przestrzeganie podstawowych zasad higieny, być może przepisze antybiotyk (biorąc pod uwagę ryzyko przyjmowania go w ciąży, a także rodzaj schorzenia wywołanego przez bakterię).

Gronkowiec - powikłania

Wiele z tych infekcji nietrudno wyleczyć, choć, oczywiście, nie można zapomnieć o możliwych (czasem groźnych) powikłaniach - do wstrząsu toksycznego, który może prowadzić do śmierci, włącznie. Nie są one jednak aż tak częste, jak można by było się tego obawiać. Jeszcze raz warto jednak przypomnieć, że gronkowiec jest groźniejszy, gdy organizm jest osłabiony, a ciąża to dla naszego ciała jest jednak większy wysiłek. Dlatego tak ważne są konsultacja z lekarzem i odpowiednie leczenie.

Gronkowiec w ciąży - jak zapobiegać

Jak zapobiegać zakażeniom? Największe szanse w walce przeciw gronkowcom mają te ciężarne, które prowadzą zdrowy tryb życia - spędzają sporo czasu na świeżym powietrzu i zdrowo się odżywiają, dzięki czemu wzmacniają odporność, a także dbają o higienę, choćby po skorzystaniu z toalety czy przechowywaniu pokarmów.

Gronkowiec u niemowląt

Największym problemem związanym z gronkowcem jest jego wyjątkowa odporność na antybiotyki. Ma to oczywiście znaczenie dla wszystkich pacjentów, ale szczególnie dla tych najmniejszych.

Gronkowiec u niemowląt - jak zapobiegać?

Ponieważ gronkowce są odporne na wysokie temperatury, nawet przemywanie ciepłą wodą przedmiotów używanych np. do karmienia czy pielęgnacji malucha nie zapewni stuprocentowego bezpieczeństwa. Warto jednak pamiętać o przestrzeganiu zasad higieny i - przede wszystkim - odpowiednio działać, jeśli dziecko ma na skórze ranę. Należy ją odkazić, opatrzyć i minimalizować ryzyko, nie rezygnując z opatrunków aż do zagojenia się rany.|

Gronkowiec u niemowląt - przyczyny

Przyczyną zakażenia gronkowcem może być także pokarm - nie podajemy maluchom rozmrożonych i zamrożonych ponownie produktów, a także takich, które zamiast w lodówce, stały przez dłuższy czas na przykład na kuchennym blacie.

Gronkowiec u niemowląt - objawy

Zakażenie gronkowcem w przypadku niemowląt często oznacza np. łagodne zmiany skórne. Nie należy lekceważyć choćby zaczerwienionej podrażnionej skóry, ale także czerwonych spojówek czy wymiotów lub biegunki. Objawy, podobnie jak lista schorzeń powodowanych przez tę bakterię, są bardzo różne. Lepiej skonsultować się z lekarzem niż liczyć na szczęście i tak próbować uniknąć powikłań.

Więcej o:
Copyright © Agora SA